kochani,wlasnie się zasanawialam kiedy przesac smarwac sie a cygnoliną ,skad bede wiedzila kiedy przestac ?? w niek0rych miejscach ,skora jest juz gladka nie czuc zadnych grudek ,do tego skora zaczela mi schodzic
Daro , namawiam meza na taką lampę ,wiec jak juz bede miala to zapraszam wszystkich z okolicy Gliwic na opalanie
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 10:49 am
Miejsca wyleczone cygnoliną są białe i głaciutkie jak zdrowa skóra, bez żadnych strupków grudek i czegoś tam jeszcze.Wtedy możesz przestać je dalej smarować
Łuszczy Ci się zdrowa skóra,która została popalona cygnoliną podczas leczenia nią.Natłuszczaj ją jak najczęściej to szybciutko wszystko wróci do normy.
Dokładnie obejrzyj miejsca zaleczone,jak nie "dopalisz" będziesz miała znowu wysyp.Lepij dłużej niż krócej
Super ,w wiekszosci mam juz biale kropki na nogach ,zostały tylko kolana ,tam idzie to troche oporniej
Strasznie swedzi mnie ta schodzaca skora ,dzisiaj wstawalam w nocy zeby sie balsamowac ,za rada kogos z forum kupia,m maslo oliwkowe do ciala .... o matko ,poezja normalnie ,teraz juz z nim spie
Za to udziska sobie poparzylam na maxa ,mam wrazenie ,ze skora jest taka naciagnięta ze jak siade to mi pęknie
Moze nie w temacie ,ale chciam napisac, ze przetestowalam ta emulsję do wlosow SQUAMAX= po rzech razach jest efekt ,Wczesniej sypa;o mi sie z glowy a teraz z kazdym dniem jest lepiej
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Maj 02, 2010 10:54 am
Cieszę się,że takie fajniutkie postępy masz Na popaloną skórę na mnie zbawiennie działa Balsam,maść-różne nazwy, z NAGIETKA,do nabycia a aptekach-ok.7-8 zł.
Jeżeli kolana oporne to może spróbuj owijać je folią-u mnie bardzo pomocna na łokcie i działa pierwsza klasa .
Co do ud,to wyobraź sobie to na pośladkach i to tak x 2 hiihii balsam był zbawieniem. Pozdrawiam wiosennie ale deszczowo
typka...................
U mnie całkiem nieźle Co prawda ostatnie dni byłam przeziębiona i czułam się fatalnie dostałam anginy,ale jest już dobrze
A jesli chodzi o zmiany to tak dobrze nie wyglądałam już od miesięcy Cieszę się jak małe dziecko Zmiany są blade i ledwo je widać,co mniejsze już zniknęły,ale ja oprócz MTX nakładam jeszcze codziennie Cygnolinę i może dlatego tak dobrze i szybko idzie
Postaram się relacjonować na bierząco teraz nie bardzo mam czas bo mam synka komunię w tę niedzielę
Niedługo znów się odezwę.
Pozdrawiam.
A jak to jest??? Teraz po cygnolinie 0,25% stosuję 0,5% i mmam wrażenie że jakby się wyłoniły zmiany.Te miejsca już lekko wypalone byly białe i delikatnie chropowate a teraz hm.... są jakby bardziej chropowate .Nie wiem czy to ma tak być,zgłupiałam.
_________________ Ewela31
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 10:16 am
Nie głupiej Moim zdaniem tak ma być Twoja skóra i zmiany przyzwyczaiły się do niższego stężenia,po zwiększeniu zaczął się ponowny proces wypalania.Nie pękaj i nakładaj dalej,ja niestety zmuszona już jestem traktować swoją łuszczycę,cygnoliną 1%,ponieważ gdyż 0,75% na stanie aktualnie nie posiadam
Biję brawo za prawidłowe stosowanie cygnolinki- zwiększyłaś stężenie dopiero wtedy kiedy skóra przestała reagować na niskie....oklaski Pozdrawiam łącząc się w walce
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 6:06 pm
Brawo Heniutek,nauki nie poszły w las( i widzisz jak działa mój opr )Pieknie dziewczynki tak trzymac.Coby wam nie było smutno ja tez sie wypalam tylko- pastą cygnolinowa Farbera
Buziaki.Powodzenia.Nie przerywac.Pytac!
No jak dobrze że tu trafiłam tyle spraw mi to ułatwia.Dzięki radom szater nie stosuję Metotr...za co jej muszę podziękować Dziękuję.Za poradami innych zaczęłam smarować się cygnoliną jak należy a nie 2 razy w tyg.Poprawa jest znaczna.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 2:36 pm
Grzeczna dziewczynka.Nie tylko MTX posłuchała ale i stosowac cygnoline sie nauczyła.Czyżby moje wymiękanie pomogło?
cyt"Powiem tak-wymiekam!
Cygnoline 2xw tygodniu?
Nie bede komentowac tej bzdury-ukłony dla lekarza zalecajacego taką technike-jego wiedza jest porazajaca
Cygnoline stosuje systematycznie dzień,po dniu przez okres około 6-8tygodni.Stosuje sie niskie stezenia-kazde 8-14 dni,po upływie tych dni zwieksza sie stęzenie aż do otrzymania zadawalajacych efektow.
Wszelkie inne stosowanie cygnoliny-jakies -zrywy 1-2 w tyg-to radosna twórczosc mało obeznanych z cygnolina lekarzy.
Pewnie i w tym szaleństwie jest metoda.
Pamietaj ze skóra przyzwyczaja sie do cygnoliny,musi od niej odpoczac dlatego madrzy ludzie wymyslili prawidłowy sposób stosowania tego specyfiku!koniec cyt"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum