Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Mar 10, 2011 2:30 pm
ten termin prywatny odwołałam, ten drugi babka mnie wcisnęła na maja, państwowo, nie odwoływałam,
póki co tu w Częstochowie też w szpitalu jest oddział dermatologiczny dziecięcy przy poradni
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Mar 10, 2011 2:32 pm
ja czekam na to słoneczko i reakcje Domi na nie, no i myślę o jeżdżeniu na basen z nią do Tarnowskich Gór, tam są baseny z solą bocheńską
te naturalne rzeczy co poczytałam boję się stosować na dziecko, więc nie kupiłam ich, jak mi lekarz na pierwszej wizycie zaserwuje steryd to odpada i więcej do niego nie pójdę
napisz mi Agusek tu lub na pw, co to za pani doktor z Rybnika i czy też jest anty do sterydów
sorki, mój komp się zacina i widzę, że posta dwa razy puściłam
Lenko - na ziarniniakach to się zupełnie nie znam, nie wiem czym i jak toto leczyć.
W Tarnowskich Górach byłyśmy w sobotę, ale solanki omijałam hehehe. Problem w tym basenie jest taki, że w regulaminie mają napisane, że ze zmianami skórnymi nie można sie kąpać Ala zbladła na tyle, że jej nikt nie wypraszał, ale półtora roku nas tam nie było, bo nie chciałam dziecku przykrości robić
Zmian faktycznie ma niedużo Twoja córcia, nasza Pani doktor od sterydów nie stroni ale rozumie i szanuje moje podejście ki kombinuje jak może, zeby mi dogodzić, a o to niełatwo
Krysiu musimy ten lipiec powtórzyć że tak powiem, energiczniej nie wiem tylko, co Henia na to
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 10, 2011 7:09 pm
Henia na to jak na lato i wiosny z wytęsknieniem czeka
czy dziecko ma problemy z plucami albo wezlami chlonnymi ?
Wyglada ze luszczyca jest zaindukowana inna choroba i dopoki jej sie nie wyleczy to luszczyca bedzie .
Skupilbym sie na ziarniniakach jednak
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 9:40 am
często choruje na górne drogi oddechowe, katar i od tego kaszel, ale oskrzeka ma czyste, migdał nie kwalifikuje się do usunięcia, zęby regularnie sprawdzamy, robiłyśmy wymaz z gardła i nosa, coś tam powychodziło, ale prawdopodobnie nie na tyle, żeby coś z tym robić, biegunek nie ma, choć zastanawiam się nad dietę bezglutenową,
jak ją lekarz bada to płuca są ok, ale czy robi się jakieś badania w kierunku tych dwóch pierwszych chorób, aby sprawdzić np z krwi, wiesz coś bliżej
może uda mi się pokazać znajomej te badania, jest pediatrą z Krakowa
na poprzedniej stronie napisalas ze problemy zaczely sie jak dziecko rozwalilo sobie kolano. Czytalem wiele o podobnych przypadkach zaindukowania chorob skory np.po upadku z roweru czy zlamaniu reki.
Przyczyna moze byc taka w ziemi moga byc wirusy i poprzez uszkodzenie skory dostaja sie do wnetrza ciala. Tak indukuje sie tez luszczyca.
Niektorzy wskazuja na tzw wirusy bezoslonkowe - bardzo trudno wykrywalne w standardowych badaniach krwi.
Poczytaj o tych chorobach.
W sarkoidozie wskazuje sie wlasnie na wirusa - wirus moze zajac rozne organy, w tym pluca. Co prawda rentgen pokazalby zmiany.
Mysle ze do dermatologa na koncu, najpierw nie wiem moze immunolog, trzeba znalezc przyczyne ziarniniakow - koniecznie !! Mysle ze beda potrzebne specjalistyczne badania - nie ogolne.
Pewnym wskazaniem moze byc nieprawidlowy poziom witaminy D.
Koniecznie lekarz od ziarniniakow ...
Mysle ze to jakies zakazenie, ale lekarzem nie jestem
Pozdro.
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 12:46 pm
dzięki , ciągle szukam, spróbuję poszukać jakiegoś u nas immunologa, czasem od tego szukania to czuję, jaka jestem w tym bezradna, że może nie potrzeba, tak wiele, trafne badania,
pogadam z tą znajomą pediatrą mam nadzieję, że będzie mogła przyjechać o tym wszystkim, o badaniach, które można jej zrobić, ona zajmuje się atopowym zapaleniem skóry i to z dobrym skutkiem, śledzi nowości, wiem, że to nie to samo, ale może w kwestii " jakie badania zrobić coś pomoże" i zerknie na te zrobione już.
Ona mi właśnie mówiła i dobroczynnym działaniu probiotyków , też teraz jakiś wyszedł, zapomniałam , nazwy odpowiedni dla polskich warunków .
Daję jej tran smakowy dla dzieci, ale piernik mały nie zawsze chce jeść, najgorsze jest to, że z nią ciężko jest jeśli chodzi o pielęgnację skóry, smarowanie, mycie, nieraz wejdzie do wody i zaraz wychodzi, bo już umyta, a płyn emolium stoi suchy nietknięty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum