Czesć wszystkim jestem nowa i mam nadzieję poznać fajnych ludzi z paskudną chorobą. Dziękuję szater za podpowiedz o tym forum wczesniej opisalas na hasło jowisza80. Miło że jest ktoś z nami.
Dziękuję wszystkim za powitanie jestem mile zaskoczona że tak szybko witacie nowych gości. Ciesze się że nie jestem sama i mogę podzielić się z kimś swoja chorobą którą mam 24 lata i nijak nie mogę się z nią pogodzić. Nazywam ja "pasożytem".
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 8:52 pm
Witaj Kasiu...miło ze tu trafiłas
Teraz jak już pozapoznajesz sie troszke z nami i forumikiem....napiszesz cos wiecej o sobie...tu nigdy nie bedziesz sama chetnie pomożemy w kazdej sytuacji ...musimy jednak znac troszkę szczegółów...ale o tym to już wiesz ...witaj wiec w rodzince
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Choruję na łuszczyce już 23 lat. Jak do tąd nigdy mnie nie opuściła pomimo że stosowałam wszystko co możliwe: cygnoliny, dziegcie, sterydy naświetlania, tybetańskie zioła, zioła ojca Klimuszko, pobyty w szpitalach dermatologicznych- bez większych rezultatów. Mam łuszczyce krostkową jak wygoi się w jednym miejscu to wyłazi w drugim. Mam ją na całym ciele i na głowie. Obecnie jest malo ale jest- kilka kropek na udach i na plecach.Ostatnio dermatolog stwierdzil że uodporniłam sie nawet na maści sterydowe(Dermovate,Novate,Elcom). Podobno mam ciężki przypadek łuszczycy. Dlatego już nie potrafię sama z tym walczyć jest mi ciężko.
Dobrze, że nie zaczął przepisywać większych dawek. Takie masci nie są do długiego stosowania, mozna sobie zrobic naprawde dużą krzywdę.
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Paweł
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 9:58 pm
Kasiu rozumiem ból Może warto podpowiedzieć Twojej p. doktor, o leczeniu biologicznym Są programy, wchodzą powoli w życie nowe zarządzenia odnośnie tej formy leczenia naszej choroby.
To broń o dużej wadze ale czasami jest jedynym wyjściem, dla nas chorych. Trzymam kciuki i pozdrawiam
Kasiak, to na pewno łuszczyca krostkowa a nie kropelkowa? pytam bo piszesz że masz ją na całym ciele i do tego w formie kropek, sama od jakiegos czasu sie mecze z tym paskudztwem i tez na początku bylam cała zakropkowana
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 9:42 am
Luszczyca kropelkowata to takie punkty na całym ciele ,czerwone ,wielkosci kropli wody,pojawia sie po zapaleniu gardła-angina(czesto w wymazie z gardła znajduja sie paciorkowce).Własciwie to jest ona najczestrza u dzieci i młodziezy i dorosłych rzadziej wystepuje.Ta postac łuszczycy musi byc leczona :antybiotykiem bo zawsze wysyp jest po zapaleniu(gardła,migdałków-i pamietajcie ze ZAWSZE to jest zakażenie PACIORKOWCEM)...sama tez potrafi zniknac po kilku tygodniach i po jakims czasie ponownie wraca...ale moze już pojawic sie pod postacia plackowatej albo...znowu kropelkowatej
Łuszczyca krostkowa natomiast może się pojawić jako konsekwencja powikłań w łuszczycy zwyczajnej lub jako skutek uboczny przyjmowania niektórych leków, albo jako reakcja na nagłe odstawienie jakiegoś preparatu. Wykwity mają postać krost i występują najczęściej na dłoniach, stopach, palcach i paznokciach.
są tez sytuacje ze na jednym ciele znajduja sie rózne odmiany łuszczycy.Poczytaj Kasiu ...czy twoje zmiany przypominaja któras z opisywanych przeze mnie?
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum