Wysłany: Nie Paź 29, 2006 8:05 pm Dermatolog we Wrocławiu
Zdolni DolnoŚlązacy Poszukuje dobrego dermatologa we Wrocławiu, który nie będzie mnie znowu faszerował sterydami Ostatnio mnie dość wysypało ale mam same sterydy w domu wiec nie za bardzo chce ich uzywac jak ktoś ma jakies dobre namiary to piszczie prosze
niestety prywatnie...ceny wizyty aktualnej nie znam, najprościej zadzwonić do gabinetu i dogadać szczegóły. A jeżeli chodzi o bezpłatne wizyty to w szpitalu woj., na Kamieńskiego jest całkiem miło, wszystkie doktórki są fajne ale nie liczyłabym na terapię bez sterydów... pozdrawiam pa!
witam:)ja tez jestem z Wrocławia i bardzo jestem ciekawa czy się wybrałaś do tego dermatologa.czy ci pomógł i ile kosztowała wizyta(jestem studentką więc kwestkia finansowa jest dla mnie bardzo ważna
Ojjj Fasolka bardzo mi przykro ale ostatnio działo sie tyle w moim zyciu ze lekarz odszedł na drugi plan Zreszta jak zawsze Ważniejsza była dla mnie szkoła, rodzina no i najlepsi przyjaciele A teraz... za troche studniowka, potem druga potem ferie i wlasnie moze wtedy sie wybiore Ale raczej z lenistwa pojde do HIHu na Wejcherowskiej bo mam najblizej
Ja dzwoniłam do doktor Jędrzejewskiej-Jurgi, wizyta kosztuje 50zł. Ja jednak wybiorę się do prof. dr hab Eugeniusza Barona, wprawdzie wizyta jest 2 razy droższa (100zl) ale jakoś wydaje mi się że on będzie lepszy. Również fakt że do Pani doktor Jędrzejewskiej w ogóle nie ma kolejek (chciała przyjąć mnie w tym samym dniu w którym dzwoniłam) przekonuje mnie do dr Barona (u niego trzeba czekać 2 tyg). Oczywiście to są dziwne wytyczne, ale czymś się musiałam kierować pozdrawiam
Ja coprawda mój kochany Wrocław porzuciłam;/ale gdy byłam dzieckiem to się tam leczyłam.I właśnie tam leczyła najlepsza pani dr jaką spotkałam: dr Grabek.Czy ktoś z Was o niej słyszał?Obawiam się, że osoby młodsze raczej nie bo może być już na emeryturze;/a to wielka strata;/;/
Pozdrawiam:)
W rzeczy samej. Miałem okazje byc 2-krotnie jej pacjentem w szpitalu na Kamieńskiego. Wywarzona, sympatyczna osoba, poza tym z dużym bądz co bądz doswiadczeniem w leczeniu łuszczycy.
ooo prosze mamy wiec wspolnych znajomych
A jak dawno tam przebywalas, bo w moim przypadku to juz sporo czasu uplynelo.
Ale pobyt na Kamienskiego wspominam bardzo dobrze. Troche ludzi sie poznalo. A ile czasu spedzonego na kartach (szczegolnie w makao ) to juz nie wspomne. No i darmowe opalanie przy lampach...:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum