Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Moja Biedroneczka
Autor Wiadomość
Agusek 
Mama Biedroneczki


Dołączyła: 04 Lis 2009
Posty: 578
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 12:30 pm   

Haniu, z nami już lekarze nie chcą rozmawiać (znaczy wyciągać pieniędzy za prywatne wizyty) tylko po obejrzeniu zdjęć z postępu choroby, radzą przy braku poprawy (która Bogu dzięki się pojawiła) skontaktowanie się z Kliniką Dermatologii, Dermatologii Dziecięcej i Onkologicznej Uniwersytetu medycznego w Łodzi, przy ulicy Kniaziewicza 1/5 albo z Oddziałem Dermatologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, przy ulicy Wielickiej 265.

Mam dużą nadzieję, ze jednak nie skorzystamy :roll:
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 1:19 pm   

Nie skorzystacie , nie bedzie takiej potzreby, z czego z calego serca Wam życze:):)
_________________
Witam Wszystkich:):)
 
 
Agusek 
Mama Biedroneczki


Dołączyła: 04 Lis 2009
Posty: 578
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 2:07 pm   

W weekend wstawię fotkę Ali specjalnie dla Was :mrgreen: wygląda już cudnie(j) :cool:

Ech, jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :lol: jeszcze we wrześniu bym padła, jakby mi ktoś przepowiedział, ze będę się cieszyła dzisiejszym wyglądem Alicji :mrgreen:

pozdrawiam Was nieustannie :)
 
 
Agusek 
Mama Biedroneczki


Dołączyła: 04 Lis 2009
Posty: 578
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 8:58 pm   

wiecie, znowu za wcześnie się pochwaliłam ;) a tak cudnie na buziaku już było. Nic to. Do weekendu coraz bliżej, i tak jest różnica ;)
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 10:19 pm   

Agusku też czekam na te twoje fotki, jak nie wiem co :mrgreen:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 11:20 pm   

agusek wazne ze jest lepiej :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 8:20 am   

Kobieto nie gdybaj,nie szukaj nowych problemów!!! :twisted:
Jest lepiej i będzie jeszcze lepiej,spokojnie juz słoneczko pomalutku nadchodzi :twisted:
Spokojnie kobieto , nie nakrecaj sie pooddychaj głeboko bo strasznie płytki oddech u ciebie i popusc barki bo mocno napięte. :mrgreen:
Czekamy na zdjęcia a ty to moze wyjedz na jeden dzien do SPA-z jakms ukochanym :lol: :lol: :lol:
 
 
Agusek 
Mama Biedroneczki


Dołączyła: 04 Lis 2009
Posty: 578
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 9:24 am   

Szaterku, tylko na 1 dzień :?: :?: :evil: chyba zeby sie powkurzać :twisted: a ukochany sądzę, ze by tam zawadzał :mrgreen:

Ja się nie napinam, już nie spinam, mięśnie rozluźnione :P a że Ala się zaczerwieniła 2 dni przed balem przebierańców, to poszła przebrana za Indiankę :mrgreen:

Dziwna ta łuszczyca po prostu. Buzia była już biała (nawet jej badania krwi zrobiłam, bo mi się blada wydawała :lol: ) szyjka też, a tu bach, czerwona zaraza ;)

I kurna nie wiadomo skąd, bo świnia jako główna podejrzana do kupy z psem odstawione, i po odstawieniu już na drugi dzień różnica była KOLOSALNA :twisted:

A po paru dniach niespodzianka :twisted:

Buziaki z placu boju śle
Agnieszka
 
 
mamaHani 
mamaHani


Wiek: 50
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 11:28 am   

Przez chwilę nie zaglądałam, ale wczoraj moja córcia miała urodziny. Więc w domu spore zamieszanie, a poza tym podleczałam zmiany na głowie zeby nie drapała się w przedszkolu. Drapanie głowy to niestety problem, zostaje pełno strupów i nie mogę niczym tego smarować bo boli i szczypie, wiadomo. A propos cygnoliny, to zaczęliśmy od najmniejszego stężenia, ale efekt był żaden, za to było to bardzo uciążliwe, zarówno dla mnie jak i dla dziecka. Większe stężenie też nie dało żadnych specjalnych rezultatów, więc ja sie zniechęciłam, zwłaszcza że słyszałam o zastrzeżeniach co do stosowania cygnoliny u dzieci. Zakupiłam Linomag, ale znalazłam coś jeszcze, firma Ziaja wypuściła maść oliwkową za 6zł. Smaruję zmiany, pomaga, zobaczymy na jak długo. Najtrudniej wytłumaczyć zniecierpliwionemu dziecku, że trzeba robić smarowanie 2 razy dziennie, bo inzczej klapa, wszystko się sypie.
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 12:31 pm   

Mamo Hani-cygnolina to jedna z najstarszych ,skutecznych metotod leczenia, jeszcze kiedys sie o tym przekonasz.Jeżeli jest stosowana prawidłowo działa i efekty są super.Tłumaczyłam już tysiąc razy w cygnolinie najważniejsza jest systematycznosc i cierpliwosc.Stosuje sie długo niskie stęzenia.W tej metodzie nie jest najwazniejsza rzeczą stezenie tylko długosc leczenia.Mozna wiecej osiagnąc niższymi stezeniami.Co do stosowania u dzieci napewno beda problemy,zreszta w takim wypadku wszystko jest problemem aż dziecko sie nie przyzwyczaji.Mamo Hani bardzo dobrą rzeczą jest :Kojaco-natłuszczajacy krem do ciała-PHARMACERIS P.Je4st bardzo tłusty ale nie brudzi ubrań,szybko sie wchłania i naprawde natłuszcza skóre bo jest specjalnie stworzony dla skóry z łuszczyca.Pozdrawiam.Krysia :mrgreen:
 
 
mamaHani 
mamaHani


Wiek: 50
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 12:38 pm   

Dziękuję Szater. O cygnolinie nie wiem za dużo wiec chętnie korzystam z porad Forumowiczów, ale ponieważ tak istotna jest , z tego co piszesz cierpliwość i systematycznosć, to chyba jednak moje dziecko odpada. Cygnolinę stosowałam tylko na głowę, trzeba ją zmywać , brudzi pościel, a tu rano do przedszkola. Nie miałabym czasu myć głowy. Poza tym Hania często ma infekcje, gorączka itd. znowu daje przerwę w leczeniu. Więc to na razie nie dla nas, może kiedyś wrócimy do tematu, może będzie taka potrzeba. Zakupiłam dzisiaj drożdże i spróbuję papki na głowę. Jeżeli mogę cię prosić o poradę : czy można czymś podleczyć zmiany w uchu zewnętrznym? Ja natłuszczam lipobase, ale to i tak jest czasem za mało. Kasia
 
 
Agusek 
Mama Biedroneczki


Dołączyła: 04 Lis 2009
Posty: 578
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 1:16 pm   

Mamo Hani, systematyczność niestety jest tu niezbędna. Ala nie śmie mi podskakiwać. Jak coś jęczy, to jej mówię, że ja chętnie przestanę ją smarować w ogóle :twisted: niech mi tylko powie :twisted: i niech sobie placki hoduje :mrgreen:

Pomaga ;)

A cygnolina jest świetna, i BARDZO żałuję, ze mi Alę uczulili na nią w szpitalu :(

rozległe ma te zmiany Twoja córcia??

Moją Alę możesz zobaczyć kilka stron wcześniej, jak wyglądała w połowie stycznia :neutral:

Na głowę polecam Squamax firmy Lefrosh + Emulsja do suchej skóry głowy Emolium.
I szampon Head & Shoulders :shock:
Ta trójca pozwoliła nam pozbyć się skorupy którą Ala miała od października, na całej głowie :mad:
 
 
mamaHani 
mamaHani


Wiek: 50
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 1:48 pm   

Na szczęscie zmiany nie są bardzo rozległe , opanowałam draństwo na tyle ,że przestało sie rozprzestrzeniać i w tej chwili, jest nieźle tzn. ok 10 placków lub placuszków na całej głowie. stosuję teraz salicylol i cerkogel, rzadko diprosalic, raz na parę m-cy.Zobaczę drożdze i piling z soli.Hania ma dość długie włosy i troszkę utrudnia to zabiegi, ale z drugiej strony dobrze maskuje zmiany, no i ona jest szczęśliwa ,że ma kitki.
 
 
Agusek 
Mama Biedroneczki


Dołączyła: 04 Lis 2009
Posty: 578
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 2:21 pm   

A na ciele nie ma? Super :)

jak dalej się będziesz męczyc, to spróbuj mojej "trójcy" u nas ten salicylol to była masakra, bo dziecko wyglądało jak niedomyte :( a chodzić do szkoły w takim stanie :roll:
A Squamax nie jest tłusty, a super łuskę odmiękcza.
 
 
mamaHani 
mamaHani


Wiek: 50
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 5:24 pm   

Nie no na ciele też ma, głowa pomału jest opanowywana. Ma zmiany w uszach, w pachwinach, na sromie, na plecach -odcinek krzyżowy, na pępku i czasem na rękach ale to tylko czasami, acha i jeszcze paznokcie i kark. Znajoma dermatolog poradziła, żeby przy zmywaniu tłustych pomad z włosów ,do pierwszego mycia domieszać odrobinę spirytusu do szamponu(my używamy szamponu uzdrowiskowego). Super się zmywa każda tłustość. Nie ma problemu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa