witam Pawel. dzis zaczynam kuracje z mascia cocois + emulsja emolium+szampon dziegciowy. nalozylem masc na zmiany po 1,5 h zmylem wyzej wymienionym szamponem i tu pojawia sie pytanie odnosne emulsji nasmarowalem i przez jaki czas ja trzymac???
Emolium to nawilżacz. Tego nie zmywasz, to ma wchłonąć. Wnioskuję, że piszesz o skórze głowy i tą wersją emolium na głowę. Ja tego nie zmywam. Dosyć szybko się to wchłania w skórę, ale trzeba to wsmarować w skórę i uważać, aby we włosy nie wetrzeć.
PAWLE - dlaczego nie można emolium wcierac we włosy? ja mam dośc gęste włosy i ciężko mi się samej smatrowac w odpowiednich miejscach, a co dopiero tak, żeby włosy omijać
no i zastnawiam się nad grzebieniem do naświetlania...
Tak napisałem, żeby nie wcierać we włosy, bo to ma być wtarte w skórę głowy. Samo wtarcie we włosy nie zaszkodzi, tylko nieco się zmarnuje tego specyfiku no i włosy mogą być przetłuszczone wtedy. Dobrze rozumiem, że samodzielnie ciężko jest dokładnie wsmarowywać w skórę głowy, no, ale trzeba próbować, aby efekt był lepszy
Co do grzebienia to może być skuteczny. Grzebień zwłaszcza przydatny dla osób z długimi włosami. Bo jak ma się króciutkie jak ja to tam słońce samo dociera
dzięki za uspokojenie dzisiaj odebrałam z apteki Cocois, kupiłam tez Polytar, właśnie jestem po kąpieli. Zaraz się wysuszę i nawilże Cerkogelem, bo to mam. Zastanawiam się też, coby nie wcierać w głowę tego balsamu do ciału z 3% mocznikiem...
A jeszcze mam pytanie odnośnie Polytaru - piszą, żeby w trakcie używania nie wystawiać się na słońce, a jutro ma być znowu upał... trzeba tak tego ściśle przestrzegać? dać sobie spokój z tym szamponem teraz, jak jest tak słonecznie?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 8:07 am
...co do masci z 3%mocznikiem wcierałam w głowe chłopakom(oni nie mają regularnej łuszczycy ale poronna).....ale tylko miejscowo...tam gdzie widziałam zaognienia,tylko oni mają włosy na 0,5mm
Z tym szamponem spokojnie tu sytuacja jest odwrotna masz długie włosy,operowanie słoneczne nie narobi krzywdy....ewentualnie moze cos na głowe załóż(nigdy sie nie zastanawiałam czy chłopaki myja głowe leczniczym POLYTAREM czy inszym szamponem i powiem ci szczerze nigdy nic niepokojacego nie widziała ani nie meldowali-a to wielkie chłopaki sa i na urode szczególnie wrazliwi wiec jakby cos mamuska zrobiła nie tak byłaby jazda )
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Zarówno Polytar jak i Cocois ze względu na to, że mają w składzie dziegcie, uwrażliwiają na promienie słoneczne. Co to w praktyce oznacza? Ano to, że skóra bardziej wchłania promienie słoneczne. Można się przypadkowo wówczas sparzyć na słońcu, jeśli mamy jasną karnację. No i szybciej się skóra opala. Ja między innymi Cocois trochę wykorzystywałem w tym celu. W sensie w międzyczasie chodziłem na solarium, aby przysmażyć cholerę. Oczywiście po dokładnym zmyciu maści. W miejscach, gdzie stosowałem maść skóra była ciemniejsza - szybciej się opalała. No, ale trzeba uważać.
Jednak jeśli masz długie włosy i stosujesz Polytar to nic się się nie powinno stać, bo słońce tam nie dociera. Po za tym szampon używa się stosunkowo krótko, w związku z czym niedługo działają substancje aktywne na głowie i nie wchłaniają się w dużej ilości.
Zacznę więc tak, mój młodszy brat (wiek 18 lat) miał łuszczycę na głowie, nogach, brwiach, jednak po pewnym czasie to ustąpiło po rożnego rodzaju maściach. Po tym jak skończyło się to u niego, pojawiło się u mnie. Jedna plama na nodze już bez naskórka i kilkanaście w głowie jeszcze z naskórkiem. Stosuję jego leki, jednak mało co dają. Tutaj potwierdza się teoria, że na każdego coś innego Więc mam pytanie co proponujecie ? Jakie leki,maście itp ? Wypróbuję wszystkiego, ale czekam na najlepsze, najbardziej zależy mi na pozbyciu się łuszczycy z głowy. Więc co na usunięcie naskórka, a później na usunięcie czerwonych plam ? Stosowałem jeszcze takie preparat: Dermovate i to akurat pomagało, straciłem naskórek, pozniej zniknęły znacząco czerwone plamy, jednak zaprzestałem go używać ponieważ miałem nieoczekiwany pobyt w szpitalu, i wszystko wróciło ze zdwojoną siłą ! więc co o tym wszystkim sądziecie ? i co radzicie ?
pozdrawiam K.
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 8:47 pm
Cysiekk sprecyzuj -"najlepsze" w kontekście do "że na każdego coś innego"
A wracając do tematu: napisz co konkretnie już wypróbowałeś, bo " Stosuję jego leki, jednak mało co dają", nic mi nie rozjaśnia
Ten naskórek co to go chcesz zlikwidować, to masz na myśli łuskę? Ją niekoniecznie trzeba likwidować, poprzez stosowanie sterydu o szerokich skutkach ubocznych - Dermovate.
Wypróbuj np. papkę z drożdży, maść z vit. A, clobazę czy tez zwykły olejek rycynowy. Wszystkie te środki pomogą Ci zlikwidować łuskę ale też podleczą troszkę skórę na głowie.
Leczenie zasadnicze-likwidacja tych Twoich czerwonych plam tam, to albo: dziegcie- Cocois czy Exorex; albo pochodne vit. D3- np. Dovonex. Powodzenia
Witam
Chciałabym się poradzić w paru sprawach
Mam łuszczyce już od paru lat, najpierw miałam w paru punktach teraz mam na całej głowie pewnie ze względu na drapanie... aktualnie stosuje płyn na głowe Belosalic, emulsje Sqamax, szampon Polytar. Chciałabym zmienić leki ponieważ stosuje je długo i nie maja większych efektów... a także Co możecie mi poradzić na swędzenie? Czy bieżecie suplementy diety takie jak : Belissa Hydro, Cynk, Kwas foliowy, Kwasy omega3,Psorex?
Ostatnio zmieniony przez eLLa Czw Sie 18, 2011 9:19 am, w całości zmieniany 1 raz
Ja kiedyś stosowałem Belisse Hydro, cynk kwasy omega 3, beta karoten, selen. Czy ja wiem czy był jakiś efekt? Źle nie było. Aha i nie wiem czy to było od belissy, ale miałem bardzo dobrze nawilżoną skórę - choć wiadomo także nawilżałem się zewnętrznie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum