Witam. Mam 21 lat a na Łuszczycę choruję od 7 roku życia. Generalnie 'zaleczam' się różnymi metodami ale nigdy efekt nie był na tyle dobry żebym miała spokój na dłuższy czas. Miesiąc temu miałam dość duży wysyp. Tak się złożyło, że pojechałam do mojego brata do Holandii. On pracuje w firmie zajmującą się roślinami m.in Aloesem. Pewnego dnia mój brat przyniósł mi butelkę naturalnego płynu (a raczej żelu) składającego się w 99 procentach z Aloesu, gdyż doszedł do wniosku, że może mi to pomóc. Nie nastawiałam się na jakiś super efekt ale ta choroba mnie nauczyła, że należy sprawdzać wszelkie dostępne metody. Po kąpieli posmarowałam całą powierzchnie ciała tym żelem i poszłam spać. Rano dokładnie obejrzałam swoją skórę i muszę przyznać, że efekt jest niesamowity. Ogniska zaczęły blednąć a skóra jest miękka. Fakt, trzeba ją dodatkowo nawilżać bo ten specyfik nie nawilża aż tak dobrze (błyskawicznie wchłania się w skórę) ale efekt naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Jeśli macie taką możliwość to stosujcie wszelkie dostępne specyfiki zawierające Aloes - najlepiej te jak najbardziej naturalne. Nie stosowałam jeszcze tego na skórę głowy ale spróbuję i z pewnością dam znać jakie były efekty. Polecam bo ja smaruję się tym żelem 2 razy dziennie od 5 dni a skórę mam w o niebo lepszym stanie. Pozdrawiam
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 8:39 am
Na forum jak napisze sie cos w jednym temacie to całkowicie wystarczy...kazdy kto "wejdzie" zaraz mu sie ten nowy temat wyswietla...nie ma wiec potrzeby wklejania wielokrotnie tej samej tresci w rózne tematy....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum