wlasnie ci co maja wieksze dlonie to maja sie fajnie, bo zawsze w jakis sposob na ten punkt trafia, ja mam malutkie dlonie, ale jakos sobie radze; najgorzej teraz z ta systematycznoscia
_________________ "Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
Rzeczywiście z tymi dużymi dłońmi to lepiej:) Kiedyś to sparwdziłem skutecznośc tej metody na skaleczonym pacu, który nie przesadzając zagoił mi się na oczach. Niestety z chorobami przewlekłymi to pewnie trzeba nieco poczekać i pewnie dłużej niż niekiedy można byłoby się spodziewać. Ja w każdym razie jakieś pozytywne reakcje odczuwam podczas pierwszych zabiegów, potem już znacznie mniej. Myślę, że może to wynikać z niewłaściwego odżywiania, względnie z braku jakiś istotnych witamin czy budulca. W każdym razie na dalsze eksperymenty przyjdzie czas później - narazie mam z B.S.M. przerwę.
Pozdrawiam
Stosowałem kilka dni i zabrakło mi cierpliwości, ale wróce do tego za jakiś czas, narazie testuje na sobie serwatke i jest lepiej, efekty opisze za jakiś czas
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 9:40 am Dla niedowiarków
Ostatni tydzień byłam na wyjeździe i jak zwykle musiało się coś przyplątać. Tym razem ostre zapalenie korzonków nerwowych. Niesamowity ból kręgosłupa lędźwiowego promieniujący do pęcherza. Zpozycji leżącej podnosiły mnie dwie osoby a ja wyłam z bólu. Ale nie skusiłam się na żadne leki przeciwbólowe czy przeciwzapalne. Zastosowałam poz. nr. V, pierwszy raz przez godzinę a później przez 30 min. i w nocy sama się zczołgałam z posłania i było już tylko lepiej. Po trzech dniach odbyłam 700 km. podróż na siedząco i tylko raz wstałam do toalety. Jeszcze boli ale bez porównania z tym co było. A nie słyszałam żeby ktoś się wyleczył z zap. korzonków bez leków i to silnych. Natomiast z łuszczycą dalej idzie mi opornie. Na łokciach widać efekty natomiast na głowie i plecach w dalszym ciągu bez widocznych zmian na lepsze. Nie wiem dlaczego? może dlatego że drapię? Jeszcze czasami coś nowego mi wyskoczy ale to nie jest już groźne bo po kilku dniach znika, jeśli tego nie zaczepiam. 1 września zacznę już piąty miesiąc stosowania BSM.
witam
ja dziś kupiłam książkę i przeczytałam w niej, że nie wolno podczas stosowania tej metody używać żadnych innych leków. smaruje głowę płynem Neril i altacetem, poza tym chciałam zacząć brać selen. nie wiem czy mogę je brać czy tak naprawde trzeba z tego zrezygnować.bardzo się tego boję bo metoda najprawdopodobniej nie przyniesie efektów po tygodniu a odstawienie wszystkich leków tak,tylko że negatywne:/
co mam począć? warto zaczynać leczenie metodą BSM?
Moje dziecko pije herbatę ale np.miętową,malinową nie pije tylko zwykłej Herbaty.Kawy jeszcze nie lubi więc ma spokój a jedyne czego musi sobie odmówić to COLA bo tego hyba nie wolno.
Moje dziecko pije herbatę ale np.miętową,malinową nie pije tylko zwykłej Herbaty.Kawy jeszcze nie lubi więc ma spokój a jedyne czego musi sobie odmówić to COLA bo tego chyba nie wolno.
zwyczajna herbate można zastapic zieloną, polecam również ziółka z fiolka trójbarwnego ok 4zł w aptece , co do selenu to jedna tabletka wystarczy dziennie , nalezy pamietać, ze powinno sie zrezygnowac podczas przyjmowania selenu ze slodyczy albo ograniczyć slodycze.
:)dziękuję bardzo, właśnie na taką odpowiedź czekałam. ograniczyć-nie zrezygnować ze słodyczy, herbatka tak-ale nie zwykła.wszystko mi odpowiada:D tylko czy czasu i zawzięcia wystarczy:/zobaczymy
jeszcze raz dziękuję
fasolka....czy podczas smarowania plynem NERIL zauwazylas czy wlosy ci bardziej wypadaja , ja po przeczytaniu ulotki wlasnie zrezygnowałam z tego plynu, ...aha zamiast alcacetu to raczej zastosuj płyn AFRODYTA-ADONIS ok 4.5zł , to niby na tradzik ale na skore glowy tez pomaga. Ale aby nie wysuszyc zabardzo skory glowy mozna raz na jakis czas robic sobie smarowanko glowy oliwa z oliwek dla nawilżenia skory , nie ma problemu ze zmyciem .
ooo,super!!!wielkie dzięki EWaa:)
tam nawet napisane jest :
Wskazania: Łojotokowe i ropne zapalenie skóry. trądzik. różne postacie ostrego i podostrego wyprysku. Łuszczyca skóry owłosionej.
zaraz polecę do apteki i wypróbuję;)
jeśli chodzi o Neril to tam jest napisane, że na początku może wystąpić wzmożone wypadanie włosów ale po regularnym stosowaniu wszystko ma się polepszyć. mi zawsze włosy strasznie wypadały i teraz nie widze za bardzo różnicy, mam zamiar być wytrwała może akurat moja czupryna będzie gęsta, piękna i olśniewająca
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Ostatni tydzień byłam na wyjeździe i jak zwykle musiało się coś przyplątać. Tym razem ostre zapalenie korzonków nerwowych. Niesamowity ból kręgosłupa lędźwiowego promieniujący do pęcherza. Zpozycji leżącej podnosiły mnie dwie osoby a ja wyłam z bólu. Ale nie skusiłam się na żadne leki przeciwbólowe czy przeciwzapalne. Zastosowałam poz. nr. V, pierwszy raz przez godzinę a później przez 30 min. i w nocy sama się zczołgałam z posłania i było już tylko lepiej. Po trzech dniach odbyłam 700 km. podróż na siedząco i tylko raz wstałam do toalety. Jeszcze boli ale bez porównania z tym co było. A nie słyszałam żeby ktoś się wyleczył z zap. korzonków bez leków i to silnych. Natomiast z łuszczycą dalej idzie mi opornie. Na łokciach widać efekty natomiast na głowie i plecach w dalszym ciągu bez widocznych zmian na lepsze. Nie wiem dlaczego? może dlatego że drapię? Jeszcze czasami coś nowego mi wyskoczy ale to nie jest już groźne bo po kilku dniach znika, jeśli tego nie zaczepiam. 1 września zacznę już piąty miesiąc stosowania BSM.
