Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 8:16 am
heniutek tam na forum stowarzyszenia gdzies juz podawały i robiły te mascsame.....ale ja tam cosik....opory jakies wewnetrzne mam....nie wiem dlaczega
Jak cos znajde a znajde czas to powklejam
ta masc nagietkowa herbamedicusa sie calkiem fajnie sprawdza ale jak bedzie tego nagietka wiecej to pewno lepiej swoja droga ta masc mi pachnie miodem nie wiem czemu
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Ja oporow wewnętrznych nie mam... tylko ta tłustość mnie trochę odstrasza.No bo jak takiemu pomazianemu smalczykiem funkcjonować w życiu codziennym ... no nie wiem.
Mówię to oczywiiście z pozycji człowieka, który ma teraz ze 3 plamki i ma pod ręką coś co na nie działa.Ale jak by tak mnie przypiliło... to na bank bym na ten smalcyk nie zważała
Zrobilam sobie kiedys ta masc na smalczyku ale mi cosik nie wyszlo no i moje zwierzatka chetnie ja zjadly a posmarowana skore wylizaly teraz zrobilam na oleju pokruszylam kwiatki zalalam olejem jadalnym i odstawilam na 2tyg.calkiem niezle sie wchlania no i zwierzaczki nie wykazuja na nia ochoty a mam suczke i kocura
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
A co zlego w smalcu,tez tluszcz,a plamy spieralne,pozatym dobre lekarstwo ma pomoc i niekoniecznie pachniec
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 6:31 pm
Lori.... tak do końca chyba się nie zrozumiałyśmy Mnie nie chodzi o zapach czy spieralność,zastanawiam się tylko nad jego wchłanialnością.U mnie z tym bywa różnie.Dlatego jestem szczęśliwa,że udało mi sie trafić na specyfiki, które u mnie działają pięknie i przy tym... nawet niespecjalnie utrudniają mi żywot.Ale nagietek....bardzo bardzo... TAK
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 6:51 pm
....ja z kolei działam troszke inaczej niz wszyscy....mam swój instynkt,przeczucie czy jak tam to nazwac i....zawsze słucham sie swojego głosu wewnętrznego...mówi ze smalec dla mnie NIE...znaczy sie NIE...nie wnikam dlaczego
A co do reszty ....znaczy sie tego smalcu...jego watpliwych czy niewatpliwych walorów....uwielbiam surowe jajko....wypijam ...ze smakiem prosciutko ze skorupki ....i żółtko i białko .....a ciebie droga Lori ...pewnie juz podczas czytania trzesie z obrzydzenia....
a propo surowych jajek znajdujaca sie w bialku awidyna chyba jak nie pokrecilam nazwy prowadzi do niedoborow biotyny z czego moga byc duze problemy wlasnie ze skora
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 11:21 am
Co prawda surowych jajek... to ja nie nie nie....ale wieści Basiu ciekawe...nie wiedziałam tego...dzięki
Same surowe jajo to nie, bo ja bym musiał je pogryźć (nie potrafię inaczej jeść, nawet kisiel gryzę ). Ale surowe jaja w jakimś szejku z mlekiem to czemu nie Czasem tak sobie robię
Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 148 Skąd: tu i tam Zach-Pom
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 2:26 pm
Witajcie. Bardzo jestem ciekawa jak zaczyna łzs- ponieważ się tego obawiam ostatnio od ok 2tygodni bolą mnie kolana Wcześniej zdarzały jakieś bóle, problemy z nogami ale sporadycznie. Ale teraz bolą codziennie co prawda delikatnie, ale myślę że tak nie powinno być tym bardziej kiedy nic nie robię takiego. Puchną mi nogi również najbardziej w okolicy kolan. A z tyłu kolan najbardziej jest to widoczne i do tego na zgięciach jest jakby sine. Najbardziej mnie bolą kiedy siedzę ze zgiętymi nogami podkulonymi czy coś w tym stylu. wtedy jest ciężko wstać kuleje jakąś chwilę dopóki ni rozchodzę Czy możecie mi powiedzieć czy to może być początek łzs???? Na łuszczycę skóry choruje już 12 lat....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum