Wysłany: Wto Sie 03, 2010 9:51 pm Łuszczyca a białko.
Czy ktoś się orientuje jak wpływa białko na pojawienie się nowych plamek??
Do tej pory pokazało mi się kilkanaście plamek, po stwierdzeniu u mnie tej choroby stosowałem sterydy (niewiedza) po jakimś czasie odstawiłem wszystkie leki nie smarując niczym, a ze pogoda piękna troszkę się człowiek opalił a plamki same zniknęły praktycznie wszystkie, zostały tylko na nodze te którym nawet sterydy nie dawały rady ale o dziwo parę dni temu zauważyłem ze nawet te plamki zrobiły się bledsze i jakby się zaleczyły.
Moje pytanie o białko ponieważ chodzę na siłownię a jak wiadomo białko troszkę pomaga, a nie wiem jak wpływa na pojawienie się nowych wysypów.
Z tego co czytałem tu na forum to niektórzy stosują serwatkę (a wiadomo, że jest w niej masa białka). I podobno pomaga to w leczeniu łuszczycy. Sam próbowałem, ale przez krótki okres czasu, więc nie mogę nic więcej powiedzieć.
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 7:07 pm Re: Łuszczyca a białko.
foytek napisał/a:
Czy ktoś się orientuje jak wpływa białko na pojawienie się nowych plamek??
Do tej pory pokazało mi się kilkanaście plamek, po stwierdzeniu u mnie tej choroby stosowałem sterydy (niewiedza) po jakimś czasie odstawiłem wszystkie leki nie smarując niczym, a ze pogoda piękna troszkę się człowiek opalił a plamki same zniknęły praktycznie wszystkie, zostały tylko na nodze te którym nawet sterydy nie dawały rady ale o dziwo parę dni temu zauważyłem ze nawet te plamki zrobiły się bledsze i jakby się zaleczyły.
Moje pytanie o białko ponieważ chodzę na siłownię a jak wiadomo białko troszkę pomaga, a nie wiem jak wpływa na pojawienie się nowych wysypów.
Potwierdzam. Sam trenuje na siłowni i używałem koncentratu serwatki Ostrowia WPC 80 i to białko przyczyniło się po części do tego, że pozbyłem się ponad 90 % plam łuszczycowych.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 8:40 pm
...zawsze jest tak ze jednemu szkodzi żona innemu tesciowa....kocham mleko i ...powiem szczerze niespecjalnie widziałam róznice po odstawieniu go w ramach eksperymentu....jak to przy łuszczycy na każdego co innego działa...sama musisz wypróbowac...
krysiu..podawaj konkretne wiadomosci i nie wprowadzaj ludzi w blad..ani tesciowa ani zona nie szkodza w pojedynczym stosowaniu..dopiero gdy zabierzemy sie za obie.,.to to juz jest zabojcza mieszanka
_________________ luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum