ja na nosie nie tzn. na skrzydelkach noska mi sie robia nawet nie luszczycowe zmiany... hm.. ale zlazi skora - tzn. nie ma takich typowych ognisk na szczescie krem kawior i trufle bielendy na szczescie sobie z tym radzi - na wargi tez dalam gruba warstwe na noc i jest duzo lepiej
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 36 Dołączyła: 10 Gru 2009 Posty: 52 Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 5:15 pm
Wazelina działa tylko jak bariera ochronna.Woda w tym miejscu nie wyparowuje więc skóra jest niby mniej sucha.Oliwa z oliwek jest lepsza bo przy okazji odżywia.Moja babcia ma 85 lat i skórę na twarzy (prawie) jak niemowlak i to wszystko jak twierdzi po oliwie z oliwek.
_________________
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 5:59 pm
Kocie ja myślę,żeś się po prostu przez tę chorobę osłabiła. Proponuje łyknąć kwasu foliowego-w dawce leczniczej i witaminki B6.Mnie zawsze pomaga.No,ale ja to rzadko choruję
witaminki zastosuje bo na pewno przez to przeziebienie/grype mi ich brakuje
poza tym zrobila sie zima i zimno ... nie lubie zimy
oliwa z oliwek jest bardzo dobra i wewnetrznie i zewnetrznie - problem w tym ze ona zostawia taki tlusty "film" na skorze a ja tego nie lubie
kazde z nas ma troche sprawdzonych rzeczy ktore skutkuja - swoja droga pani ł jest wlasnie pod tym wzgledem mocno specyficzna - niektore rzeczy ktore skutkuja na ograniczenie wysiewow u jednej osoby, zupelnie nie chca skutkowac u innej
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 8:57 pm
To Ty jakiś dziwny KOT jesteś -mój to ją uwielbia. A zresztą co Wy tam w tej Łodzi wiecie o zimie?
ze jest minus piec stopni na dworze a przynajmniej tyle bylo jak wracalam z chaltury do domku kolo siodmej teraz moze byc jeszcze wiekszy mrozik - no i padalo takie jakies biale.. hm.. wydaje mi sie ze snieg ale jakis taki jeszcze maly niewyrosniety
a oliwe z oliwek lubie jako dodatek do salatek
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 9:12 pm
Na północnym wschodzie to o prawdziwej zimie jeszcze nie słyszeliśmy.Ale jak on do nas przyjdzie to matko jedyna
Oliwa z oliwek to mnie nie teges jest nie wiem czemu.Normalnie śmierdzi mi.Na odległość ją wyczuję
to przerabialam szater tez... jak mialam problemy z gardlem - ale wlasnie oliwe z oliwek - w sumie nie bylo to takie zle slonecznikowego nie probowalam pic
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 9:28 pm
Pić to nie piłam oleju rzecz jasna.Ale płukałam jamę ustną-odtrucie takie
chyba zbyt leniwa bylam jesli chodzi o przestrzeganie tego czasu z cygnolina na skorze zmienilam je na exorex i dermovate , stosuje je na przemian , jeden dzien dermovate drugi exorex i musze przyznac ze widac lekka poprawe a smaruje sie tym od tygodnia, co do glowy..no coz deroklobal jest silny ale tylko to mi lekarz przepisal, ale lekarz lekarzowi nie równy, jeden przepisal mi belosalic na twarz drugi kategorycznie zakazal smarowac twarz, badz tu madry i pisz wiersze ;P
chyba tylko exorex nie jest sterydem a i to opinie sa podzielone on chyba na bazie smoly weglowej - pozostale dwa szczegolnie deroklobal sa silnymi sterydami - hm... ja sie boje sterydow - mozna je stosowac ale krotko i konkretnie na fragmenty ktore naprawde wymagaja leczenia
moze poczytaj na temat konsekwencji niekontrolowanego stosowania sterydow...
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum