Wysłany: Czw Lip 07, 2011 10:47 pm I się zdecydowałam,juz po rejestracji
Witam wszystkich
Nie sądziłam,że zdecyduje sie na dalszy krok.Do tej pory wystarczało mi czytanie i opinie innych osób.Teraz wiem że nadszedł czas aby sie podzielić z inymi moimi doświadczeniami.
Ja moja łuszczycę kocham,bo to część mnie.Kocham ją i myslę,że nie będzie sie rozmnażać,bo wtedy to mogę zmienić uczucia.
zamieściłam juz swoją historię oraz opisałam środki,które do tej pory stosowałam.
Brakowało mi takiego miesjca ,w którym dowiem sie jak postępowac oraz takich ludzi,którzy doradzą bo sami borykają sie z ta choroba.Lekarze mają wiedzę książkową a ja potrzebje informacji od osób ,których ten problem dotyczy.
że dzięki takim miejscom jak te forum mozna sie dowiedzieć bardzo wiele odnośnie tej choroby.Nie chce pisac łuszczyca,bo nie podoba mi sie to określenie.Choroba - również nie pasuje mi tutaj,nie czuję się żebym była chora,funkcjonuje normalnie tylko mam problem ze skórą.
Jedynym minusem w zdobywaniu wiedzy był brak zdjęć,zdjęć miejsc zmienionych chorobowo łuszczycą.Jest bardzo mało zdjęć,a wpisując w google wyskakują zawsze te same zdjęcia.
Do tej pory mam sporo pytań ,wiem,że dopiero zaczynam przygodę z łuszczyca no ale nie myślę o tym.
Pewien lekarz powiedział mi,że łuszczyca jest chorobą ciała a to co jest na skórze to tylko reakcja tego co sie dzieje wewnątrz...Co o tym sądzicie?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 9:10 pm
...jak pobedziesz troszke na forum,poczytasz spokojnie co tu powypisywane to ...zobaczysz co sadzimy...i jak próbujemy walczyc z choroba nieuleczalna jaka jest łuszczyca.Super ze widzisz tylko kilka zmian u siebie,ze masz przyjaciół i zmiany skórne ci nie przeszkadzaja...jednak łuszczyca to naprawde powazna choroba,uniemozliwiajaca normalne zycie i funkcjonowanie.Pobedziesz z nami troszke ,zobaczysz z czym przychodzi nam sie zmierzyc bo łuszczyca czy panna ł jak ja tu nazywamy to nie tylko jak to twierdzi pani minister Kopacz-defekt kosmetyczny skóry_ to naprawde powazna choroba.
Miłej lektury....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
szater nie strasz dziewczyny zreszta jak poczytalam to nie taka lagodna forma u laciatej wystepuje... wiec juz ma pojecie jak to wyglada - niech zachowa optymizm bo ja akurat zgodze sie z lekarzem ktory powiedzial
betka napisał/a:
że łuszczyca jest chorobą ciała a to co jest na skórze to tylko reakcja tego co sie dzieje wewnątrz...
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Lip 09, 2011 8:53 am
Ja nikogo nie strasze...tez jestem optymistycznym i wesołym ludkiem...nie umniejsza to faktu ze mam przyjaciół ktorzy wogóle nie moga funkcjonowac.. i jakos mało im do smiechu... to jak z informowaniem i nauką dzieci jak korzysta sie z sygnalizacji swietlnej...pomimo ze mieszkaja na wsi...sadze ze zasadne .swoja droga chciałabym aby ta "choroba duszy"...opusciła MOJE STAWY!
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum