Wczoraj od samego rana wybrałem się prosto do mojego prezesa i mu klaruję że tygryska uznała że jestem szycha bo gwiazda chciała mnie na taczkach wywieźć w związku z czym niech mi zaraz szykuje biurko obok siebie i daje wielką podwyżkę. No to on wezwał strażników musiałem dmuchać w jakieś dziwne urządzenie, potem zawieźli mnie na pogotowie i pobrali krew na zawartość substancji.... co tu jest kurde grane !! ????
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 9:29 am
Żadne tam pod wpływem.Maściożerco popełniłeś niewybaczalny błąd taktyczny,ponieważ gdyż Szych rozmawiają tylko przez swoich rzeczników A trzeba było wcześniej uśmiechnąć się do Kotki....i już siedziałbyś tam gdzie chciałeś.Ona tai chi trenuje,przekonałaby prezesa w try miga
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 2:03 pm
Do takich negocjacji aby posadzic kogos na stołku to potrzeba umiejętnosci negocjacji i sztuki a nie sztuk walki,samoobrony,technik relaksacyjnych
Łagodnosciom i kólturom osobistom tża zwycienżac!
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 7:51 am
Aby miec w rękach władzę:podnoszę do góry policjanta!
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 12:32 pm
To te policjanty u was to jakieś karzełki som,że Ty ich Szaterku podnosisz?
Z mojego doświadczenia wynikałoby,że jak do prezesa to bardziej tak:
http://www.youtube.com/watch?v=DhecpGGOP40 Pozdrawiam SŁONECZNIE
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum