Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 9:14 pm
...u nas na giełdzie raczej hodowców nie ma takimi sprzedazami zajmuje sie zwiazek kynologiczny...tam sa sprawdzane wszystkie dokumenty.Na giełde przychodza ludzie co to im sie oszczeniło czy okocilo cosik w domu...najczesciej kundelki i te koty bez rodowodów czasem sa też zwierzaki za darmo...byle by do dobrego domu trafiły
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
w świerkocinie na safarii jest zagroda z kozami i lamami do której można wejść i karmić bydlęta. a bydlęta w podzięce bodą i plują
To chyba tylko lamy plują ? fajne są też alpaki, nawet kiedyś chciałem zalozyc hodowle ale dość droga to inwestycja
Polecam poczytać na temat tych przyjaznych i sympatycznych zwierzątek
..moja menda zdychała ostatnio...cały dom juz przyodział czarny KIR ! Smutno sie zrobiło i smierc z kosa juz w progu zwierzecym stała ,a łezy z oka szły wielkie jak grochy.Do pochowku sie brac domowa szykowała ...a bestia sie nałykała ...ha ha nawet byscie nie zgadli Wkładki do butow ....
...jeden zbiera znaczki inny klej do nich a moja bestia kolekcjonuje ....wkładki do butow musimy trzymac obuwie pod kluczem
kiedys syn robił impreze i goscie wracali do domow pozbawieni wkładek ....
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sie 24, 2011 11:34 am
własnie wróciłam z kolejnej serii zastrzyków...mój królik od miesiaca ma zapalenie oskrzeli ....dwa dni lepiej i znów gorzej...sił nie starcza...o kasie nawet nie wspomne...zeby mu tylko pomagało a tu dupsko ma jak sitko juz od tych zastrzykow...ta bezsilnosc mnie dobija
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Sie 24, 2011 12:59 pm
Współczuję Przeszłam podobną historię, zupełnie niedawno i wiem, ile emocji one nas kosztują.
tez mamy króle ale,na zastrzyki nie jezdze,to pewnie jakis domowy,taka maskotka,no jak choruje to zal,niedawno psa musielismy uspic,najadł sie czegos abo go otruli i chory był
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 8:44 am
...dramatu ciag dalszy...dzis w nocy odszedł ostatni z moich 19 chomików KILLER,niby małe to a taka pustka i .....boli
Królik przeżył nocke spokojnie,jeszcze charczy ale jakby mniej.....Kropka bardzo sie o niego troszczy ,ciagle go lize....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
czasem sa też zwierzaki za darmo...byle by do dobrego domu trafiły
fajne są też alpaki, nawet kiedyś chciałem zalozyc hodowle ale dość droga to inwestycja 
...liczyłam ze ty chwycisz w lot ten zart...a inni mi głowe zmyja 
Wkładki do butow .... ![:]](images/smiles/splash_202.gif ":]")
....dwa dni lepiej i znów gorzej...sił nie starcza...o kasie nawet nie wspomne...zeby mu tylko pomagało a tu dupsko ma jak sitko juz od tych zastrzykow...ta bezsilnosc mnie dobija 
Przeszłam podobną historię, zupełnie niedawno i wiem, ile emocji one nas kosztują.