Oczywiście, że nikogo nie pogonię
czerp garściami, a ja będę czerpać od Ciebie justi
Byliśmy u nowej pani doktor.
Pani doktor jest chyba całkiem całkiem.
Po pierwsze mamy milion badań do zrobienia, których Ala nigdy nie miała, a powinna Nerki, wątroba, stawy, pasożyty, wymazy itp
Cyklosporyna już nie działa i dlatego mamy nowy spory wysyp. Alternatywą jest zwiększenie dawki (Ala jedzie na bardzo minimalnej) albo zmiana leczenia na duże dawki vit.A.
Pani Mariola jest za zmianą leczenia, ale po uzyskaniu wyników badań. w przyszłym tygodniu zobaczymy się znowu, mam nadzieję z kompletem (no, prawie) wyników. I wtedy zadecydujemy co dalej. Podobno ta vit A doskonale sprawdza się u dzieci, i nie ma tyle skutków ubocznych.
I nie wiem jak na to zareaguje pani ordynator ze szpitala - zobaczymy się z nią dopiero w sierpniu
Ciekawa jestem, czy słyszałyście o ubrankach TUBIFAST (okluzyjnych) ? jaka jest Wasza opinia?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 1:19 pm
Tu wszystkie generalnie miłe i spokojne....no ja ...czasem...niby ....krzycze...czy cus ...ale zaraz mnie ....Heniutek sciga że niby za mało delikatnie....ale ogólnie..spokój jest....i ta ...no ...przyjazn
Agusek znam te ubranka(Paweł tez chyba o nich wspominał)sprawdzaja sie przy dużych wysypach-rozległych.
to znaczy latex i wallera-rosa (?) wyszło ujemnie, więc raz na zawsze mamy podobno wykluczoną łuszczycę stawową (chcę w to wierzyć)
ponadto elektrolity, wątrobowe, cholesterol, trójglicerydy, kreatynina wyszły ładnie i brak pasożytów (niemiarodajne badanie, ale walkę z pasożytami tak raz na rok sobie robimy )
Pozytywnie wyszedł Helicobacter Pyroli i ty zaczynamy leczenie. Dwa antybiotyki + osłona przez tydzień.
Następnie Neotigason 2xdz
I za 5tyg do kontroli z ponownymi wynikami.
Nie wiem co z tego wyjdzie, ale mam głęboką nadzieję, że jej pomoże.
za kciuki i cieplutkie myśli dziękuję najserdeczniej
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Lip 01, 2010 9:00 pm
A czy ktoś z was zna się na badaniach moczu, chodzi mi o badanie moczu dziecka. Chodziłem wieokrotnie do pediatry, ale on chyba pomylił zawody, co do nefrologa to u mnie w mieście na wizytę mogę czekać w nieskończoność, a co do prywatnej wizyty nikt u mnie taki nie przyjmuje. Bo ja już nie wiem co jej jest po wynikach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum