Witam wszystkich
Dużo się już od Was dowiedziałam o leczeniu łuszczycy .
Mieszkam w woj. pomorskim. Na łuszczycę zachorowałam podobno jak miałam 5 lat, walczę z różnym skutkiem, albo w ogóle nie walczę. Jako dziecko pamiętam kąpiele w wannie z zielskami, dziegć i cygnolinę (dla dziecka nic przyjemnego). Póżnej przez jakiś czas nic, mimo wysypów, a później Sandimum Neoral, PUVA, Trexan, sterydy. Teraz szukam czegość naturalnego, bo karmię piersią. Mam nadzieję, że mi się uda. Pozdrawiam
noo...ale wiekszego wariata plamiaka niz stary luszczyk..nie uwidzisz tu
_________________ luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 8:29 pm
Pumo dobrze,że tu trafiłaś,witaj.
Co do meczu ze Starym Luszczykiem to ja nie wiem czy Ty na pewno wiesz na co sie porywasz?Ale na "sparing" czekam z zainteresowaniem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum