Własnie wybieram sie do dermatologa,ale nie chce brac sterydów za bardzo...Nie wiem co z tym zrobic bo lekarz wyleje mi swoje 'mądrosci'bo oczywiscie bedzie uważał ze to on ma racje.Ciekawe czy moge mu odmówic,tym samym przepisac czegos naturalnego? hmmm...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 8:43 pm
...najważniejsze to swiadome chorowanie...zawsze powtarzam ze my musimy znac swoja łuszczyce i wiedziec czego oczekujemy od lekarza.Gdy rozmowa jest oparta na konkretnych argumentach i chory nie boi sie mówic jest otwarty i rzeczowy naprawde da sie poprowadzic leczenie według swoich zasad....na wszystki jest jednak potrzebny czas i....wiadomosci...i to nie jakies,cos,gdzies ale ...konkretne....Zawsze mozesz poprosic lekarza ze chcesz leczyc sie bez sterydów.....podaj mu alternatywne leczenie....
Dobrze .... czytam ,czytam ..ok wszyscy wypieracie się sterydów i macie rację ale nie w każdych przypadkach .
Nie straszcie ludzi, jeśli wam nie pomogł to nie znaczy że komuś może nie pomóc i przy okazji nie zaszkodzić steryd
i nie objeżdzać mnie zaraz za to co napisałem ... bo nie ma sensu
_________________ ...........................
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 10:34 am
Geniek to nie tak. Sterydy są dla ludzi, czasami trzeba się nimi posiłkować. My przestrzegamy tylko, żeby one nie stały się podstawą leczenia ł., bo na dłuższą metę tak się nie da. I mówię to ja, która przez 4 latka leczyła się Dermovate Po tak długiej kuracji, nie miałam żadnego odbicia posterydowego, za to ścieniona skóra na łokciach... pozostała mi do dziś.
Do kuracji sterydami, trzeba podchodzić tak jak do każdego leczenia.... z głową. Miłego dzionka
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 4:13 pm
geniek napisał/a:
Dobrze .... czytam ,czytam ..ok wszyscy wypieracie się sterydów i macie rację ale nie w każdych przypadkach .
Nie straszcie ludzi, jeśli wam nie pomogł to nie znaczy że komuś może nie pomóc i przy okazji nie zaszkodzić steryd
i nie objeżdzać mnie zaraz za to co napisałem ... bo nie ma sensu
Genek ....człowieku niskiej wiary...jak juz czytasz lub twierdzisz ze czytasz to czytaj ze zrozumieniem....
PRZESTRZEGAMY PRZED STERYDAMI A NIE ZABRANIAMY ICH UŻYWAC!
Nie znam nikogo komu by sterydy nie pomogły wiec...nie opowiadaj bzdur...znam tez ludzi którzy maja ogromne problemy własnie przez nadmierne stosowanie sterydów.Podajemy ZAWSZE alternatywne sposoby leczenia...odwrotnie do ciebie...wszedłes nakrzyczałes i...nic nie zaproponowałes.Kazdy z nas przeszaedł w zyciu wiele i teraz dzielimy sie tym z młodymi chorymi...chcemy ich uchronic przed naszymi błedami...
Nie mam zamiaru cie objeżdzac...bo jak sam napisałes jestes niereformowalny...masz prawo miec swoje zdanie...w tym przypadku błedne ale ....dlatego pisze własnie to wyjasnienie ...dla innych
Ja parę lat stosowałem sobie diprosalic, skończyło się po odstawieniu wysypem. Jeśli miałbym zastosować teraz jakiś steryd to tylko 1-2 dni jako dodatkowego "kopa" do innej kuracji.
Dobrze .... czytam ,czytam ..ok wszyscy wypieracie się sterydów i macie rację ale nie w każdych przypadkach .
Nie straszcie ludzi, jeśli wam nie pomogł to nie znaczy że komuś może nie pomóc i przy okazji nie zaszkodzić steryd
i nie objeżdzać mnie zaraz za to co napisałem ... bo nie ma sensu
Genek ....człowieku niskiej wiary...jak juz czytasz lub twierdzisz ze czytasz to czytaj ze zrozumieniem....
PRZESTRZEGAMY PRZED STERYDAMI A NIE ZABRANIAMY ICH UŻYWAC!
Nie znam nikogo komu by sterydy nie pomogły wiec...nie opowiadaj bzdur...znam tez ludzi którzy maja ogromne problemy własnie przez nadmierne stosowanie sterydów.Podajemy ZAWSZE alternatywne sposoby leczenia...odwrotnie do ciebie...wszedłes nakrzyczałes i...nic nie zaproponowałes.Kazdy z nas przeszaedł w zyciu wiele i teraz dzielimy sie tym z młodymi chorymi...chcemy ich uchronic przed naszymi błedami...
Nie mam zamiaru cie objeżdzac...bo jak sam napisałes jestes niereformowalny...masz prawo miec swoje zdanie...w tym przypadku błedne ale ....dlatego pisze własnie to wyjasnienie ...dla innych
Sama przeczytaj uważnie .. co ja napisałem i.... nie nakrzyczałeś
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 7:42 pm
Gieniu zlituj sie...nie jest wazne w jaki sposób docieramy do swiezynek...musimy im pomóc,nauczyc i przekazac swoja wiedze...nie wsciekaj sie na nas za to ze nie polecamy sterydów...my ich nie wykluczamy my ich tylko po prostu nie pochwalamy...podajac zamienniki i rózne inne metody naturalne staramy sie pokazac ze mozna życ bez sterydów ale jak sa sytuacje ze sie nie da to pomagamy ,podpowiadajac jak uzyskac najmniejsze skutki uboczne....czy juz jest ok?
Geniu!!!
Ja zaczęłąm tydzień temu od maści cocois.....i wierz mi lub nie ,ale jak godzine temu znowu zaczęłąm smarować mojego męża to oczom nie wierzyłam!!!!!!!!!!!!!!
To świństwo łuszczące naprawę schodzi!!!!!
Śmierdzi mi tak,że aż mnie muli.Zapach smoły jaką wylewają w upalny dzień na drodze....fuuj.....ale działa.
Cocois działa pewnie dlatego,że to pierwszy wysyp mojego męża i jego skóra jeszcze "dziewiczo nietknięta"
Zaznaczam ,że nie jestem przedstawicielem farmacji ,a tym bardziej tej maści
Dlatego na sterydy mamy jeszcze czas.Mimo,że wypisane recepty już są.
Tu nie chodzi oto,żeby z tą chorobą walczyć na skróty.A steryd to droga bardzo skrócona.
O... Ja jestem tego dobrym przykładem.
1. Kilka lat używania sterydów - BEZ przerwy.
2. Mam wysypy teraz takie, że ledwie wyrabiam na cygnolinę. - 100 g zużywam w 3 dni czyli na 3 smarowania.
3. Mam problemy z zajściem w ciążę. I to duże.
4. Nie mam woreczka żółciowego. - U mnie to nie genetyka, bo nikt w rodzinie nie chorował.
A teraz sami oceńcie czy warto stosować sterydy. Ja jestem dobrym przykładem, że nie warto. Wolę się pomęczyć 3 miesiące cygnoliną, iż dalej psuć sobie zdrowie sterydami.
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 25, 2011 9:20 pm
my od hmm gdzieś 2 tygodni stosujemy cygnolinę, tam gdzie nie było sterydu, na ostatnich wysypach, pięknie się zaczyna spłaszczać i robi się gładkie, jaśnieje, a tam gdzie były stosowane sterydy, najróżniejsze, cygnolinka jeszcze nie dała rady, bo tak sterydy napaskudziły
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum