Dzieki za odpowiedz. Boje sie tylko zeby nie zaszkodzic bo czytalam o masciach ze sterydami ktore pozniej juz przestaly pomagac bo sie organizm uodpornil. Nie mam tez zbytnio zaufania do tutejszych lekarzy bo nie wiem czy czasem nie eksperymentuja. Zdaje sobie sprawe ze kazda l. inaczej reaguje. Moj syn ma chyba odmiane krostkowa.
Czytalam ze powinien przyjmowac antybiotyki ale nie jestem pewna czy zasugerowac lekarzowi.
_________________ jolcia
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 12:02 pm
Jakby rozumiem Twoją bojaźń ale od lekarza, to Ty już masz prawo wymagać i żądać, dokładnego określenia rodzaju choroby Twojego dziecka- rodzaju łuszczycy. To żadne wchodzenie w jego kompetencje, to konieczność. Różne odmiany ł., czym innym się leczy, taka drobnostka
Jak już bardziej ogarniesz tę chorobę synusia, poszukamy Ci namiarów na ludzi tam. Tożsamość doświadczeń, w moim odczuciu, bezcenna. Pozdrawiam i powodzenia w walce
Nie było jeszcze wyników wymazu więc po telefonie do Pani Laryngolog stwierdziła że nie ma sensu żebym do niej jechał a jutro niestety nie przyjmuję także czekać trzeba do poniedziałku
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 8:03 pm
"Wszystko jest trudne zanim stanie się proste"
Powodzenia i czekam na wieści w poniedziałek, w sensie wieści brak, Ty w szpitalu. A tak pięknie się starałam, namawiałam: skorzystaj z propozycji Mimi
Pamiętam jak jakiś czas temu brałam amotaks i lekiem przeciwalergicznym amertil. Pomogło, ale na krótko.
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 5:54 pm
Z najnowszych wieści: nasz kochany młody kolega, wreszcie się dostał się na leczenie szpitalne. Odział dermatologiczny, na dziś leczenie cygusią zaordynowane, badania jutro. Trzymajcie za niego kciuki, wart tego, to stara dobra szkoła, rzadko dziś spotykana
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum