Nazywam sie Agnieszka, mam 21 wiosen. Z luszczyca zmagam sie juz od 7-8 roku zycia. Zawsze staralam sie o tej chorobie nie myslec, wypychalam ja z kazdej czastki umyslu.. jednak kazdy czasem musi spojrzec prawdzie w oczy, zwlaszcza ze teraz z moja skora nie najlepiej;/ bardzo olewalam luszczyce stosujac sterydy i mam teraz efekty..chcialabym sprobowac z nia powalczyc powaznie, dlatego dolaczylam do was:) Mam nadzieje ze mi pomozecie i ze ktoras z metod opisanych na niniejszym forum dopomoze mi. Niestety zycie z ta choroba jest mega ciezkie:(
Pozdrawiam:)
witaj jesienna pani ł fakt jest marudna i paskudna ale da sie z nia zyc trzeba sie napracowac zanim sa efekty (szczegolnie bez sterydow) ale potem te efekty sa trwalsze
poczytaj forum, poszukaj najlepszej dla ciebie metody
i pytaj na pewno ktos odpowie
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum