Czym smarować łokcie ? Pracuję w biurze i podpieram się często na łokciach!!!
Mam na obu kilka krostek - na prawym juz zmieniają się na takie łuszczycowe czerwone plamy z łuską. Niestety muszę nosic koszule a masci brudzą!!!
Jak sobie z tym radzicie i czego używacie?
Polecicie mi może coś bez recepty na bazie dziegci na zmiany na stopach? - bezwonne i niebrudzące
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 11:48 am Re: Co na łokcie?
Kochanie koncert zyczeń to najlepiej Warszawa Woronicza 17
Prosisz o rzeczy niemozliwe raczej -masci na bazie dziegciu i bezwonne? nie brudzace?
Na łokcie najlepsza jest(nie tylko zreszta na łokcie )cygnolina.Kładziesz ja raz lub 2xdziennie na 2h a potem zmywasz
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 12:06 pm
Delataru juz nie ma w aptekach a i on nie był bezwonny(chyba ze całkiem mi sie wech zaostrzyl)
Podobny jest chyba cocois- nie jestem pewna pisowni(nigdy nie stosowałam)
Delataru raczej nie dostaniesz nigdzie. To fakt, że jest on mniej wonny od innych prteparatów dziegciowych. Współczesna technologia daje już możliwość znacznego oddzielenia zapachu i koloru od wartości leczniczych dziegciu. Jednak jak to zwykle bywa trudno o dostęp do tych specyfików. Cocois ma natomiast intensywny zapach i kolor ma taki... sraczkowaty Ale chyba starczy Ci czasu, aby wieczorem potrzymać go z godzinkę lub dwie na ciele? Tylko od razu mówię jest to leczenie długotrwałe - wiem bo sam stosuje.
ja zauważyłam ,ze nie wolno opierać łokci o zimne blaty typu szkło i plastik.Ja podkładam pod łokcie podkładki z materiału.Nie jest to leczenie ale nie powoduje u mnie podrażnień i w efekcie leczenie przynosi rezultaty.
Byłęm wczoraj u dermatologa.
Nadal nie rozpoznaje łuszczycy!!!
Powiedział , że : leczymy na nadmierge rogowacenie naskórka.
Zapytałem czy nie zastanawia go fakt , że zmiany są w okolicy stawów i w uchu zewnętrznym - typowe miejsca dla łuszczycy.
Nic nie odpowiedział. Przepisał mi za to ponownie NOVATE i o zgrozo jakis :Locoid Lipocream w ultce którego napisano ZACHOWAĆ SZCEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ W PRZYPADKU ŁUSZCZYCY - może wywołać uogolnioną posatać łuszczycy krostkowej !!!!
Co wy na to ?
Nie ma takiego lekarza który by nie przepisywał sterydów,..... Ja powiem tak , co juz nie jednokrotnie pisałam na forum, sterydy też są dla ludzi tylko nalezy je stosować "z głową", ne smarować się nimi jak kremem czy balsamem i nie smarować się cały czas bezprzerwy, nalezy stosować je z umiarem . Z własnego doświadczenia powiem , że tez stosowałam maści sterydowe na ciało , i płyny na skóre głowy ale było to smarowanie delikatne , cienkie warstwy i maksymalnie 2 tyg , i to nie codziennie.
Jesli chodzi skóre glowy to na poczatek nalezy pozbyć sie luski , dobrze na to robi papka z drożdzy i piling z soli , a nastepnie np. posmarowac laticortem , jesli ma sie na glowie skorupe to nic nie pomoże , poprostu płyn nie ma szans przeniknąć na skóre.
Ja bym tak nie bała się sterydów , oczywiście nalezy na poczatku unikać tych z górnej półki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum