ewa na pewno bedzie ok ale kciuki na wszelki wypadek potrzymam
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 1:59 pm
ewa49 napisał/a:
dziewczyny ,jesli chodzio o badania,to ja zrobilam ostatnio mammografie i cytologie. Mammografia wyszla dobrze a na wyniki cytologii czekam
A ludzie mówią tu i tam,że z tej ł.to żadnego pożytku nie ma A my nie dość,że przez nią niedługo narcyzmi zostaniemy(te ranne i wieczorne toalety w naszym wydaniu to szok),to jeszcze nic nas nie zaskoczy nowego ...może.
Ewo dobrze,że pamietesz o badaniach,to podstawowy obowiązek wobec siebie jest Pozdrawiam
Jas ja ostatnio mammografie i cytologie robilam dwa lata temu. Mialam sporą przerwe i w mysl reklamy nie kladz sie zywcem do trumny przebadalam sie chociaz w tym zakresie.Pani ktora robila mi mammografie powiedziala ze powinnysmy mammografie robic nawet co trzy miesiące bo nowotwory w niektorych przypadkach postepują bardzo szybko.
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 8:35 pm
ewa49 napisał/a:
Pani ktora robila mi mammografie powiedziala ze powinnysmy mammografie robic nawet co trzy miesiące bo nowotwory w niektorych przypadkach postepują bardzo szybko.
Do wszelkich badań namawiam i sama ich pilnuję.Jednak jeżeli chodzi o wszelkie prześwietlenia to tylko wtedy gdy są one konieczne.A mammografia co 3 miesiące to chyba lekka przesada jest, moim zdaniem oczywiście
Hyh, właśnie, też muszę iść się przebadać. grudzień i styczeń minie mi pod znakiem badań i lekarzy
A ja wysyp miałam w wakacje, kiedy dość intensywnie imprezowałam, ale dość szybko mi zeszły wszystkie zmiany. I piłam i paliłam więcej niż zazwyczaj. Teraz tez nie zauważam żeby coś złego się działo kiedy pójdę na imprezę.
niby staram się ograniczać, ale to takie trudne... Już nie słodzę kawy, czego chciałam się nauczyć od długiego czasu . co nie zmienia faktu, ze 2 dziennie są obowiązkowe, do tego zapalić czasem tez lubię. Uwielbiam słodycze, ale pękam po około 2 tygodniach przerwy w ich jedzeniu i zaczynam jeść bez opamiętania. Dobrze, że lubię warzywka i owoce i jem ich dużo Zdecydowanie zmniejsza mi to wyrzuty sumienia
_________________ Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.
Dziewczyny sorry,że wcinam sie do waszych rozmówek,ale chcę wam powiedzieć ważną rzecz,od kilku lat regularnie raz do roku robię cytologię,zawsze miałam jedynkę...w październiku znów odebrałam wyniki kolejnych badań,jakie było moje zdziwienie mam trójkę!!!! wirusa HPV i podejrzenie nowotworu(kolposkopia nie była jednoznaczna),w zeszłym tygodniu byłam w szpitalu,pobrali mi wycinek,teraz czekam na wyniki,to jak czekanie na wyrok!!!Dziewczyny nie lekceważcie tego i BADAJCIE się.
Pozdrawiam
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 7:58 pm
gecha napisał/a:
Dziewczyny sorry,że wcinam sie do waszych rozmówek,ale chcę wam powiedzieć ważną rzecz,od kilku lat regularnie raz do roku robię cytologię,zawsze miałam jedynkę...w październiku znów odebrałam wyniki kolejnych badań,jakie było moje zdziwienie mam trójkę!!!! wirusa HPV i podejrzenie nowotworu(kolposkopia nie była jednoznaczna),w zeszłym tygodniu byłam w szpitalu,pobrali mi wycinek,teraz czekam na wyniki,to jak czekanie na wyrok!!!Dziewczyny nie lekceważcie tego i BADAJCIE się.
Pozdrawiam
Ostatnio moja znajoma miała III stopień - też się denerwowała, że mogą to być zmiany nowotworowe itp., ale okazało się, że miała rozrost nieprawidłowych komórek - ciężki stan zapalny, nie było w nich zmian nowotworowych. Leczyła to lekami i wszystko wrócilo do normy tzn. później cytologia wykazała II stopień, także nie martw się na zapas, chociaż wiem, że to nie jest takie łatwe, ale gorsze są IV i V stopień.
Ja też w swoim czasie czekałem ponad 2 tyg. na wyniki po operacji guza płuca, ale teraz już jest wszystko ok, czego i tobie życzę
Dziewczyny sorry,że wcinam sie do waszych rozmówek,ale chcę wam powiedzieć ważną rzecz,od kilku lat regularnie raz do roku robię cytologię,zawsze miałam jedynkę...w październiku znów odebrałam wyniki kolejnych badań,jakie było moje zdziwienie mam trójkę!!!! wirusa HPV i podejrzenie nowotworu(kolposkopia nie była jednoznaczna),w zeszłym tygodniu byłam w szpitalu,pobrali mi wycinek,teraz czekam na wyniki,to jak czekanie na wyrok!!!Dziewczyny nie lekceważcie tego i BADAJCIE się.
Pozdrawiam
Ostatnio moja znajoma miała III stopień - też się denerwowała, że mogą to być zmiany nowotworowe itp., ale okazało się, że miała rozrost nieprawidłowych komórek - ciężki stan zapalny, nie było w nich zmian nowotworowych. Leczyła to lekami i wszystko wrócilo do normy tzn. później cytologia wykazała II stopień, także nie martw się na zapas, chociaż wiem, że to nie jest takie łatwe, ale gorsze są IV i V stopień.
Ja też w swoim czasie czekałem ponad 2 tyg. na wyniki po operacji guza płuca, ale teraz już jest wszystko ok, czego i tobie życzę
Mnie lekarz powiedzial ze stopien I i II to sa dobre wyniki. Czekam na swoje wyniki.
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 9:27 pm
ewa49 napisał/a:
Mnie lekarz powiedzial ze stopien I i II to sa dobre wyniki. Czekam na swoje wyniki.
Ewo stopień I i II to jest norma.Nie denerwuj się tak....bo jeszcze Cię wysypie Pozdrawiam i miłego wieczorka
gecha no to zes mnie mnie pocieszyla z tą cytologią....
jas-17 ja juz nie moge czytac i sluchac o szkodliwosci palenia. Na kazdym kroku jestesmy pietnowani . teraz podobno nawet palacze trują zwierzeta domowe. Ale z nas ..potwory
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Gru 04, 2009 10:28 am
ewa49 napisał/a:
jas-17 ja juz nie moge czytac i sluchac o szkodliwosci palenia. Na kazdym kroku jestesmy pietnowani . teraz podobno nawet palacze trują zwierzeta domowe. Ale z nas ..potwory
Ewo i tu się z Tobą w zupełności zgadzam,że "mędzenie" to gorsze od faszyzmu jest chociaż faszyzm to ja z teorii tylko znam a to drugie...zpraktyki
Ja po prostu myślę,że aby cokolwiek rzucić to w tych naszych kiepełkach musi coś tam się poprzestawiać i wtedy to żaden problem jest.Paliłam z 30 lat z hakiem i coś zaskoczyło.Z jednym dniem pstryk i nałóg prysł nie odczuwam potrzeby.
A żeby chociaż troszkę zniwelować skutki dymka to kielszeczek czerwonego winka wieczorkiem proponuję .Pozdrawia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum