Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Łuszczyca-Nie kończąca się opowieść
Autor Wiadomość
lukens 

Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:27 am   Łuszczyca-Nie kończąca się opowieść

Witam wszystkich na forum. Jestem tu nowy i mam nadzieje ,że znajdę tu coś co mi pomoże :cry: Jestem chory od jakiś 5 lat. Ujawniła mi się już w szkole średniej.Objawy choroby mam na głowie i miejscami drobne na ciele. Gdy tylko zobaczyłem u siebie pierwsze objawy poszedłem do lekarza dermatologa. Wtedy dowiedziałem się co to jest łuszczyca i z czasem zdałem sobie spraw jak bardzo uciążliwa jest ta choroba.

Pierwsze leki jakie stosowałem to były te jakie zalecił mi lekarz.Różnego rodzaju maści i leki na sterydach. Znalazł się jeden lek z pośród tych wszystkich ,który mi nawet pomagał(już nie pamiętam nazwy bo zawsze nazywają leki tak że trudno je zapamiętać chyba że zna się łacinę :razz: w każdy razie coś na L) Byłem zadowolony do momentu gdy nie usłyszałem w aptece że lek jest wycofywany i nie wiadomo kiedy wróci na rynek

Drugie podejście to była klinika On Clinic w Chorzowie. Wylałem tam tylko kasę. Leki strasznie drogie i żadnych efektów (przynajmniej w moim przypadku)

Z źródeł prywatnych polecono mi klinikę w Jaworzu (kolo Bielska Białej). Prowadzi ją pewien chińczyk. Leczy między innymi łuszczyce. Gość jest świetny. Jego mogę wam polecić. Ściąga z chin zioła i inne leki.Nie są drogie.Na moje objawy wystarczało mi za 150zł na 3 miesiące. Ma naprawdę dużo klientów. Dostałem zioła które piłem z wodą dwa razy dziennie (da się przełknąć :razz: ) i płyn który stosowałem na miejsca zapalne (zapach płynu nie był uciążliwy). Włosy niestety musiałem ściąć jak najkrócej i stosować dietę z jak najmniejszą dawką węglowodanów. W zamian jak najwięcej tłuszczów. Szczególnie tych nasyconych kwasami tłuszczowymi omega-3.Też nie mogłem pić mleka a szkoda bo lubię. Zapewniał mnie ,że nie zgrubne a nawet mogę schudnąć w zamian moja skóra będzie głatka i zdrowa. Po kilku dniach widziałem efekty. Było lato to też słoneczko chyba mi pomogło.W ciągu dwóch, trzech miesięcy wyleczyłem łuszczyce. Do diety nie do końca się przykładałem bo jakoś ciężko mi było czasami odmówić chleba i ziemniaczków ale się starałem. Później popełniłem błąd. Poczułem luz jak wyleczyłem łuszczyce. Rzuciłem dietę.Leki już chyba nie musiałem brać i je odstawiłem (a mogłem jeszcze przez pewien okres je brać dla pewności). Choroba wróciła po pół roku. Wróciłem do leków i diety ale już nie było tak łatwo. Tak jak by ta choroba się uodporniła na te zioła. Dałem sobie spokój. Minęło trochę czasu od tego momentu. Już nic nie kombinowałem ale chciałbym się już tego pozbyć. Może pojadę do chińczyka ale chyba zrobię to w środku lata tak jak kiedyś. Puki co spróbuje coś nowego. Strasznie różnorodne rzeczy wam pomagają i nie wiem za co się chwycić ale będę próbować. Mam nadzieje że wszystkim nam się wkońcu uda :wink:

Pozdrawiam Łukasz
 
 
dosia20011 
DOSIA20011


Wiek: 51
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 421
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:35 am   

witaj Łukasz :mrgreen: no niestety nasza kochana pani ł. ma to do siebie że jest cholera cwana jak licho uczy się czegoś nowego i potem się na to wypina i dlatego trzeba ciągle próbować i szukać czegoś nowego pozdrawiam :grin:
 
 
lukens 

Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:51 am   

Fajnie że są osoby które rozumieją temat :smile: i możemy się nawzajem wspierać
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 11:25 am   

witaj :)
fakt ze mozna pogadac i nawet czasami cos co sie nie sprawdzilo u jednej osoby sprawdza sie u innej... swoja droga pani ł jest wkurzajaca...
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 5:51 pm   

ale jaka wierna i wytrwale trwajaca przy ukochanym przez nia ciele! :lol: :lol: :lol:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 8:55 pm   

dobra szater - fakt nie da sie jej odmowic wiernosci i uporu ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
iwona-k-60 
iwona


Wiek: 64
Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 284
Skąd: łódż
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:32 pm   

w tym wypadku ta wierność to straszna wada hehe.Witaj nowy kolego.Mam nadzieję ,że znajdziesz coś dla siebie.Coś co Ci pomoże.Wiosna to dobry czas na zaleczanie.Zyczę powodzenia i wytrwałości.To jest najbardziej potrzebne oprócz humoru i dystansu do choroby.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa