Nasz piekny kraj jest porabany (nie bede bluzgać bo trzebaby zrobic cenzure na calym poscie ) i przepisy sa porąbane i taki osóbki jak ja cyzli chorujące na cukrzyce nie moga pisać egzaminu maturalnego normalnie ze wszystkimi tylko w osobnje sali tylko dlatego ze muszą używać urządzenia nazywającego sie glukometrem ktory moze uratowac zycie Tak tak, teraz sie z tego smieje ale na początku jak mialam przeboje z dyrekcją to nie bylo tak smiesznie
qurcze , to naprawde porabane!!! pierwszy raz spotykam sie z czyms takim , .....czyli znowu cos przy czym mozna sie poczuć "innym"" , ale to chyba tylko u nas tak moze byc...........nic sie nie przejmuj , pójdzie dobrze i "polamania pióra"
Ja sie nie przejmuje Był 1 dzien w ktorym mialam jush dosc 2 razy płakałam, bolał mnie żołądek i cukier mialam ponad 200 Ale ogolnie potem jush bylo tylko wesolo i z górki A to ze sie osobna sala odbije na moim zdrowiu jak po dobrze gazowanej wodzie to jush inna sprawa
hehe Kucka dasz rade nic sie nie martwiaj jesli ja dalem rade w starciu z tegorocznymi egaminami w sesji to Ty z matura nie bedziesz miec zadnych problemow
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum