Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Oddam 3 tubki Dovonexu
Autor Wiadomość
lizi 


Wiek: 40
Dołączyła: 02 Kwi 2011
Posty: 21
Skąd: zielona wyspa
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 12:09 am   Oddam 3 tubki Dovonexu

witam,
mam do oddania 3 tubki kremu Dovonex 100g, i jedna buteleczke plynu na skore glowy o tej samej nazwie.
jest to pochodna witaminy D3.
u mnie Dovonex dzialal bardzo dobrze, zostalo mi po nim niewiele zmian, ale po kilku miesiacach stosowania chyba sie na niego uodpornilam i leczenie stanelo w miejscu.

dwie tubki kremu sa ledwo zaczete, jedna jest jeszcze nieotworzona.
plyn na glowe nieuzywany.

ostrzegam, ze nie jest to preparat szybko dzialajacy, na efekty trzeba poczekac pare tygodni.

pozdrawiam,
lizi[/b]
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 7:26 am   

Mnie interesuje ten Daivonex jak by miała byc cena ? :mrgreen:

PS.
Jakby co to wiadomosc na PW poprosze :wink:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
lizi 


Wiek: 40
Dołączyła: 02 Kwi 2011
Posty: 21
Skąd: zielona wyspa
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 10:57 am   

nie zycze sobie nic :lol:

oddam za darmo. masci ktore otworzylam nie bede juz uzywac, bo wszystko leczy mi sie pieknie exorexem. otwarte dlugo nie moaga lezec wiec je w koncu wyrzuce.

na jedna masc i plyn na glowe mam jeszcze recepty, ale nie musze za nie placic, bo mam taka karte ze place miesiecznie w aptece 120 euro i chocby leki kosztawaly 500euro, to juz za nie nie place.

szater to jest Dovonex a nie Daivonex, ale moze dzialanie to samo. sprawdz sobie kochana.

jesli szater bedzie chciala masci a puma plyn, to pozwolcie, ze wysle paczke np do szater, a ona odesle plyn do pumy. z tego wzgledu, ze przesylki z irlandii nie sa calkiem tanie i nie chce sie narazac na podwojne koszty.

koszt wysylki w Polsce to pewnie bedzie pare zlotych.
 
 
Lenka 
mama 8 letniej biedroneczki


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Mar 2011
Posty: 446
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 1:24 pm   

ja byłabym zainteresowana maścią Dovonex, jeśli szater nie bierze, a za przesyłkę do mnie podasz mi koszt na pw i ci na konto wpłacę :grin: -

a po ile u was jest exorex balsam, bo mi tak tutaj polecały kobietki, bo może taniej mi wyjdzie wysyłka od Ciebie razem z maścią Dovonex, niż kupiony na allegro,
_________________
„Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 1:47 pm   

...przyznam że sytuacja powstała...conajmniej niezreczna....skad Lenka posiadasz takie wiadomosci? :shock: "....jeśli szater nie bierze" :hmm:

Dovonex jest podobny w działaniu do Daivonexu....silniejszy jest w masci(dostepny jest też w kremie,roztwór alkoholowy na skore głowy)moze powodowac uczulenie...nie wiem czy powinnas tak skakac po leczeniu i wprowadzac nowe masci w leczeniu dziecka bez konsultacji z lekarzem.Z Exsorexu najlepiej dziala exorex lotion ...bo ma w swoim skladzie smole(dziegcie) w zadnej emulsji czy kremie nie ma tego składnika...juz ci to tłumaczyłysmy...szkoda wydawac kase na cos co mozna zastapic polskimi duzo tanszymi a skutecznymi dermokosmetykami....
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
lizi 


Wiek: 40
Dołączyła: 02 Kwi 2011
Posty: 21
Skąd: zielona wyspa
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 2:28 pm   

oczywiscie kto pierwszy ten lepsz :lol:

lenka tutaj nie oplaca sie kupowac exorexu, bo 250ml lotionu kosztuje 49e. na allegro dostaniesz za 175zl lotion i krem.
nie zgodze sie tu z szater, zeby sprobowac najpierw polskich odpowiednikow- to znaczy oczywiscie mozna sprobowac, ale u mnie nie dzialaly polskie dziegcie a exorex dziala na mojej skorze cudownie.
moze dlatego, ze stezenie dziegciu jest wieksze, bo az 5%, a polskie masci maja 1-2%.
nawet delatar na mnie nie dzialal.
ale oczywiscie kazdy moze inaczej reagowac. chodzi mi tylko o to, ze dzialanie polskich dziegci nie jest wyznacznikiem tego czy kupic exorex.
ale tak jak szater pisze, w przypadku exorexu musi to byc lotion. krem tylko nawilza skora ale nie leczy.

szater niestety mam tylko kremy i przyznam, ze ich stosowanie jest dla mnie duzo wygodniejsze niz masci. nic sie nie tlusci, nie musze uwazac zeby sie czegos nie dotknac.
poza tym nie wiem czy lepsze dzialanie jest kremu, ktory sie wchlonie w skore i dziala, czy masci, ktora nawet stosowana na noc wytrze sie w pizamke lub posciel i za dlugo nie pobedzie na chorej skorze :hmm:
jesli jestes zdecydowana, to podeslij swoj adres na priva.
paczuszke moge wyslac dopiero w poniedzialek bo do konca tygodnia pracuje w godzinach otwarcia poczty.
 
 
lizi 


Wiek: 40
Dołączyła: 02 Kwi 2011
Posty: 21
Skąd: zielona wyspa
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 4:15 pm   

kremy Dovonex znalazly juz nowego wlasciciela :wink:

puma potwierdz jeszcze, czy chcesz plyn. jesli tak, to wyslij swoj adres do szater.

pozdrowionka dla wszystkich :tuli:
 
 
Lenka 
mama 8 letniej biedroneczki


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Mar 2011
Posty: 446
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 4:47 pm   

szater napisał/a:
...przyznam że sytuacja powstała...conajmniej niezreczna....skad Lenka posiadasz takie wiadomosci? :shock: "....jeśli szater nie bierze" :hmm:

..


nie posiadam żadnych info, tylko tak napisałam, bo z nazwa było przekręcone daivonex, dovonex, choć tosz to samo , jeśli się nie mylę :grin:

my już brałyśmy go - ale mam stara receptę , a po nim fajnie się zmniejszały plamy, teraz i tak muszę czekać aż łuskę rozgniotę wrrrr
a obecnie to my stosujemy w ciągu dnia natłuszczanie jakimś kremem i na noc była kąpiel w słomie i jakieś kremisko typu z wit A lub ten dermative, co akurat było zaczęte i nic więcej nie robię, wszystko się pokończyło :neutral: i nie bardzo mam sile myśleć co z nią robić dalej

ja pójdę za 1,5 tygodnia do lekarza to będę mieć receptę, także no problemo
_________________
„Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Czw Maj 26, 2011 7:12 pm   

Lenka napisał/a:
.....my już brałyśmy go - ale mam stara receptę , a po nim fajnie się zmniejszały plamy....

Lena smarowałyście się konkretnie tym specyfikiem? Jeżeli dobrze działało, to co masz na tej starej recepcie, to czemu ona jest niewykupiona?
Przepraszam,że tak się dopytuję ale w leczeniu ł. tak bardzo potrzebna jest konsekwencja. A znalezienie "złotego środka", który zadziała, to już skarb i należy się go trzymać.... pazurami.
Po maści z vit, d3 było dobrze a Ty nadal błądzisz po manowcach? jakoś nie łapię tego :hmm:

Dovonex i Daivonex to ta sama masc i w Europie jest ona produkowana przez Leo Pharma.
 
 
Lenka 
mama 8 letniej biedroneczki


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Mar 2011
Posty: 446
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 12:46 am   

mam daivonex, ale nie wolno mi ja smarować malej cały czas lekarz kazał robić przerwy,

miałam receptę, ale potem zmieniłam dermatologa, który dal mi cygnoline i przez ponad miesiąc stosowałam cygnoline, a ten daivonex lekarz kazał odstawić,

dowiadywałam się w innej aptece i mi go zamówią, bo i tak jest na 100 procent, jakbym chciała,

to co szukam to czegoś do nawilżania, natłuszczania w ciągu dnia, bo smarowanie tylko rano i wieczorem na noc powoduje ze w ciągu dnia ma łuskę , jedyny sposób aby lecznicza maść zadziałała typu daivonex to ciągła pielęgnacja w ciągu dnia, nawet 5,6 razy dziennie jej smaruje jakimś kremem sprawdzonym co ja nie szczypie np nivea, co mam w domu, aby nie usychało to paskudztwo, nienarastalo łuska, tak tez mi polecała Basia, i sama widzę, ze tak jest najlepiej
_________________
„Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 27, 2011 10:32 am   

Lenoczka jest polski odpowiednik tego Daivonexa, to Sorel plus jest on dużo tańszy.
Moje rozumowanie jest takie: jeżeli po maści z vit. D3 było lepiej, to trzeba dalej iść tą drogą. Bieganie to tu to tam nic nie da. W leczeniu ł. ogromną rolę odgrywa systematyczność i cierpliwość. Z mojego doświadczenia wynika, ze taka pojedyncza kuracja czymkolwiek, to okres przynajmniej 3 miesięcy, żeby było można powiedzieć: działa, nie działa.
Aż takim wielkim specem, to ja nie jestem, ale w moim odczuciu samo nawilżanie nie leczy. Trzeba znaleźć czynnik na który skóra zadziała. Cygnolina odpada- uczulenie; pozostają dziegcie i tu uwierz mi, leczenie to bardzo żmudna praca-cokolwiek ruszyło u mnie dopiero po 1,5 miesiąca stosowania, ale tu też może wystąpić uczulenie; dalej maści vitaminowe- na bazie D3 i vit. A.
Dobrze, że stosujesz te kąpiele ale dodatkowo też trzeba szukać, czym to leczyć w sensie, na co zareaguje. Nie ma nowych wysypów, to już połowa sukcesu. Teraz mamy ładny czas jest słoneczko, dodaj jeszcze tę maść z D3 i obserwuj.
W sobotę będę starała się zakupić, mojej koleżance, maść na ł. na bazie antybiotyku(gentamycyny)- jugosłowiański produkt krążący u mnie na bazarku. Jak chcesz mogę ci podrzucić, o ile jeszcze go dostanę. Pozdrawiam i wytrwałości życzę :*
Moja encyklopedia wiadomości w zakresie ł.- Beata, podpowiada mi, że może zadziałać.
 
 
Lenka 
mama 8 letniej biedroneczki


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Mar 2011
Posty: 446
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 11:38 am   

stosowałam ten daivobet pół roku, zmiany nie znikły, ale się nieco zmniejszyły ale w międzyczasie pilnowałam z ta łuska, bo daivobet mogłam tylko dla niej 1 raz dziennie stosować, na wieczór lekarz kazał, myślę nad tym exorexem bo może jest wydajniejszy na używanie w ciągu dnia niż te małe maści, kremy, tylko jego pewnie tez raz dziennie się stosuje,

i coś miałam jeszcze napisać i zapomniałam

słonko nie wiem za bardzo czy dobrze działa, bo ostatnio ze słonka przyszła wysuszona, wiec chyba na to słonko trzeba by czymś smarować, bo się skorupa jej robi

edit,

już mi się przypomniało, tego sorel narazie nie ma w aptekach u nas i nie można go dostać w hurtowniach :???:
_________________
„Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 12:33 pm   

A pytałaś we kilku aptekach czy tylko w jednej,ja spytam koło mnie.
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 1:03 pm   

Lenka mieszasz dokładnie
cyt: "....stosowałam ten daivobet pół roku,..."-daivobet to steryd...daivonex -to preparat na bazie wit.D3....to co ty stosowałas...
Daivonex nie jest odpowiednikiem Sorel Plus.....Daivonex jak sie uzywa mozna stosowac salicylany(np.masc salicylowa) przy stosowaniu Sorel Plus -Nie wolno smarowac tych miejsc gddzie smarujesz Sorel plus-salicylanami


Daivonex - Calcipotriolum
Nazwa handlowa: Daivonex - Calcipotriolum
Specjalność medyczna: Dermatologia i wenerologia
Składniki leku: kalcipotriol
Postać: płyn do stosowania na skórę głowy, krem, maść
Działenie leku: przeciwłuszczycowe
Wskazania: Maść i krem: łuszczyca zwykła. Płyn do stosowania na skórę głowy: łuszczyca owłosionej skóry głowy.
Dawkowanie: Zewnętrznie, na chorobowo zmienioną skórę. Częstotliwość stosowania preparatu ustala lekarz. Nie należy stosować większych ilości kremu lub maści niż 100 g tygodniowo. Nie należy stosować więcej niż 60 ml płynu na tydzień. Nie stosować na skórę twarzy. Przed rozpoczęciem leczenia i po jego zakończeniu należy oznaczyć stężenie wapnia we krwi, należy je także kontrolować podczas długotrwałego stosowania. Uwaga! Po każdorazowym naniesieniu preparatu należy dokładnie umyć ręce, aby uniknąć kontaktu płynu ze skórą twarzy. Aby leczenie było skuteczne i jak najbardziej bezpieczne należy przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego. Zapoznaj się z właściwościami leku opisanymi w ulotce przed jego zastosowaniem. Przed zastosowaniem leku należy sprawdzić datę ważności podaną na opakowaniu (etykiecie). Nie należy stosować leku po terminie ważności. Przechowuj lek w szczelnie zamkniętym opakowaniu, w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci, zgodnie z wymogami producenta. Lek ten został przepisany przez lekarza prowadzącego celem leczenia konkretnego schorzenia. Nie należy go odstępować innym osobom ani używać w innych okolicznościach bez konsultacji z lekarzem.
Możliwe skutki uboczne: Miejscowe, przemijające podrażnienie skóry, rzadko zapalenie skóry twarzy. Lek nie wpływa na sprawność psychomotoryczną, zdolność prowadzenia pojazdów oraz obsługę maszyn.
Poinformuj lekarza: Gdy masz nadwrażliwość na którykoliwiek ze składników preparatu, zaburzenia metabolizmu wapnia. Jeśli jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży, a także gdy karmisz piersią. Nie zostało potwierdzone bezpieczeństwo stosowania w ciąży i okresie laktacji.


Sorel Plus - Calcipotriolum
Nazwa handlowa: Sorel Plus - Calcipotriolum
Specjalność medyczna: Dermatologia i wenerologia
Składniki leku: kalcypotriol
Postać: maść
Działenie leku: przeciwłuszczycowe
Wskazania: Leczenie miejscowe łuszczycy pospolitej o przebiegu łagodnym do umiarkowanego.
Dawkowanie: Zewnętrznie. Dawkę i częstotliwość stosowania leku ustala lekarz. Uwaga! Maść może powodować podrażnienia skóry. Po nałożeniu maść należy umyć ręce. Należy zmyć maść, która dostała się na obszar zdrowej skóry. Nie stosować na skórę twarzy. Uwaga! Nie stosować jednocześnie ze stosowanymi miejscowo preparatami kwasu salicylowego.Nie wolno nakładać preparatów zawierających kwas salicylowy na to samo miejsce skóry, co maść Sorel Plus, ponieważ kwas salicylowy rozkłada substancję czynną zawartą w tej maści. Nie należy przykrywać leczonej powierzchni skóry szczelnym opatrunkiem. Aby leczenie było skuteczne i jak najbardziej bezpieczne należy przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego. Zapoznaj się z właściwościami leku opisanymi w ulotce przed jego zastosowaniem. Przed zastosowaniem leku należy sprawdzić datę ważności podaną na opakowaniu (etykiecie). Nie należy stosować leku po terminie ważności. Przechowuj lek w szczelnie zamkniętym opakowaniu, w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci, zgodnie z wymogami producenta. Lek ten został przepisany przez lekarza prowadzącego celem leczenia konkretnego schorzenia. Nie należy go odstępować innym osobom ani używać w innych okolicznościach bez konsultacji z lekarzem.
Możliwe skutki uboczne: Często: świąd, podrażnienie skóry, uczucie pieczenia i kłucia, suchość skóry, zaczerwienie i wysypka. Niezbyt często: kontaktowe zapalenie skóry, wyprysk (egzema) i nasilenie objawów łuszczycy. Bardzo rzadko: duże stężenie wapnia we krwi i w moczu, reakcje alergiczne, przemijające zmiany zabarwienia skóry, przemijająca zwiększona wrażliwość skóry na światło. Lek stosowany zgodnie z zaleceniami nie wpływa na sprawność psychofizyczną i zdolność prowadzenia pojazdów oraz obsługę maszyn.
Poinformuj lekarza: Gdy masz nadwrażliwość na składniki preparatu, zaburzenia gospodarki wapniowej. Gdy przyjmujesz preparaty wapnia, witaminy D. Ponadto należy poinformować lekarza o wszystkich ostatnio stosowanych preparatach, nawet tych dostępnych bez recepty. Jeśli jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży lub karmisz piersią. Stosowanie leku w ciąży jest ograniczone do przypadków, gdy potencjalne korzyści dla matki wynikające ze stosowania leku przewyższają potencjalne ryzyko dla płodu. Należy zachować szczególną ostrożność w okresie karmienia piersią.


Daivobet - Bethametasonum, Calcipotriolum
Nazwa handlowa: Daivobet - Bethametasonum, Calcipotriolum
Specjalność medyczna: Dermatologia i wenerologia
Składniki leku: betametazon
kalcypotriol
Postać: maść
Działenie leku: przeciwzapalne
przeciwłuszczycowe
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
Ostatnio zmieniony przez szater Pią Maj 27, 2011 8:44 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 27, 2011 1:26 pm   

:hmm: powiem szczerze, że tą Swoją wypowiedzią zabiłaś mi trochę ćwieka Szater.
W obu maściach:Dovonex czy Daivonex i w Sorel Plus czynnikiem podstawowym-leczącym jest kalcypotriol czyli najkrócej - pochodna Vit. D. Obie maści, nawet w opisie przedstawionym przez Ciebie, np. mają takie same zalecenia: nie na twarz, ostrożnie przy długotrwałym stosowaniu, uwaga na poziom wapnia, itp.
Fakt w tym zagranicznym wydaniu, nie ostrzega się o zakazie stosowania kwasu salicylowego. To jest jedyna różnica, nie mająca moim zdaniem, nic wspólnego z czynnikiem leczniczym zastosowanym w obu maściach, czyli Vit. D http://www.drogapozdrowie...lcypotriol.html
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa