Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam serdecznie :)
Autor Wiadomość
Noemi 


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Mar 2007
Posty: 9
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Mar 04, 2007 1:58 pm   Witam serdecznie :)

Witajcie!
Pierwsze wykwity Luszczycy pojawiły się u mnie pod koniec wakacji- były to małe, niewielkie kropki- sądziłam, że to uczulenie.
Dermatolog stwierdził zapalenie mieszków włosowych, dostałam maść, nie podziałała..
kolejny powiedział, że to liszaj płaski, z całą pewnością liszaj!- zapierał się- dostałam maść, nie podziałała..
Trzeci dermtolog powiedział, że łuszczyca, potem czwarty i piąty potwierdził- łuszczyca.
Przyjęłam to na spokojnie. Tyle, że gdy skuteczność stosowanych maści była niezwykle znikoma zainteresowałam się co to- i wtedy poczułabym się, jakby ktoś mi przywalił kamieniem- dowiedziałam się, że trudna do leczenia, upie..liwa, i dożywotnia.
Straszne, straszne, straszne.
Przez tych 8-9 miesięcy gdy wiem, że mam łuszczycę wciąż mam wykwity.. i jest mi z tym naprawdę źle. Nie potrafię się pogodzić póki co z takim stanem rzeczy.

Nie ma w moim otoczeniu nikogo, kto chorowałby na Ł (okropna nazwa), więc mam nadzieję, że u Was znajdę wsparcie i oczywiście jakieś sensowne rady
Rady mojego lekarza właściwie do tej pory były znikome
-> smarować
-> nie denerwować się
ehh. No dobra, nie można upadać na wierze- damy radę!
Witam jeszcze raz serdecznie :)
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Nie Mar 04, 2007 6:53 pm   

Witamy Noemi w "rodzinie":):)
 
 
Paulin 

Wiek: 36
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 15
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 3:31 pm   

siemka:P
Milo ze wpadlas
_________________

 
 
 
antonia 
antonia


Wiek: 79
Dołączyła: 02 Sie 2006
Posty: 77
Skąd: Szwecja
  Wysłany: Pon Mar 05, 2007 5:07 pm   

Witaj Noemi!
Nie załamuj się i nie denerwuj. Dobre samopoczucie i akceptacja samej siebie to podstawa w leczeniu Ł. a potem próbuj dobrać sobie odpowiednie leki (uważaj na sterydy!) i przy odrobinie cierpliwości i uporu znów będzie dobrze. Latem się ładnie opalisz i będziesz piękniejsza niż zwykle. Głowa do góry!!! :lol:
 
 
 
Noemi 


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Mar 2007
Posty: 9
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 4:28 pm   

dziękuję Wam za tak miłe przywitanie..
przyznam się, długo mnie tu juz nie było.. w tym czasie jednak trochę powalczyłam o swoje zdrowie
Diametralnie udało mi się zmienić dietę- gdy patrzę na moje sposoby odzywiania się sprzed roku.. brrr! mrozi mnie!
Odstawiłam też całkowicie alkohol- na wszelki wypadek. Po co fundować sobie nowe kropki?
Walczyłam też u lekarza o skierowanie do szpitala.
Idzie wiosna, moja pierwsza wiosna z łuszczycą i powiem szczerze, że ogromnie boję się tego, co będzie gdy ubiór będzie kończył się na krótkim rękawku.
Te ponad pół roku odkąd choruję na łuszczycę nabrałam już doskonale nawyku, by w żadnym razie przy ludziach nie podciągać rękawków.. czasem sama siebie atakuję mówiąc sobie, że to pusty sposób myślenia.. jednak naprawdę nie potrafię.

Wiecie co usłyszałam od jednej z lekarzy? Że nie ma sensu wysyłać mnie do szpitala. a dlaczego? Bo łuszczyca jest nieuczalna, więc i tak mi nic już nie pomoże. Cytując na 'panią doktor' usłyszałam, że póki żyję, póty żyje też i łuszczyca. Okropność :( Bardzo mnie te słowa zabolały.
Ostatecznie wywalczyłam skierowanie, w poniedziałek idę na izbę przyjęć dowiedzieć się czy mnie przyjmą. Lekarz powiedziała, że i tak nie ma szans. Dlaczego? Znów cytat 'przyjmują tych, u ktorych krostek jest więcej niż samego człowieka'.. eh:( smutno coś takiego usłyszeć
Już nie mówię o tym, że miałam ochotę tą lekarz tam udusić.. a gdyby Ł była zaraźna na pewno bym na nią nachuchała i poocierała isę o nią ;>[/scroll]
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 10:57 am   

Zmień lekarza !!!!!!! wkurza mnie , ze te konowały w dalszym ciągu nie potrafia zrozumieć, że to oni są dla nas anie my dla nich. Zobaczysz poprawi sie twój stan , pamietam moją pierwszą wiosne z ł. ( rok temu) też bylam załamana , teraz juz jest druda wiosenka i jest ok, nic nie mam , ale dalej musze uwazać co jem , pije i czym się smaruje. Bedzie dobrze :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa