o dokładnie a ja to zawsze takie łapu-capu byłam i chciałam mieć wszystko już teraz natychmiast a teraz są skutki.
ale jak poczytałam wpisy tutaj i ukradłam od was trochę tej pozytywnej energii którą w sobie macie to od razu mi się zachiało,teraz się uparłam i nie popuszczę aż nie znajdę dla siebie odpowiednich metod leczenia,na tyle skutecznych żeby się aż tak choróbskiem nie przejmować
dziekuję wszystkim i taaaaaaaaki szacunek dla was dzielne bestie!!
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 14, 2010 5:32 pm
Di3trying witanko Wytrwałości w walce i kradnij... co tylko Twoja dusza i osoba zapragnie
czytam czytam i czytam bo mnóstwo pytań i odpowiedzi na nie już tutaj znalazłam,żałuję że jak byłam młodsza tego nie robiłam bo nie wątpie że znalazłabym tutaj oparcie(wtedy co chwila jakieś deprechy miałam przez tą cholerę na mnie) i wiedzę,no ale nic straconego-teraz nadrabiam
jak dla mnie to lekarze(przynajmniej ci na których ja w życiu trafiłam w zw. z ł.) powinni tutaj być stałymi bywalcami.
a wy dziewczyny wspaniałe jesteście i ogromną wiedzę macie
ja póki co jestem w fazie testowania na sobie tak jak już wspomniałam mieszanki z suszonych owoców z miodem oraz papki drożdżowej,nie chcę przeginać z niczym o efektach napewno napiszę,a póki co czytam was dalej.
aha chyba wcześniej tego nie napisałam ale mój tata również jest chory,a u mnie ł. wystąpiła pierwszy raz jak zaczęłąm papierosy palić(wiem 15 lat-przegięcie) tak więc możliwe że był to mój czynnik "wyzwalający"-do tej pory palę
wracam do lektury bo dużo tu tego macie
a ja bardzo chętnie się będę od was uczyć i wiem że jak czegoś nie będę wiedziała to wystarczy zapytać, ale póki co nie pytam tylko spokojnie szukam w topikach
skarbnica wiedzy to forum i wasze prywatne doświadczenia
normalnie siedzę i się cieszę do monitora dzięki wam
o taaaaaaakie uściski za to że jesteście i chcecie się dzielić swoją wiedzą
ditrying ja pomimo ze z pania ł zyje juz wiele wiele lat na forum tez znalazlam sporo rzeczy ktore mi sie bardzo przydaly
polecam na zwalczanie luski zielona herbate - fajna skora potem jest
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 8:00 am
...są istoty co już swoje miejsce w moim sercu maja...i tzw.żelazny list na stałe posiadaja...ja tam stała w uczuciach jestem
...a narybek zbieram nowy ...bo cosik za mało ostatnio słodyczy mam
ja pozytywna bo i wy pozytywni
na szczęście nie jestem świeżakiem aż takim z ł. bo ogrom wiedzy zawartej tu na forum chyba by mnie przytłoczył jakbym miała pierwszą konfrontację z ł. i nie wiedziałabym co wybrać,a tak to już jakieś doświadczenia miałam i łatwiej mi teraz to ogarnąć wszystko
ha pochwalę wam się a co mi tam - tata mi chyba pozazdrościł jak zobaczył moje zanikające plamki na łapciach i zaczął podjadać moją "bebługę" z czego się cieszę bo tacie się nigdy nie chce (czasu też mu brakuje) smarować itd. a nóż widelec jemu też coś się podgoi
nie doczytałam się jak narazie czy ktoś tutaj stosował papkę drożdżową przez dłuższy czas na inne części ciała niż głowa i z jakim efektem ale szukam dzielnie
ja z nią jadę na nogi 4 tydzien 2x dziennie po 3 godz.- tam mam chyba największe i najstarsze wykwity - i powiem wam efekt fajny, łuski nie ma, skóra bez wybrzuszeń - taka prawie normalna w dotyku (zamiast cytryny-ona mi podrażnia zdrowe miejsca- daję wodę)^^
co do herbatki zielonej to robi robotę i do picia fajna i na plamki (położyłam na dłonie 2 razy i faktycznie dobre efekty daje)
czytam więc dalej wszystko wszystko
Witam serdecznie wszystkich kropkowych jak znajdę chwilę opiszę jak to u mnie, choć historia raczej standardowa. Póki co zbieram siły by z pomocą cygnoliny znów pościerać kropki zimowe pozdrowionka!
PS. czy u Was również w okresie zimowym zaostrza się choroba?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum