Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie rozumiem...
Autor Wiadomość
Yans 


Wiek: 57
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 37
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 6:41 pm   Nie rozumiem...

Nie rozumiem tej choroby. Gdy zachorowałem rok temu to na początku myślałem że to rak skóry. Dlatego gdy dowiedziałem się że to łuszczyca odetchnąłem z ulgą... Kurcze dziwne... Obsypało mnie tak jak jaszczurkę. Oprócz głowy, rąk i nóg -masakra... Rodzina nie bardzo to przyjęła. Najgorzej że żona mnie odrzuciła. Powiem szczerze nie dużo brakowało a byłbym na tamtej stronie. Córka też. Jedynie syn. No cóż zmagał się z trądzikiem przez dwa lata...
Mam dziwne teorie odnośnie mojej choroby. W tedy gdy zachorowałem to przyznam że nie opalałem się co też czyniłem co roku. Przygarnąłem papuga z ulicy i rzuciłem palenie. Sam nie wiem co było katalizatorem.
Najgorzej że żona mnie odrzuciła. Po 20 latach olała mnie...
Zmieniłem miejsce zamieszkania i pracę i nagle BUM -doznałem oświecenia czytając De Mello...
Niesamowite uczucie... Poczułem siłę i moc. Każdemu tego życzę.
Nowa praca, nowe środowisko, nowe leczenie i nagle ręce czyste, a plecy miałem straszne... Jeszcze tylko piszczele, ale wszystko pomału znika..
Dlatego życzę wszystkim takiej remisji jakiej ja dziś doświadczam. Jestem już prawie czysty.
Najbardziej co mnie boli to to że przez chorobę straciłem towarzyszkę mojego życia i pracę... Ale nie żałuję niczego. Teraz jest super...
A jeśli kiedyś się zakocham to tylko w kobiecie chorej na Ł. Przynajmniej rano po seksie pozamiatamy łuskę i będzie OK.
Nie poddawajcie się ludzie. Po nocy zawsze następuję świt. Jedyne czego mi brakuje to moich kotów... Pozdrawiam wszystkich... Dziś magiczna noc...
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 7:01 pm   

Yans zuczku co cie tak melancholijnie wzięło? :shock:
wyłaz z dołka i do zycia sie bierz :brawo:
ze swojej strony żony oceniac nie bede bo....stanu faktycznego nie znam...cos nie zagrało jak nalezy ale czy łuszczyca była powodem? :hmm:
jezeli jest jak jest i z tym sie pogodziłes(bo juz przestałes walczyc o rodzine)to musisz zyc patrzac w przód...nie szukaj towarzyszki a ni na siłe ani koniecznie chorej na łuszczyce...to nie jest wyjscie...najpierw sam ze soba dojdz do ładu a potem...przyjdzie czas i trafisz na odpowiednia osobe.... :*
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Yans 


Wiek: 57
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 37
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 8:17 pm   

Melancholia... Bo ja romantyk jestem. Ale ja nie jestem załamany. Miałem doła ale to już przeszłość. Chcę tylko powiedzieć ludziom że nawet z największej kupy można się otrząsnąć..

Potrzeba tylko trochę wiary, siły i miłości.
A jeśli chodzi o żonę to szaterka wcale nie szukam -na razie.
Tak mi dobrze.... :mrgreen:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 8:53 pm   

yans roznie w zyciu sie plecie... ale najwazniejsze ze wylazles z dolka i uwierzyles w siebie :) no i nawet pani ł sie jak widac poddaje :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Yans 


Wiek: 57
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 37
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 8:57 pm   

Dzięki Tygrysie... :tygrys:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 8:59 pm   

prosze bardzo :) ja pania ł przyznaje kompletnie lekcewaze przewaznie ;) jak mnie dopada mocno to walcze ale potem mi odpuszcza - mam cos chyba tak jak ty czasami (rzadko na szczescie bo raz na kilka/kilkanascie lat) wysyp taki ze cala jestem obsypana a potem spokoj (fakt zeby z takiego wysypu wylesc to zajmuje przewaznie cos kolo roku ;) )
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Yans 


Wiek: 57
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 37
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 9:04 pm   

Tygrysie -to moja pierwsza remisja. Nie wiem co potem...
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 9:06 pm   

potem to sie okaze :) postaraj sie nie martwic na zapas bo to nie ma sensu - a z poprzedniego wysypu wyciagnij wnioski ;) tzn. zastanow sie co moglo spowodowac ten wysyp... u mnie to najczesciej jest jakies uczulenie albo raz jak mnie pokrzywa poparzyla mocno
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Yans 


Wiek: 57
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 37
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 9:09 pm   

:* :tuli:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 9:11 pm   

:tuli: nawazniejsze ze zyjemy :)
ja wlasnie wrocilam z krakowa :) i calkiem nieodpowiednio (jesli chodzi o osobe ktora ma prawie 50 lat) spedzilam trzy dni na lazikowaniu wszedzie m.in. po knajpach ;) smoki widzialam :) ze znajomymi mlodszymi ode mnie o jakies 20 lat :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Yans 


Wiek: 57
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 37
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 9:43 pm   

Hm... smoki... Kraków to ty gdzieś niedaleko mnie jesteś...













hm
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 10:09 pm   

Yans w Sosnowcu to mieszka najwspanialszy facet ...zaraz po moim Harnasiu...tez biedron Ramzes naprawde wspaniali sa obydwaj...gdyby kiedys cus cie przycisnęło to....daj znac :brawo:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Nie Cze 05, 2011 11:33 pm   

bylam ;) i przez sosnowiec w piatek nawet przejezdzalam ;)
a teraz grzecznie wrocilam do pabianic do domku ;)
jutro trzeba do pracy... ech ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa