Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomocy! jestem bezradna
Autor Wiadomość
mysza1401 

Wiek: 39
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 13
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 5:53 pm   Pomocy! jestem bezradna

Z łuszczycą żyję prawie od dziecka, zaczęła mi się na kolanie.Pozbyłam jej się kiedyś( nie pamiętam czym :( )na dobre kilak lat.Później zaczeła mi sie na głowie pojawiać, znowu na kolanach, łokciach itp.
Z roku na rok jest coraz gorzej........mam ją już wszędzie.....całe nogi,głowa(wchodzi mi na twarz)ręce,paznokcie itp.
Bardzo boję się lata, nie założę chyba już nawet bluzki z krótkim rękawem, o spódniczce nie wspomnę......
Najgorsze jest to kiedy ktoś pyta co mi jest?a ja odpowiadam wściekła........niccccccccccc :oops:
 
 
iwona-k-60 
iwona


Wiek: 64
Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 284
Skąd: łódż
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 9:05 pm   

Mysza-wiem jak się czujesz.Ale nie możesz się załamywać.Poczytaj nasze forum,zastanów się nad tym co jesz-może tu tkwi problem,może masz dużo stresów a p."ł" tego nie lubi.Przede wszystkim spokojnie.A co na to dermatolog?Może trzeba zmienić lekarza.Nie piszesz co stosowałaś do tej pory.Czym się leczyłaś?Na tym forum na pewno coś znajdziesz.Pozdrawiam
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 9:08 am   

Wszyscy na tym forum mamy identyczne problemy.Przechodzimy rózne okresy w swoim życiu,raz jest lepiej a raz gorzej.Ani rwanie włosów z głowy ani pocieszanie nic nie da.Nie piszesz jakiej pomocy oczekujesz?!Wiem z doswiadczenia ze kazdy chce odpowiedzi szybko i natychmiast ,sprawdzonej i gotowej recepty-tego niestety nie da sie zrobic.Działów na forum jest sporo porad również,musisz spokojnie poczytac to co napisano.Znajdziesz duzo rzeczy ,które beda dla ciebie nowoscią,gwarantuje ze odnajdziesz tez sposób na swoje problemy.Jeżeli cos cie zainteresuje zawsze możesz zapytac,nie brakuje tu osób chętnych do pomocy.Wiekszosc z nas pracuje ,mamy swoje rodziny i rózne problemy dlatego łatwiej nam zareagowac jeżeli pytanie jest konkretne.Ściskam cieplutko. :mrgreen:
 
 
Paweł 


Wiek: 38
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 777
Skąd: Brzeźno Wielkie
Wysłany: Sro Kwi 21, 2010 4:36 pm   

Dołączam się do przedmówców + jeszcze mała rada. Wiem jak ciężko jest mówić o łuszczycy, ale jak ktoś się Ciebie spyta co Ci jest to odpowiedz prawdę. To jest krępujące, ale na prawdę pomaga w kontaktach międzyludzkich. Sam ostatnio rozmawiałem na ten temat z ludźmi, których pierwszy raz w życiu widziałem i wcale nie było tak źle. Normalnie się rozmawiało, tylko trzeba się przemóc.
 
 
Zocha 

Wiek: 66
Dołączyła: 22 Kwi 2010
Posty: 29
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 9:24 pm   

Jestem nadal niepoważną Panią , choruję od trzeciego roku życia, mam wnuków mniej niż dzieci:)
Nigdy nie poddawałam się , jeśli już to bywam tylko zmęczona i niecierpliwie czekam na emeryturę.
Życie przed Tobą , może być i tak że niespodziewanie opuści Cię na parę lat , lub w ogóle ta SZ. Pani Ł. czego życzę Tobie z całego serca.
I jak pisze Paweł , wal prawdę w oczy , bo tylko nieznane budzi niepokój
 
 
mysza1401 

Wiek: 39
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 13
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 3:06 pm   

Dzieki za wsparcie
 
 
Ania:) 


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2006
Posty: 237
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 9:44 pm   

Witaj Myszo:)
Zgadzam się z tym co zostało napisane. Doskonale Cię rozumiem, zazdroszczę innym kobietom...możliwości wyjścia w spódniczce!!!

Paweł ma rację, nie ukrywaj,nie warto. Ja też kiedyś wymyślałam cuda, wianki. Teraz nawet uprzedzam pytanie i mówię co i jak.
Pozdrawiam
_________________
Ania:)
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:29 pm   

Tak sie składa że ja miałam dziwna blokade przed załozeniem krótkich spodenek...juz całkiem nie pamietam..kiedy je miałam na sobie...musiałam przyjechac przez cała Polske ...do Suwałk ..aby....znalazł sie ktos kto mnie zmusi do ich ubrania....i jeszcze....wyciagnie w nich ...na zwiedzanie miasta :lol: :lol: :lol:
 
 
iwona-k-60 
iwona


Wiek: 64
Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 284
Skąd: łódż
Wysłany: Sro Cze 30, 2010 10:08 pm   

brawo Szater :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
 
mysza1401 

Wiek: 39
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 13
Wysłany: Pią Lip 02, 2010 10:03 pm   

Ja bym chyba nie poszła .............. :oops:
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lip 02, 2010 10:23 pm   

Myszko cieszę się,że użylaś to.....chyba :mrgreen:

A tak apropo to z nami byś poszła bo.... my to jednak nieobliczalne jesteśmy :lol: No i te nogi Szater...... :mrgreen:
 
 
Teope1985 

Wiek: 40
Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 2
  Wysłany: Wto Lip 06, 2010 5:47 pm   

Witam wszystkich. Jestem nowy na tym forum. postanowiłem podzielić sie moimi doświadczeniami w walce z tą paskudną choroba:) Uzywałem chyba wszystkiego juz co jest i efektów niemal brak. Niedawno udało mi sie bardzo "zaleczyć " to świństwo:) Znajoma poleciła mi zioła od mnichów ;) do zestawu tych ziół dostałem płyn do smarowania . Bardzo mi pomogły niemal wszystko zeszło w niektórych miejscach juz nie wróciło. Niestety nie dotrwałem do końca kuracji i niedoleczone znów wróciły. Jesli chce ktoś konkretny adres do mniszków pisać odszukam adres i napisze:) Pozdr. wszystkich i zycze wytrwałości w walce z choróbskiem:)
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 9:18 pm   

Witaj witaj i koniecznie wszelkie dane zapodawaj :mrgreen: My sie tu wszystkim dzielimy bo my rodzinka w której to serdecznie cie witamy :mrgreen:

Puma siostro dzieki ,swoja droga my takie dwie na Suwałkach....długo bysmy nie pochodzily...dobrze ze Heniutek rdzenna aborygenka jest totez posiadam ulgi w traktowaniu :mrgreen:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Lip 07, 2010 9:07 am   

witaj teope i cieszyc sie trzeba ze jakies zolka pomagaja :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa