O tym, że mam łuszczycę dowiedzialam sie rok temu.... Przez pierwsze miesiące nie zdawałam sobie sprawy z trudności jakie mnie niedługo miały napotkać, gdyż wysypy miałam na nogach, ktorych w ciągu zimy nie pokazywałam ... Koszmar zaczą sie wczesną wiosną... wtedy sypnęło mnie na rekach, twarzy i szyi... I jak jest dalej to się pewnie domyślacie...
Na początku choroby mój wujek wydrukował mojej mamie wszystki posty z waszego forum, wiedział że kiedyś mogą mi się przydać... I przydały sie. Zaczęłam potrzebować pomocy i pocieszenia! MIAŁAM ( I NADAL MAM) DOSYĆ PYTAŃ TYPU : Co0 Ci jest? WIEM ŻE TO CIEKAWOŚĆ, TROSKA, ale ciekawośc czesem boli!
Mój wujek na początku mojej choroby wydrukował wszystki wasze posty, wiedział że mogą sie przydać... PRZYDAŁY SIĘ! zAczęłam potrzebowac rozmowy z osobami, ktore wiedzą co to łuszczyca, bo doświadczyły to na własnej na skórze Jak sobie poczytałam to zdecydowałam się wejść na tą stroną i dzielić sie doświadczeniami i zmartwienami... MOGĘ Z WAMI WALCZYĆ?
Nimka koniecznie musisz walczyc z tym paskudztwem!!!! a My wszyscy jestesmy tu po to aby pomoc własnie takim jak Ty , pytaj, pisz , wszystko co ci siedzi na "watrobie":)
Sama o sobie nie wiele powiem... Nie żebym nie chciała!
Kocham taniec i to motywuje mnie do walki... Tańcze wszystko co możliwe - od towarzyskich po nowoczesne, NIE ZAPOMINAJĄC O ORIENTALNYCH!! Uwielbiam zwierzęta... Myślę, że póki co to tyle... A i jeszcze kocham czytać i pisać wiersze, opowiadania itp. Więc już więcej nie piszę, bo jak się rozpiszę, to wyjdzie z tego rozprawka lub biografia i nikt nie będzie chciał tego czytać...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum