Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 9:11 pm Cześć Wam wszystkim.
Moja przygoda z łuszczycą zaczęła się 3 lata temu.Obsypane mam trochę głowę i plecy i całkowicie nogi.Do tej pory używałam dermovate ale tylko przez miesiąc.Obsypało więcej.Teraz jadę na diprosalicu i travokorcie,ale tylko do momentu zejścia łuski a na deser cygnolina 0,5na 3min.Obecnie pracuję i wychowuję 9 latkę.Podczytuję sobie Wasze opinie i rady.Pozdrawiam serdecznie.
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 9:59 pm
Witaj młoda mamusiu a tę cygnolinkę, na dłużej, by się nie dało nałożyć?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 8:52 am
Witaj grzanko widze ze zastosowano u ciebie terapie skojarzona,jest to jedna z nowszych metod leczenia łuszczycy,trzymaj sie zalecen lekarza prowadzacego,podczas tego typu terapi mozna uzyskac dłuzsze remisje a takze zmniejszenie toksycznego oddziaływania leków.Powodzenia
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 11:32 am
W sensie, że leczenie ł. lekami przeciwgrzybiczymi, jest skuteczniejsze w leczeniu ł.? i terapia tego typu, prowadzi do dłuższych remisji?
Dotychczas takie leczenie odbierałam jako niezdecydowanie lekarza prowadzącego, co do jasnego określenia: co nas tak dokładnie dotknęło?
Jak to człowiek cały czas się uczy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum