Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
JESTEM WYLECZONY(zaleczony?)od 3 LAT bez powrotu choroby.
Autor Wiadomość
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lip 28, 2010 5:51 pm   

Wysokie oczekiwania to moja specjalność :mrgreen: ale nie bój nic,ja mam czas....poczekam. Odpozdrawiam :smile:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 6:04 pm   

tez nie naleze do smutasow - wrecz odwrotnie naleze do niepoprawnych naiwnych optymistow :)
ale fakt faktem ze uklad nerwowy u osob chorujacych na luszczyce jest wrazliwy - no i co? mam sie z tego powodu zabic? ;) nie - wole czytac ksiazki z dobrym zakonczeniem i zostac przy swoim naiwnym optymizmie

mam w sumie od pewnego czasu remisje pani ł prawie calkowita chociaz pale i uwielbiam kawe ;) i chodze spac przewaznie kolo drugiej w nocy...
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 6:58 pm   

OK.tak jak obiecałem pisze jeszcze cos co mam nadzieje pomoze,a napewno niezaszkodzi.
Do tej pory pisałem co należy unikać wiec pozwole sobie jeszcze dopisać kilka pozycji zanim napisze co nalezy stosować.

Unikaj:
-napoje gazowane oraz sztucznie mineralizowane
-wędliny .to bomba przypraw z glutaminianem sodu
-wiepszowiny.swiniak poci sie do srodka ,dlatego smak subtelnie słodkawy jak sote i za duzo toksyn.dzieci lubia szinkie:)bo wiadomo słodycz+tłuszczyk.
- jedzenie z mikrofali (otym juz pisałem ,ale musze dopisac uzasadnienie ze jedzonko z mikro zabija tzw.oksyhemoglobina czyli ciałka czerwone w krwi.niebede sie rozpisywał zapraszam do fachowej lektury)
-ostroznie z pomidorami ,poniewaz maja naturalny glutaminian sodu.ps.łuszczyca to tez choroba barów azjatyckich.żółci naprawde walą duzo ulepszaczy do jedzenia,a dodatkowo wszystko jest na głebokim oleju czyli wątroba killing +mrozone tylko przelatuje niezostawiajac nic.mrozone to ZERO energii.szczesliwy ten co ma jedzonko ze wsi własnej roboty.
-gorace prysznice
-sauna
-drapanie,rozdrapywanie to jest bardzo trudne z tym miałem ogromne problemy
-przemęcznia
-białe pieczywo .to najstarszy fust food jaki wymyslił człowiek
-mc donald,kfc itp.poprostu atrapa.
-pieczywo francuzkie czyli crosanty itp.zalega to nawet do 5 dni w żoładku.
-jedzenia nabiału .w tym miejscu sie zatrzymam.osoby jedzace w nadmiaze lub tylko nabiał sa skrajnie wychłodzone i zasluzowane(czytaj maja duzo sluzu w sobie)
duzo śluzu = stany zapalne chodzi tez o miejsca podraznione.azjaci znaja wszelkie st.zapalne z encyklopedii,a to ,dlatego ze przestaja jesc nabiał w sierpniu jeszcze przed nadejsciem jesieni.sam tak robie i musze przyznać ze prawie wogóle niemam kataru w zime.osoby które sa wychłodzone i maja problemy ze snem powinny juz teraz zrezygnowac z nabiału.sluz + zima =shit happen
-kawa juz wspominałem ,ale jeszcze dopisze ze po przez silny wpływ na wątrobe i wor.zółć:) przyczynia sie do wydzielania nadniaru żółci do krwi co oznacza niespokojny stan umysłu(czyt.paranoiczny)mózg nie lubi żółci.wiekszość kawoszy to ludzie "elektryczni" takie bobmby emocjonalne ,które niewiadomo kiedy wybuchną:)
-łączenia mięsa z rybą w jednym posiłku ,a nawet tego samego dnia.
-jedzenie po godz.19 stej.zamiast wypoczywać twoj organizm musi wszystko trawić w efekcie wstaje człek zmeczony.
I ostatnia pozycja tylko ,dla facetów.W okresie leczenia unikamy seksu na tyle na ile jest to mozliwe:)))czyli jaja musza byc pełne:)Potrzebujemy testosteronu ,aby miec wiecej siły.Duzo pracy,ruch i powrót do domu na ostrym zmęczeni niemal jak po nokaucie jest najleprze dla nas.



Należy stosować
- jedzenie warzyw tylko zblanszowanych czyli twardych
-duzo warzyw liściastych.łagodzą podrażnienia
-jedzenie jednego rodzaju miesa max 3.najleprze jegniece,ale wołowe,cielecina tez ok.
-pić głebinową przegotowana wode TO INFO BARDZO WAZNE.woda przegotowana to najleprzy krem:dla wszystkich z łuszczyca pod warunkiem ze jest z gruntu,studnii itp.wody ze sklepu sa naswietlone w celu wybicia kultur bakterii,dlatego te wody sie nie psuja.W zime biore ze są w termosie i łykam cały dzień.
-sok z brzozy lub woda (kurcze droga)to balsam dla waszej rozpalonej skóry.pic ile sie da.
-na czczo dobrze jest z ciemnym pieczywem zjeść olej z pestek dynii .bardzo oczyszcza,wycisza .mozna zmieszac z oliwa z oliwek.
-kapiele słoneczne nic nowego.po oporach i bez kremu w miejscach zainfek.
-herbaty zielone wychładzaja i wyciszają.yerba mate zamiast kawy daje moc kopa z rana do działana. to dla tych co kawy niemaga przestać pić.
-koniecznie z rana jedzonko na bazie kaszy jaglanej.kasza jaglana najzdrowsza.duze ziarna z czarnymi plamkami to super jakosc.wycisza i wspomaga koncentracje.koncentracja to bardzo wskazany stan umysłu dla chorych na Ł.
-pijcie jęczmień.wyglad skóry poprwawi sie znacznie .skóra nabierze blasku,a rany beda łagodne lub znikną .
-chlorella oraz spirulina tez super.suplemenacja po 40 czasami ,a po 50 codziennie do koncza:)
-cwiczenia czyli roluzniamy wew.napiecia nic nowego.
-kładziemy sie spać do 21.osoby z brudna czyli rozgrzana wątrobą zawsze maja coś do zrobienia lub duzo myslą:)
Warto wiedzieć ze regeneracja jest o:
od godz.17 nerki,19 krwiobieg,21 potrójny ogrzewacz,23 pęcherzyk żółć,1 watroba,3płuca,5 jelito grube(wypróżnienie),7zołądek,9,sledziona,11 serce,13jelito cienkie,15pęcherz .............


Jeszcze raz namawiam na wizyte u lekarzy których nazwiska podałem w wczesniejszym wpisie.Dowiesz sie napewno o wiele wiecej u Dr.Tenzing jest mnichem oraz Dr.Pałagin otym panu dowiedziałem sie póżno ,ale ludzie którzy byli z innymi chorobami mowia ze jest OK.Pan Pałagin podobno ustawia i motywuje w zyciu ,poniewaz jest tez psychologiem.To ważne tak jak wpominałem łuszczyca z psycha jest mozno zwiazana.
Generalnie w tej chorobie chodzi o to aby zawiesić wszystkie aktywności na jakis czas ,które szkodziły nam do tej pory.
Wszystko jest sztuka mozliwego.
Zycze udanego powrotu do zdrowia.
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 7:03 pm   

hej tygryska rób co uważasz.to jest forum dla ludzi ,którzy sie lecza lub proboja.po co ty informujesz ze prawie wszystko masz w du...e:)jeżeli jesteś szczesliwie nieszczesliwa to ja jestem szczesliwy.powodzenia.
 
 
łuszczyczka 

Wiek: 39
Dołączyła: 25 Lip 2010
Posty: 15
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 7:37 pm   

To ja jeszcze dodam :mrgreen: to co pewnie wszyscy wiedzą:
- unikaj przeziębień
- dbaj o zęby

:lol:
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 7:44 pm   

Wciągnęła mnie ta twoja pisanina i .....powiem szczerze pomimo bardzo wielu błędów ortograficznych we wszystkich postach miałam odpuscic......nie podoba mi sie odzywka do tygryski....straciłes wiele :evil:

PS.Moze trudno to zauważyc ale mieszkamy w takich rejonach Polski ze do Warszawy to......raczej nie jest rzut beretem.....trudno zatem o leczenie lub pozostawanie pod opieką w/w lekarzy,mnichów,czarodziejów czy magów :twisted:
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 8:46 pm   

Sorry nikogo niechciałem urazić.Kazdy robi co chce.Napisałem to natotalnym rozluznieniu bez cienia gniewu:).Kazdy ocenia swoją miara czyli oko chore na zółtaczkę widzi cały swiat na żółto:)
Mieszkasz daleko od W-wa to sorry tak mi przykro:)Moze z setki innych osob które beda to czytać 5-10 lub15 chetnie skozysta i pojedzie do czarodzieja.Jezeli chodzi pisownię to politycznie i ortograficznie juz dawno jestem niepoprawny:)))Kiss yours ass .Pozdrawiam.Juz nielubiany Jezus Christus buuuu:)))
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 8:51 pm   

Widzisz nie chwytasz prostych żartów ...a nam zarzucałes ze my smutasy...a tak na marginesie to sama jestem pewną odmiana czarodziejki...i magie traktuje bardzo serio i....z szacunkiem.....

Ps.Z tym okiem to cosik ci sie pomieszało.....oko nie choruje na żółtaczke...a jezeli to miała byc przenosnia ...to też kiepska ...przy żółtaczce żółte jest białko a nie zrenica... a to własnie ona odpowiada za jakosc widzenia :razz:
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 9:36 pm   

Dokładnie znam anatomie,poniewaz studowałem medycyne dawno temu cos jeszcze pamietam.Z tym okiem to jest metafora:)))
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 9:57 pm   

Metafora c.d.
Chodzi o to ze gdy czujemy sie OK ,mylimy że swiat jest piekny ,a nasze zycie ma sens jednak gdy jestesmy niezadowoleni wszystko jest szare ,a ludzie maja "czarne i długie zęby":)))
Jednak to nie swiat się zmienia raz tak ,a raz inaczej tylko nastawienie naszego umysłu.
Dlatego oko chore......
Jezeli masz DYSTANS do przeszkadzajacych i substancjonalnych czyli intensywnych emocji mozesz dopiero zobaczyć jak jest .
Przecietny człowiek jak ma wkurw to jest wkurw.Oczy zachodza krwia ,popełnia błedy,robi sie neurotyczny.Zaczyna zle oceniac...
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lip 28, 2010 10:11 pm   

Tropicohot napisał/a:
OK.tak jak obiecałem pisze jeszcze cos co mam nadzieje pomoze,a napewno niezaszkodzi.
Do tej pory pisałem co należy unikać wiec pozwole sobie jeszcze dopisać kilka pozycji zanim napisze co nalezy stosować.

Unikaj:
-napoje gazowane oraz sztucznie mineralizowane
-wędliny .to bomba przypraw z glutaminianem sodu
-wiepszowiny.swiniak poci sie do srodka ,dlatego smak subtelnie słodkawy jak sote i za duzo toksyn.dzieci lubia szinkie:)bo wiadomo słodycz+tłuszczyk.
- jedzenie z mikrofali (otym juz pisałem ,ale musze dopisac uzasadnienie ze jedzonko z mikro zabija tzw.oksyhemoglobina czyli ciałka czerwone w krwi.niebede sie rozpisywał zapraszam do fachowej lektury)
-ostroznie z pomidorami ,poniewaz maja naturalny glutaminian sodu.ps.łuszczyca to tez choroba barów azjatyckich.żółci naprawde walą duzo ulepszaczy do jedzenia,a dodatkowo wszystko jest na głebokim oleju czyli wątroba killing +mrozone tylko przelatuje niezostawiajac nic.mrozone to ZERO energii.szczesliwy ten co ma jedzonko ze wsi własnej roboty.
-gorace prysznice
-sauna
-drapanie,rozdrapywanie to jest bardzo trudne z tym miałem ogromne problemy
-przemęcznia
-białe pieczywo .to najstarszy fust food jaki wymyslił człowiek
-mc donald,kfc itp.poprostu atrapa.
-pieczywo francuzkie czyli crosanty itp.zalega to nawet do 5 dni w żoładku.
-jedzenia nabiału .w tym miejscu sie zatrzymam.osoby jedzace w nadmiaze lub tylko nabiał sa skrajnie wychłodzone i zasluzowane(czytaj maja duzo sluzu w sobie)
duzo śluzu = stany zapalne chodzi tez o miejsca podraznione.azjaci znaja wszelkie st.zapalne z encyklopedii,a to ,dlatego ze przestaja jesc nabiał w sierpniu jeszcze przed nadejsciem jesieni.sam tak robie i musze przyznać ze prawie wogóle niemam kataru w zime.osoby które sa wychłodzone i maja problemy ze snem powinny juz teraz zrezygnowac z nabiału.sluz + zima =shit happen
-kawa juz wspominałem ,ale jeszcze dopisze ze po przez silny wpływ na wątrobe i wor.zółć:) przyczynia sie do wydzielania nadniaru żółci do krwi co oznacza niespokojny stan umysłu(czyt.paranoiczny)mózg nie lubi żółci.wiekszość kawoszy to ludzie "elektryczni" takie bobmby emocjonalne ,które niewiadomo kiedy wybuchną:)
-łączenia mięsa z rybą w jednym posiłku ,a nawet tego samego dnia.
-jedzenie po godz.19 stej.zamiast wypoczywać twoj organizm musi wszystko trawić w efekcie wstaje człek zmeczony.
I ostatnia pozycja tylko ,dla facetów.W okresie leczenia unikamy seksu na tyle na ile jest to mozliwe:)))czyli jaja musza byc pełne:)Potrzebujemy testosteronu ,aby miec wiecej siły.Duzo pracy,ruch i powrót do domu na ostrym zmęczeni niemal jak po nokaucie jest najleprze dla nas.



Należy stosować
- jedzenie warzyw tylko zblanszowanych czyli twardych
-duzo warzyw liściastych.łagodzą podrażnienia
-jedzenie jednego rodzaju miesa max 3.najleprze jegniece,ale wołowe,cielecina tez ok.
-pić głebinową przegotowana wode TO INFO BARDZO WAZNE.woda przegotowana to najleprzy krem:dla wszystkich z łuszczyca pod warunkiem ze jest z gruntu,studnii itp.wody ze sklepu sa naswietlone w celu wybicia kultur bakterii,dlatego te wody sie nie psuja.W zime biore ze są w termosie i łykam cały dzień.
-sok z brzozy lub woda (kurcze droga)to balsam dla waszej rozpalonej skóry.pic ile sie da.
-na czczo dobrze jest z ciemnym pieczywem zjeść olej z pestek dynii .bardzo oczyszcza,wycisza .mozna zmieszac z oliwa z oliwek.
-kapiele słoneczne nic nowego.po oporach i bez kremu w miejscach zainfek.
-herbaty zielone wychładzaja i wyciszają.yerba mate zamiast kawy daje moc kopa z rana do działana. to dla tych co kawy niemaga przestać pić.
-koniecznie z rana jedzonko na bazie kaszy jaglanej.kasza jaglana najzdrowsza.duze ziarna z czarnymi plamkami to super jakosc.wycisza i wspomaga koncentracje.koncentracja to bardzo wskazany stan umysłu dla chorych na Ł.
-pijcie jęczmień.wyglad skóry poprwawi sie znacznie .skóra nabierze blasku,a rany beda łagodne lub znikną .
-chlorella oraz spirulina tez super.suplemenacja po 40 czasami ,a po 50 codziennie do koncza:)
-cwiczenia czyli roluzniamy wew.napiecia nic nowego.
-kładziemy sie spać do 21.osoby z brudna czyli rozgrzana wątrobą zawsze maja coś do zrobienia lub duzo myslą:)
Warto wiedzieć ze regeneracja jest o:
od godz.17 nerki,19 krwiobieg,21 potrójny ogrzewacz,23 pęcherzyk żółć,1 watroba,3płuca,5 jelito grube(wypróżnienie),7zołądek,9,sledziona,11 serce,13jelito cienkie,15pęcherz .............


Jeszcze raz namawiam na wizyte u lekarzy których nazwiska podałem w wczesniejszym wpisie.Dowiesz sie napewno o wiele wiecej u Dr.Tenzing jest mnichem oraz Dr.Pałagin otym panu dowiedziałem sie póżno ,ale ludzie którzy byli z innymi chorobami mowia ze jest OK.Pan Pałagin podobno ustawia i motywuje w zyciu ,poniewaz jest tez psychologiem.To ważne tak jak wpominałem łuszczyca z psycha jest mozno zwiazana.
Generalnie w tej chorobie chodzi o to aby zawiesić wszystkie aktywności na jakis czas ,które szkodziły nam do tej pory.
Wszystko jest sztuka mozliwego.
Zycze udanego powrotu do zdrowia.


Co do meritum to w zasadzie moja pełna zgodność ale....stanowcze nie dla WODY PRZEGOTOWANEJ to woda martwa. Wedlug moich wiadomości tylko i wyłącznie WODA STRUKTUROWANA.

Nowościa jest.... jęczmień... i ta 21 godz... poczytam...dzięki :grin: .

Rozumiem,że przedstawiłeś stanowiska Swoich Guru.Ale czy je wypraktykowałes? Czy przekazałeś nam tu tylko i wyłącznie teorię?W zasadzie to drobnostka ale myślę,że ważna.Jasne postawienie sprawy zawsze ucina niepotrzebne dyskusje i nie zawsze do końca przemyślane stanowiska.

Dobrze moim zdaniem,że te wieści znalazły sie w jednym miejscu....może zagladającym tu pomogą,czego zresztą gorąco życzę.

Na koniec,to jak wspomniałeś... to forum dyskusyjne...czyli wymieniamy swoje myśli i one niekoniecznie muszą brzmieć.... chórem.
Aha i uważam,że założony cel to osiągnąłeś...niewątpliwie :mrgreen: Pozdrawiam
 
 
andrzej 
andrzej

Wiek: 66
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 188
Skąd: Podbeskidzie
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 11:43 pm   

Tropikohot a może Palikot podobnie mówisz może jesteś doradcą pani minister Kopacz w Warszawie ..Ja proponuje zaprosić do Polski Kaszpirowskiego on też leczy łuszczyce, zrobimy jeden zjazd i po kłopocie(choruje 34 lata wtedy nie było konserwantów , woda ze studni ani mikrofali jedzenie w90%było z własnego gospodarstwa bez chemi a łuszczyca była i jeszcze długo będzie)miłej nocy bo chyba już śpisz...
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 7:44 am   

Andrzej akurat P.Palikot jest bardzo potrzebny w polskiej polityce.Duzy dystans do tego co sie dzieje oraz ogromne poczucie humoru.Wiem ze ma duzo wrogów,ale ma tez zwolenników.Ktos z ogromna doza humoru jest wstanie rozładowac to sztywna polityczna gadanine.Jezdze duzo po swiecie i wiem ze Polikot ma dobra reputacje za granica.Polska jest krajem cywilizowanym,ale jednoczenie trudnym,poniewaz ludzie sa trudnii.Zycie w PL dało społeczenswu w kosc.
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 8:03 am   

http://www.zielonazywnosc...hp?id_stranky=6

to jest dobre na skóre .efekty sa szybko.

Ps.Wszystkie metody ,które podałem zastosowałem w 100%.
Osra dyscyplina.Dobrze jest być pod presja jakieś grupy wsparcia.Samemu jest trudniej.
Jest dobrze tez zastosowac cos przez 3 tyg.poczym nachwile przerwac kuracje po to aby zabaczyc jak nam to szkodzi.Musicie znalesc swoj system.Wszystko jest na zasacie wypracowania nawyku.
Jeszcze raz powtarzam dla wszyskich nichilistów,którzy choruja od lat.Łuszczyca to choroba silnie powiazana z umysłem.Dieta to tylko 30% wspomagania.Powodzenia .Yours Jezus .CH:)))
 
 
Tropicohot 
Tropicohot

Wiek: 55
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 8:05 am   

jas_17 napisał/a:
Tropicohot napisał/a:
OK.tak jak obiecałem pisze jeszcze cos co mam nadzieje pomoze,a napewno niezaszkodzi.
Do tej pory pisałem co należy unikać wiec pozwole sobie jeszcze dopisać kilka pozycji zanim napisze co nalezy stosować.

Unikaj:
-napoje gazowane oraz sztucznie mineralizowane
-wędliny .to bomba przypraw z glutaminianem sodu
-sery plesniowe
-wszystko co wędzone
-orzechy w duzych ilosciach
-wiepszowiny.swiniak poci sie do srodka ,dlatego smak subtelnie słodkawy jak sote i za duzo toksyn.dzieci lubia szinkie:)bo wiadomo słodycz+tłuszczyk.
- jedzenie z mikrofali (otym juz pisałem ,ale musze dopisac uzasadnienie ze jedzonko z mikro zabija tzw.oksyhemoglobina czyli ciałka czerwone w krwi.niebede sie rozpisywał zapraszam do fachowej lektury)
-ostroznie z pomidorami ,poniewaz maja naturalny glutaminian sodu.ps.łuszczyca to tez choroba barów azjatyckich.żółci naprawde walą duzo ulepszaczy do jedzenia,a dodatkowo wszystko jest na głebokim oleju czyli wątroba killing +mrozone tylko przelatuje niezostawiajac nic.mrozone to ZERO energii.szczesliwy ten co ma jedzonko ze wsi własnej roboty.
-gorace prysznice
-sauna
-drapanie,rozdrapywanie to jest bardzo trudne z tym miałem ogromne problemy
-przemęcznia
-białe pieczywo .to najstarszy fust food jaki wymyslił człowiek
-mc donald,kfc itp.poprostu atrapa.
-pieczywo francuzkie czyli crosanty itp.zalega to nawet do 5 dni w żoładku.
-jedzenia nabiału .w tym miejscu sie zatrzymam.osoby jedzace w nadmiaze lub tylko nabiał sa skrajnie wychłodzone i zasluzowane(czytaj maja duzo sluzu w sobie)
duzo śluzu = stany zapalne chodzi tez o miejsca podraznione.azjaci znaja wszelkie st.zapalne z encyklopedii,a to ,dlatego ze przestaja jesc nabiał w sierpniu jeszcze przed nadejsciem jesieni.sam tak robie i musze przyznać ze prawie wogóle niemam kataru w zime.osoby które sa wychłodzone i maja problemy ze snem powinny juz teraz zrezygnowac z nabiału.sluz + zima =shit happen
-kawa juz wspominałem ,ale jeszcze dopisze ze po przez silny wpływ na wątrobe i wor.zółć:) przyczynia sie do wydzielania nadniaru żółci do krwi co oznacza niespokojny stan umysłu(czyt.paranoiczny)mózg nie lubi żółci.wiekszość kawoszy to ludzie "elektryczni" takie bobmby emocjonalne ,które niewiadomo kiedy wybuchną:)
-łączenia mięsa z rybą w jednym posiłku ,a nawet tego samego dnia.
-jedzenie po godz.19 stej.zamiast wypoczywać twoj organizm musi wszystko trawić w efekcie wstaje człek zmeczony.
I ostatnia pozycja tylko ,dla facetów.W okresie leczenia unikamy seksu na tyle na ile jest to mozliwe:)))czyli jaja musza byc pełne:)Potrzebujemy testosteronu ,aby miec wiecej siły.Duzo pracy,ruch i powrót do domu na ostrym zmęczeni niemal jak po nokaucie jest najleprze dla nas.



Należy stosować
- jedzenie warzyw tylko zblanszowanych czyli twardych
-duzo warzyw liściastych.łagodzą podrażnienia
-jedzenie jednego rodzaju miesa max 3.najleprze jegniece,ale wołowe,cielecina tez ok.
-pić głebinową przegotowana wode TO INFO BARDZO WAZNE.woda przegotowana to najleprzy krem:dla wszystkich z łuszczyca pod warunkiem ze jest z gruntu,studnii itp.wody ze sklepu sa naswietlone w celu wybicia kultur bakterii,dlatego te wody sie nie psuja.W zime biore ze są w termosie i łykam cały dzień.
-sok z brzozy lub woda (kurcze droga)to balsam dla waszej rozpalonej skóry.pic ile sie da.
-na czczo dobrze jest z ciemnym pieczywem zjeść olej z pestek dynii .bardzo oczyszcza,wycisza .mozna zmieszac z oliwa z oliwek.
-kapiele słoneczne nic nowego.po oporach i bez kremu w miejscach zainfek.
-herbaty zielone wychładzaja i wyciszają.yerba mate zamiast kawy daje moc kopa z rana do działana. to dla tych co kawy niemaga przestać pić.
-koniecznie z rana jedzonko na bazie kaszy jaglanej.kasza jaglana najzdrowsza.duze ziarna z czarnymi plamkami to super jakosc.wycisza i wspomaga koncentracje.koncentracja to bardzo wskazany stan umysłu dla chorych na Ł.
-pijcie jęczmień.wyglad skóry poprwawi sie znacznie .skóra nabierze blasku,a rany beda łagodne lub znikną .
-chlorella oraz spirulina tez super.suplemenacja po 40 czasami ,a po 50 codziennie do koncza:)
-cwiczenia czyli roluzniamy wew.napiecia nic nowego.
-kładziemy sie spać do 21.osoby z brudna czyli rozgrzana wątrobą zawsze maja coś do zrobienia lub duzo myslą:)
Warto wiedzieć ze regeneracja jest o:
od godz.17 nerki,19 krwiobieg,21 potrójny ogrzewacz,23 pęcherzyk żółć,1 watroba,3płuca,5 jelito grube(wypróżnienie),7zołądek,9,sledziona,11 serce,13jelito cienkie,15pęcherz .............


Jeszcze raz namawiam na wizyte u lekarzy których nazwiska podałem w wczesniejszym wpisie.Dowiesz sie napewno o wiele wiecej u Dr.Tenzing jest mnichem oraz Dr.Pałagin otym panu dowiedziałem sie póżno ,ale ludzie którzy byli z innymi chorobami mowia ze jest OK.Pan Pałagin podobno ustawia i motywuje w zyciu ,poniewaz jest tez psychologiem.To ważne tak jak wpominałem łuszczyca z psycha jest mozno zwiazana.
Generalnie w tej chorobie chodzi o to aby zawiesić wszystkie aktywności na jakis czas ,które szkodziły nam do tej pory.
Wszystko jest sztuka mozliwego.
Zycze udanego powrotu do zdrowia.


Co do meritum to w zasadzie moja pełna zgodność ale....stanowcze nie dla WODY PRZEGOTOWANEJ to woda martwa. Wedlug moich wiadomości tylko i wyłącznie WODA STRUKTUROWANA.

Nowościa jest.... jęczmień... i ta 21 godz... poczytam...dzięki :grin: .

Rozumiem,że przedstawiłeś stanowiska Swoich Guru.Ale czy je wypraktykowałes? Czy przekazałeś nam tu tylko i wyłącznie teorię?W zasadzie to drobnostka ale myślę,że ważna.Jasne postawienie sprawy zawsze ucina niepotrzebne dyskusje i nie zawsze do końca przemyślane stanowiska.

Dobrze moim zdaniem,że te wieści znalazły sie w jednym miejscu....może zagladającym tu pomogą,czego zresztą gorąco życzę.

Na koniec,to jak wspomniałeś... to forum dyskusyjne...czyli wymieniamy swoje myśli i one niekoniecznie muszą brzmieć.... chórem.
Aha i uważam,że założony cel to osiągnąłeś...niewątpliwie :mrgreen: Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa