Witam!
Chciałam się zapytać, drodzy łuszczycy, czy powódź nie dotknęła Was i waszych bliskich?!?
Jak widzę, co się dzieje w telewizji to aż strach… Poza tym sama mieszkam nad Wisłą i mieszkańcy mojego miasteczka w tym ja też są w gotowości do ewakuacji. Nie pozostaje nam nic innego tylko czekać i modlić się żeby woda nie podwyższyła się… W każdym razie jestem już spakowana
Jak ktoś będzie potrzebował pomocy dla siebie czy rodziny to niech pisze śmiało, może jakoś wspólnymi siłami uda nam się coś wymyślić i pomóc, w końcu też jesteśmy jak jedna wielka rodzina i powinniśmy sobie pomagać
Pozdrawiam…
_________________ Poczuj jak smakuje zło, będąc więźniem moich rąk...
To faktycznie jest coś dziwnego. Trochę deszczu spadnie i już są powodzie. Dziwne, że po zimie nic nie było, bo śniegu było multum. Na szczęście w dzień śnieg topniał a w nocy były przymrozki.
Ja na szczęście kawał od wisły mieszkam i to na górce Także mnie to nie dotyczy. Niemniej jednak współczuję powodzianom. Wczoraj w radiu słyszałem, że największa fala była już w Wa-wie.
W swoim życiu nie przeżyłam nigdy takiego kataklizmu Jedyne co w tej chwili mogę zrobić to słać sms,pewnie będą też zbierać jakąś żywność- dołączę bez dwóch zdań
Właśnie o tym pomyślałam... Tylko miejmy nadzieje ze nikt z "naszych" nie ucierpiał
A temat powstał po to, żeby każdy mógł się wypowiedzieć... w końcu mamy wolność słowa!
_________________ Poczuj jak smakuje zło, będąc więźniem moich rąk...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 2:51 pm
Jasne Gwiazdeczko,że mamy wolność słowa,szczególnie tu
Ale Ty mi powiedz tak po cichości....ten w awatarze...to ten zaje.....ty Ciekawość mnie zżera bo u mnie model stary jest
Ale Ty mi powiedz tak po cichości....ten w awatarze...to ten zaje.....ty Ciekawość mnie zżera bo u mnie model stary jest
TAAAK! To ten mój "ideał"
Nie myśl tylko, że Ci go oddam, ni ma tak łatwo
P.S: Co do powodzi, to na szczęście mnie nie zalało... woda raczej tamy nie przejdzie więc mogę odetchnąć z ulgą
_________________ Poczuj jak smakuje zło, będąc więźniem moich rąk...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 11:12 am
Gwiazdeczko ok.ok i nie bój nic no bo co ja bym z takim zrobiła ani na ryby ani poturlać,bezpieczny on w Twoich ramionach....a może Ty w jego
Cieszę się żeś bezpieczna.Słońca i pogody
W łodzi nie ma powodzi ale 13 lat temu byliśmy pod namiotami nad wartą...i po urlopie było.Ucikaliśmy w środku nocy przed falą wezbraniową...koszmar.To co się dzieje w tym roku przechodzi pojęcie.A rząd nie zamierza wprowadzić stanu klęski żywiołowej bo popsułoby to im plany wyborów .Dużo by mówić ale zmilczę bo to co myślę nie nadaje się do druku.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 7:25 am
Iwonko!Wprowadzenie tzw"STANU KLESKI ZYWIOŁOWEJ" w niczym tu nie pomoże.Taki stan daje tylko narzędzia do walki z żywiolem np:zajmowanie prywatnych środków transportu,angażowanie ludzi z zakładów pracy do pomocy w zabezpieczaniu wałów,zmilitaryzowanie(tzw.slkoszarowanie-lekarzy,pielęgniarek i innych słożb)NIE JEST TO KONIECZNE PONIEWAZ LUDZIE SAMI SIE ZADEKLAROWALI DO POMOCY.Nie ma co na siłę wprowadzac kolejnego"stanu".Spokojnie trzeba przeczekac taki jest żywioł.
Zawsze gdy dzieje sie zle szukamy winnych ale ludzie toż już jaka ta PO jest ale nie rządzi od zarania wieków(czytaj-ostatniej powodzi)
Na KOzanowie chciano pobudowac wały na terenie dzałek ogrodowych i .....ludzie sie nie zgodzili,szaleli tak długo aż propozycje odrzucili to teraz do kogo pretensje?tak jest w wielu terenach zalewowych-ludzie sami podejmuja decyzje...a potem....
Po oststniej powodzi wygrała inna opcja niż lewica i......???
Wiecej spokoju,empatii.....pomóżmy tym co potrzebują pomocy...nie oceniajmy....nie rzucajmy oskarżeń
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum