Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Cygnolina
Autor Wiadomość
Anulat2
anula

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 17
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 6:21 pm   

Witam wszystkich :* To znowu ja z nowymi pytaniami :hmm:

Uzywam cygnoliny 0,25% i... cigle wraca luska na plamki. Czy to normalne, czy powinnam smarowac mascia salicylowo-siarkowa w trakcie leczenia cygnolia? Czy moze przerwac leczenie, pozbyc sie luski i znow powrocic do cygnoliny? Co tu robic :hmm:
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 6:32 pm   

własciwie to tak powinno sie zrobic
1.najpierw ze 2-3dni caly czas smarowac salicylowo-siarkowa
2 potem mozna tez zakładac siarkowo-salicylową w tzw.miedzyczasie

sorki jezeli mi umknęło ...jak mozesz to podaj mi skład tej cygnoliny,czy masz tez inne stezenia? czy masz dobry dostep do tej masci? :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Anulat2
anula

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 17
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 6:44 pm   

Lecze sie cygnolina 0,25% (sklad: cygnolini 0,25%, acidi salicylity 5,0, vaselini ad 100,0)

Narazie nie mam innych stezen. Dzis bede dzownic do Polski zeby mama zalatwila mi silniejsze stezenie. Szkoda ze nie robia cygnolini tutaj w UK
 
 
Anulat2
anula

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 17
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 6:46 pm   

a masci salicylowo - siarkowa i siarkowo - salicylowa to dwie rozne masci?
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lip 13, 2011 8:46 pm   

Uważam, że narastanie łuski podczas leczenia cygusią, to efekt stosowania za małego stężenia cygnoliny.
Mialam tak i między innymi po tym widziałam, ze należy zwiększyć stężenie maści. Jak stężenie działa na skórę, to łuska nie narasta, bo w cygnolinie też jest salicylek.
Może dla zwiększenia efektu leczenia i w oczekiwaniu na wyższe stężenie cygnoliny, zastosuj folię na całość? Moim zdaniem, powinno zadziałać na jakiś czas :hmm:

Maść siarkowo-salicylowa i salicylowo-siarkowa, to to samo mazidło :mrgreen:
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 9:11 pm   

Dlatego pytałam o skład masci cygnolinowej...jak sie okazuje jest w niej i to sporo salicylany to powinien te łuske przystopowac...kurcze kładz na całosc okluzje i to na 2h a potem po około 2dniach na cała noc...i szybciutko te cygnoline wyższa musisz dostawiac 0,3%;05% 0,75% 1%.Po posmarowaniu koniecznie słoneczko lub solarka...szybciej pójdzie :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Anulat2
anula

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 17
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 11:10 pm   

Dzieki Wam bardzo. Juz rozmawialam z mama. Postara sie zalatwic cygusie o wyzszym stezeniu. Nie wiem co bym bez Was zrobila :* Na lekarzy nie ma co liczyc, na wszystko dali mi sterydy i odeslali do domu. Cale szczescie ze trafilam na to forum :mrgreen:
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 8:03 am   

Ania wazna jest KOLEJNOSC STEZEN...musisz miec wszystkie jakie podałlaam,cygnolina sie nie zepsuje mozna ja trzymac i rok w lodówce. :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Anulat2
anula

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 17
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 6:33 pm   

ok, mowilam mamie zeby zalatwila mi stezenia jak podalas wczesniej do 1%. Najgorsze jest to, ze to duzo kosztuje, bo bez recepty. Za jeden pojemniczek zycza sobie ok 100zl a ja potrzebuje az cztery. No ale coz, najwazniejsze zeby pomoglo, a rezultaty widze :mrgreen: Jedna plamka zrownala mi sie ze skora i nie czuje jej juz pod palcem, tylko swedzi mnie, ale moze tak powinno byc. Druga juz prawie tez, tylko poparzylam skore wokol niej. Rezultaty sa wiec warto.
No a ta cygusie to powinnam trzymac w lodowce?
I jeszcze jedno pytanko, czy macie kochani sklad cygnoliny w plynie na glowe? Nigdzie nie moge doczytac sie na forum :hmm:
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 16, 2011 7:30 pm   

Cygnolina koniecznie w lodówce i jak najrzadziej otwierać pudełeczko, ze względu na utlenianie się w niej Ditranolu.
Kurcze jakieś drogie te Twoje apteki. Cygnolina robiona na receptę, to raptem 5 zł. Może mama u rodzinnego, te recepty wyprosi; albo próbować u dermatologa Twojego tu, jeżeli masz w karcie u niego stwierdzoną i leczoną już ł.

Co do cygnoliny na głowę, to znalazłam to
Cytat:
na glowe absolutnie nie stosujcie zadnej masci z cygnolina, bo i po co sie meczyc przy zmywaniu i smarowaniu?
moja pani dermatolog przepisuje mi pomade cygnolinowa do glowy. Podaje sklad:
cygnolini 0,4
ac. salicylici 0,5
paraff liq 70,0
but. cacao ad 100,0
M.f. sd

ma plynna konsystencje i dzieki temu sie latwo rozprowadza. a i lepiej tez sie tez zmywa
powodzenia


Przejrzyj to, http://luszczyca.org.pl/p...art=#entry93912 , sporo doświadczeń z tą metodą leczenia tam. Pozdrawiam :smile:
 
 
Anulat2
anula

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 17
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 1:52 pm   

Mama u rodzinnego byla, nic z tego. Swojego dermatologa nie mam w Polsce bo dopiero tutaj ujawnila mi sie ta luszczyca, a tutaj w UK to tylko do rodzinnego chodze, bo wyprosic do specjalisty to ciezko, a poza tym tutaj nie robia cygnoliny. Jutro pojde do apteki i zapytam czy mogliby mi wymiezac z tych skladnikow lekarstwo, jesli nie to moze pojde do lekarza, pokaze skladniki i powiem ze potrzebuje takie lekarstwo, moze sie uda :>
Bardzo dziekuje za sklad nigdzie nie moglam znalezc :mrgreen:
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Nie Lip 17, 2011 5:30 pm   

Szperaj i drąż tam u siebie; jak nic, to tu będziemy coś radzić :hmm:
 
 
Anulat2
anula

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 17
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 8:34 pm   

ok dam znac co mi w aptece powiedzieli. Pozdrawiam :grin:
 
 
Betti 
Beata


Wiek: 56
Dołączyła: 02 Cze 2009
Posty: 127
Skąd: Krosno
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 5:16 pm   

Witam dziewczynki :lol:
Mam już wyniki z wymazów z gardła, no i oczywiście gronkowiec złocisty. Możecie mi napisać, bo nie wiem pod spodem mam antybiotyki tzn.12 i przy każdym pisze S czyli wrażliwy . To chyba dobrze bo nie wiem??? :sad:
_________________
Beata
"Zycie nie daje nam tego, czego chcemy, tylko to, co dla nas ma."
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 8:05 pm   

super to znaczy ze mozna go leczyc tymi wszystkimi antybiotykami i ich pochodnymi...mysle ze sa tam tez sulfonamidy a moze i salicylany wsród tych wymienonych.jak cos na niego nie działa jest oznaczenie ze oporny :*
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa