Krysia ratuj - własnie dostałam polecenie słuzbowe: mam sie dowiedziec jak sie robi kutie, bo mój małżonek pamieta ze jego babcia takie cos robiła ale nikt w rodzinie nie zna porzadnego przepisu.
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 12:38 pm
kaśka69 napisał/a:
Krysia ratuj - własnie dostałam polecenie słuzbowe: mam sie dowiedziec jak sie robi kutie, bo mój małżonek pamieta ze jego babcia takie cos robiła ale nikt w rodzinie nie zna porzadnego przepisu.
Kasiula dam Ci sprawdzony i łatwy przepis ale deczko pózniej!Robota sie mnie zapaliła i bojem sie że mnie przejdzie więc teraz działam
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 1:38 pm
stary luszczyk napisał/a:
taa..to ty do wszystkiego tak szybko sie zapalasz..i jeszcze szybciej ci przechodzi?
Ksieciuniu mój najukochanszy w uczuciu do Ciebie stała żem jest,ino Ty jak piskorz sie wijesz i nijak rady dac nie moge bo ogólnie wątła zem jest,chociaż nogi żelazem spawane.
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 6:26 pm
kaśka69 napisał/a:
Krysia ratuj - własnie dostałam polecenie słuzbowe: mam sie dowiedziec jak sie robi kutie, bo mój małżonek pamieta ze jego babcia takie cos robiła ale nikt w rodzinie nie zna porzadnego przepisu.
Kasiula nadciągam...
3/4 szkl.pszenicy(w sklepie w woreczkach z napisem Kutia
1szkl.maku.1/2szkl.miodu(ja daje troszki więcej bo lubimy-tylko płynny miód
Pszenice płuczę na sitku,gotuje 2szklanki wody,troszku soli,do wrzatku tę pszenice,tak długo ma sie pyrkac aż ziarna sie rozkleją.Odstawiam aby wystyglo(musi jak zwykle u mnie szybko-to wystawiam na balkon,Ty może żes jest spokojniejsza to pomału niech stygnie)Dodaje miód i...co tylko chcesz:orzechy-pokrojone-2 rodzaje-ja daje bardzo dużo,bakalie też jakie i ile chcesz.
Mak-opłuczesz,należy sparzyc wrzątkiem(ja troszkę gotuje-3min).Potem zmielic(oczywiscie go osącz-dokładnie-ja go sacze przez gazę.)Z tym mieleniem to też jak chcesz ja tam mielę raz,no jak mi ktos pomaga to drugi raz mieli i razem z tą pszenicą zmieszaj.Wstaw w chłodne miejsce lub zjedz na poczekaniu UF.Alem sie zmęczyła!Smacznego!
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 6:30 pm
stary luszczyk napisał/a:
ales za to duchem silna..wiec dasz sobie ze mna rade..tylko sposob znajdz..patent opracuj
Księciu mojego życia czy ja wynalazca jestem?I tak wytrwale trwam,jak na swoje mozliwosci to sie troszku poddaj a nie coraz to nowe wymyslasz przeszkody!
Krysiu jesteś boska, dzieki za przepis, małżonek jutro bedzie szukał pszenicy i sam zrobi kutie, stwierdził ze nie pozwoli mi zmarnowc takich rarytasów ale widze ze to cos na styl poznanskich makiełek, tylko zamiast przenicy daje sie pokruszona bułkę sparzona mlekiem, niektórzy zamiast bułki daja makaron... ale ja wole z bułką.
Póżniej napisze jak mu ta kutia wyszła
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 6:44 pm
kaśka69 napisał/a:
Krysiu jesteś boska, dzieki za przepis, małżonek jutro bedzie szukał pszenicy i sam zrobi kutie, stwierdził ze nie pozwoli mi zmarnowc takich rarytasów ale widze ze to cos na styl poznanskich makiełek, tylko zamiast przenicy daje sie pokruszona bułkę sparzona mlekiem, niektórzy zamiast bułki daja makaron... ale ja wole z bułką.
Póżniej napisze jak mu ta kutia wyszła
Co do boskosci to sie nie zgadzam Jestem Piekielnie Dobrą Wiedzmą!!!
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 7:40 pm
Kutie to i u nas jadamy ale lepsze to łazanki som (dodatki te same co do kutii,tylko to z makaronem własnej produkcji jest).
Kasiu ta ryba po kaszubsku bardzo mnie zaintrygowała rzeknij coś bliżej.
Dziewczyny a Wy tam na południu świąt nie macie czy jak?
Heniu kochana, podaję ci przepis:
2 duże cebule, 1/2 szklanki oliwy, 1 szklanka wody, 3 łyżki cukru, 4 łyżki octu, 8 łyżek keczupu pikantnego, 8 łyżek koncentratu pomidorowego, te składniki zagotowac , dodac do tego sloik pokrojonych w śrerdnia kostke ogórków konserwowych(wielkosc słoika 0,7litra), i słoik papryki konserwowej (tez 0.7 l), razem pogowowac na młaym ogniu z 15 minut dodac do smaku soli i pieprzu, usmarzyc 1 kg filetu z mintaja lub dorsza, my smarzymy w panierce z maki, jaja i bułki tartej,
w misce układam warstwami, sos na to ryba , sos itd, kończe sosem, dobrze zeby chociz 1 dzień postały by sie "przegryzły"
i to caly przepis, u mnie sie zarzeraja ta rybą, mysle ze tobie tez zasmakuje
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Gru 20, 2009 7:00 pm
Kasieńko dzięki za recepturkę Po świętach dam Ci relację jak smakowało mnie i moim przyjaciołom.Reprezentatywna będzie ta relacja Na wsch.to rybek z ogóreczkami nie jadamy...raczej.No jestem ciekawa min biesiadników
Heniu,
podam ci jeszcze przepis na filety ze śledzia zielonego w occie z sokiem pomidorowym i pieczarkami: smarzy sie kawałki filetów otoczonych w mące 5-6 płatów, osobno smarze 60 dkg pieczatek ale nie zamocno zeby nie byly ciemne, osobno na oliwie smarz 3 duze cebule pokrojone w piórka,
i gotuje zalewe: 4 szklanko wody, 1 szklanka octu, 1 łyżka soli 6-8 łyzek cukru( w zaleznosci czy wolicie bardziej kwasne czy słodsze) i 0o,5 litra soku pomidorowego,
kłade na dno cebyle, pieczarki ryba itd na koncu pieczarki i zalewam zalewą, musza 2 dni postac to wtedy ości miekkna i nie czuc ich jak sie je.
Spróbuj tego przepisu nie jest drogi a szybko sie go robi, moze tez zaskoczysz gosci ?
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 8:57 am
Matko moja pojedyncza,już po pierwszym zdaniu sie zgubiłam...
Zamieszane na amen.Odpuszczam, za mało mam zwojów mózgowych
Moja kochana Beatka(BT37) robi cudne rzeczy,najlepszy bigos na swiecie ,wiedziała ze wiedzma to nie kucharka,zapakowała słoik i Krysiuni wysłała
Heniutek tutaj gdzie sie znalazłam z desantu(Lubuskie) oni mają jeszcze taki wynalazek jak GZIK-biały serek z cebulą i szczypiorkiem+śmietana,do tego ziemnieki w mundurkach,masło w kosteczce -takie cuś jedzą w postne dni(może być i w WIGILIĘ)
Krysiu kochana, to nie tylko lubuskie robi gziczek, to cała Wielkopolska go robi,i sa dwa spospbu robienia : albo z sera homogenizowanego albo z białego w kostce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
to sie troszku poddaj a nie coraz to nowe wymyslasz przeszkody! 
ale widze ze to cos na styl poznanskich makiełek, tylko zamiast przenicy daje sie pokruszona bułkę sparzona mlekiem, niektórzy zamiast bułki daja makaron... ale ja wole z bułką.
rzeknij coś bliżej.
Po świętach dam Ci relację jak smakowało mnie i moim przyjaciołom.Reprezentatywna będzie ta relacja 
