Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
dieta...
Autor Wiadomość
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 5:32 pm   

szater napisał/a:

Kart mam całą talię Tarota i to złotą :lol:


mam piekna ze smokami (chwale sie ;) )
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lis 25, 2009 3:48 pm   

tygryska napisał/a:
szater napisał/a:

Kart mam całą talię Tarota i to złotą :lol:


mam piekna ze smokami (chwale sie ;) )


To,że czarownice wiele mogą o tym już się tu przekonałam :lol: ale żeby jeszcze i ...koty :wink:

Dziewczyny Wy naprawdę To umiecie? :shock:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Czw Lis 26, 2009 12:14 am   

ja raczej traktuje to jako... hm.. sposob na medytacje, jak sie zmobilizuje ;)
ogolnie moj system nerwowy jak kazdego chyba łuszczyka zbyt mocno reaguje - potrzebne jest mi czasami wyciszenie sie i tarot ze smokami mi w tym pomaga :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lis 26, 2009 10:56 pm   

Acha :mrgreen: ja to jednak od kart potrzebuję adrenaliny,....brzydkich słów :oops: ...czasami, ale dymu to juz niestety nie lubię :wink:
Każdy ma swój sposób na relax,ważne zeby go poznac a on zadziałał :cool:
Przyjemnych snów wszystkim.A tarota to chyba się boję...jednak.
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 8:01 am   

jas_17 napisał/a:
Acha :mrgreen: ja to jednak od kart potrzebuję adrenaliny,....brzydkich słów :oops: ...czasami, ale dymu to juz niestety nie lubię :wink:
Każdy ma swój sposób na relax,ważne zeby go poznac a on zadziałał :cool:
Przyjemnych snów wszystkim.A tarota to chyba się boję...jednak.


Czasem i ja "puszczam" parę "dalekobieżnych"-szybciej działają.
Krzyków,wrzasków,wszelakiej przemocy nie toleruje-zawsze proponuje tzw.negocjacje przy stole. :mrgreen:
Karty posiadam jako spadkobierca-nie stosuje ich.
Jako cygański pomiot,obciążony genetycznie,posiadam inne zdolnosci.
Karty Tarota w niewłasciwych rękach lub niewłasciwie stosowane mogą przyniesc więcej szkód jak zysków,podobnie jak Czarna i Biała Magia. :twisted:
Miłego dnia życzę! :mrgreen:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 8:01 pm   

szater te moje karty ze smokami sa po prostu piekne :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 8:57 pm   

tygryska napisał/a:
szater te moje karty ze smokami sa po prostu piekne :)


No w to akurat nie wątpie.Pisząc o ostrożnym stosowaniu odpowiadałam Heni ,ona boi sie kart.Przestrzegam przed ludzmi ,którzy zabieraja sie za stawianie kart,wróżenie nie znając sie na tym i robią wiele krzywdy.Buziaki dla Ciebie :mrgreen:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 9:09 pm   

a nie... wprawdzie jestem dyplomowana prawie wiedzma ;) (kiedys poszlam sobie do szkoly parapsychologii zeby mi poukladano wiedze troche) ale nie praktykujaca ;)

szkola przydala sie o tyle ze mielismy dobra facetke od psychologii i bardzo sympatyczna pania ktora uczyla nas wrozenia z kart zwyklych... wrozenia sie nie nauczylam - tzn. na tyle zeby zdac to tak ale nie zeby wrozyc, ale pania polubilam i chetnie rozmawialysmy na rozne tematy, mnie szczegolnie interesowalo czemu ludzie chodza do wrozki i czy nie jest to jakas forma uzaleznienia - ale to "wiekszy" temat

no i kupilam sobie karty tarota ze smokami :) zeby bylo jasne jak bardzo mi sie spodobaly to powiem ze zaplacilam za nie cos kolo stu zlotych ... a bylo to lat temu... uuuu z dziesiec lekko liczac ;)
pozdrawiam
tysia
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lis 27, 2009 11:19 pm   

szater napisał/a:

Pisząc o ostrożnym stosowaniu odpowiadałam Heni ,ona boi sie kart.


Szater Ty mi tu nie wciskaj,że kart sie boję :mrgreen: .TAROTA, to i owszem :twisted:
W karty,Szaterku to ja mogę długo i namiętnie :lol: rekord to z 16 h :oops: nie chwaląc się.


Tysiu,kart Ci nie zazdorszczę,ale takich rozmów to i owszem.Lubię jak w duszy gra :lol:
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lis 27, 2009 11:22 pm   

Kocie,przepraszam,że bez pozdrowienia.Nie widziałam-po andrzejkach.Witaj
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 2:03 pm   

[quote="tygryska"]a nie... wprawdzie jestem dyplomowana prawie wiedzma ;) (kiedys poszlam sobie do szkoly parapsychologii zeby mi poukladano wiedze troche) ale nie praktykujaca ;)

Umiejętnosc stawiania kart to dar-żadna szkoła parapsychologii tego nie nauczy.Własnie przed czyms takim ostrzegam.Ludzie ro bią kursy,zdają jakies egzaminy :shock: potem zarabiają kase na naiwnych ludziach.Nie potępiam tego że ktos chce sam dla siebie,coś sprawdzic,interesuje go ta strefa magii,jednak organizowanie szkoleń,szkół czy jak to nazwac aby "wyprodukowac" wróżbitów-nie oto w tym wszystkim chodzi.No ale mamy demokrację :mrgreen:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 7:57 pm   

ja nigdy nie chcialam pracowac jako wrozka - a szkola w sumie byla ciekawa - sporo rzeczy dowiedzialam sie z psychologii ktorych pewnie inaczej bym sie nie dowiedziala ;) rowniez duzo na temat roznych metod socjotechnicznych, reklamy i marketingu ;)

z pozostalych przedmiotow podobala mi sie chiromancja, znaczenie kolorow no i karty zwykle ze wzgledu na prowadzącą wróżkę ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Wto Gru 01, 2009 2:29 pm   

Szater a Ty może wyleź już zza tej swojej miotły,co :mrgreen: ? Dobra już dobra,nie będziemy więcej gadać tu o tych kartach :lol: tylko o dietach oczywiście i to o tych zdrowych :razz:
 
 
agatcik 
agatcik

Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 8
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 9:24 pm   

durzuce cos od siebie na podstawie mojego 12sto letniego doswiadczenia. po pierwsze ryby, mieso drobiowe, wolowe, po drugie ryz i kasze. po kartoflach i np schabowym, piekne biale luski mam gwarantowane. po trzecie smazyc jaknajmniej, jednak to co zle robi na watrobe robi tez przewaznie zle na ł. po czwarte jem duzo warzyw, kiełkow, otrebow, platkow zbozowych, jogurtu greckiego i pelnoziarnistego pieczywa. po piate zrezygnowalam z produktow przetworzonych. zauwazylam rowniez ze zielona herbata bardzo korzystnie na mnie wplynela, moze przez to ze oczyszcza organizm z toksyn? miewam takie etapy przejsciowe ze pije rozne herbaty i przy zielonej slicznie przygasa, przy czerwonej tez jest lepiej. staram sie ograniczac do minimum produkty tzw chemiczne, jem duzo jajek prawdziwie wiejskich, najlepsze sa na sniadanie, syca. dojscie do tego trwalo pare lat i mi pomoglo. to wszystko zaprawiam produktami exorex i mam problemy zmniejszone do minimum, z wyjatkiem niskich nastrojow. podkreslam ze mowie na podstawie swojego doswiadczenia i ze to takie swinstwo ze wole miec minimalne problemy niz byc cala w ciapki. mam nadzieje ze moj wywod sie komus przyda i ze jest adekwatny:)
 
 
daro 


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 928
Skąd: Polska
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 11:15 pm   

A na mnie okład z liści zielonej herbaty działa rewelacyjnie na pozbycie się łuski :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa