Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Wto Lut 26, 2008 8:44 pm
Ten chiński płyn, który można zamówić w internecie to steryd a ich ulootkA chińska to już całkiem, poza tym ten płyn mi nic ne pomógł, jeżeli mówimy o tym samym płynie, ale tylko śmierdział a nic nie pomagał, ale niestety to steryd pomimo zapewniew sprzedających, że to nie lek sterydowy
Pierwsza pozycja Fluocinolone Acetonide jest bardzo silnym sterydem.
W dodatku jeżeli ktokolwiek sprzedaje to świństwo, to robi to nielegalnie.
A jeśli ktoś "zapewnia" że w nim (DCT) nie ma sterydu, to najlepiej jest poprosić o zaświadczenie o dopuszczeniu do sprzedaży.
ja musze powiedziec, ze stosuje taki plyn od spokojnie trzech lat i caly czas dziala na mnie tak, ze nie pojawiaja mi sie zmainy w smarowanych miejscach. na skore glowy rowniez dziala. zamierzam dalej go uzywac niewazne czy to steryd, bo na mnie naprawde dziala. pare razy udalo mi sie nim cala glowe wyleczyc, ale potem przyszla matura i ten potworny stres... i od poczatku. ale za kazdym razem po takiej terapii wszystko mi znika i na ciele i na glowie i nie powoduje co najwazniejsze nowych wysypow. tylko ostatnio robie sobie przerwe, zreszta regularnie je robie i probuje nowe specyfiki
Odgrzebuje stary wątek, ale...
Ja też używam od jakiegoś czasu takiego chińskiego płynu. Nie wiem czy mówimy o tym samym, w każdym razie może opis coś pomoże - biała buteleczka z zielonymi napisami, w pudełku mały pędzelek. No i śmierdzi jak, hmm..., mokra ziemia Co do działania. Smarowałam nim głowę na noc, następnego dnia myłam włosy. Łuska ładnie schodziła i był spokój na parę dni. I tak w kółko.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Sie 23, 2010 8:58 am
Zawsze warto cosik odgrzebywac skoro jest na czasie
Kochanie płyn o którym piszesz to własnie super dziadostwo.Steryd w najczystrzej postaci ...w dodatku bez atestu polskiego.Sprawdz ulote-przxeczytasz? i zrozumiesz?jestes....znawcą języka chinskiego. Stosowałam onegdaj(ładnych pare lat temu razem z mascią takoż samą chnską 666-było super do czasu,potem było super odwrotnie)Proponuje abys położyła mokra zakrętke lyb pędzelek zwilżony tym magicznym płynem na stolik lub szafke:drewnianą,lakierowaną-zobaczysz jaka ma w sobie moc....to chinskie cudowne cudo.Powodzenia
Ten płyn chiński jest świetny ja go używałam i jest dla mnie b.dobry (mam na myśli ten z białą buteleczką i pędzelkiem) skończył mi się i nie mam kontaktu gdzie go można kupić.Dawny numer jest nie aktualny. Ja kupiłam go w Kołobrzegu kiedy byłam na wczasach. Może ma ktoś numer telefonu do nich???Aha a po smarowaniu można wychodzić na słońce! w przeciwieństwie do innych preparatów i nie zostawia ciemnych plam!Ja go stosuje już 5 lat tylko z przerwami i nic mi nie jest jak na razie:) póki co to dla mnie najlepszy płyn jaki używałam. Jeśli ktoś z was ma kontakt do tej firmy to byłabym wdzięczna. Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum