Wysłany: Pon Lis 07, 2011 2:06 pm czy to jest łuszczyca?
witam serdecznie,
od kilku miesięcy zmagam się z problemami skórnymi pojawiającymi się na moim lewym łokciu. Mam 22lata, okazało się że choruję na bardzo zaawansowaną insulinooporność i PCOs (co powoduje skoki hormonów) a także jestem nosicielem gronkowca (w gardle) i paciorkowca (w 'zatokach'/nosie).
Łokieć wcześniej był przesuszony, skóra z niego schodziła, swędział, czasem pękał i delikatnie pojawiała się krew. Stosowałam kremu neutrogena ale rezultaty utrzymywały się tylko chwilę.
Pani w aptece poleciła mi krem z mocznikiem "Cerkoderm 15" który stosuję codziennie. jest lepiej, ale teraz na łokciu pojawiają się dziwne nieregularne opuchnięcia, a skóra robi się sztywna, twardawa... i od czasu do czasu i tak się łuszczy (ale już mniej).
Chciałam się dowiedzieć czy to łuszczyca, oczywiście mam zamiar pójść do dermatologa, ale zanim się tam udam chcę mieć pewność co to, co powinnam robić, czy mój narzeczony może się ode mnie zarazić (mieszkamy razem) i co powinnam stosować na ten łokieć?
poniżej pokazuję zdjęcia. Drugi łokieć jest w normalnym stanie jego zdjęcie tez jest pokazane poglądowo, cierpię jeszcze na rogowacenie skóry na stopach (ale z tym powoli sobię radzę).
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, pozdrawiam
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 2:30 pm
Droga kolezanko naprawde to bardzo ciezko lekarzom jest jednoznacznie stwierdzic czy to jest łuszczyca czy ktoras z przyłuszczyc,chorób imitujacych luszczyce.Masz duzo faktycznie chorob ktore niejako moga byc przyczyna łuszczycy ale tez i nie musza.Trudno na podstawie zdjec stwierdzic czy to łuszczyca.Według mnie zmiany sa niekoniecznie takie jak w obrazie łuszczycy ,jeden łokiec tylko,bez innych zmian na ciele....troszke dziwne i niespotykane ale....i nie wykluczone.Nawet jezeli bedzie to luszczyca to jest to choroba którą nie mozna sie ani nikogo zarazic.Spokojnie proponuje udac sie do dermatologa...i zacząc konkretna walke....wroga ktorego sie zna łatwiej pokonac.Zycze powodzenia
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 4:51 pm Re: czy to jest łuszczyca?
truskawkowa napisał/a:
......Łokieć wcześniej był przesuszony, skóra z niego schodziła, swędział, czasem pękał i delikatnie pojawiała się krew. Stosowałam kremu neutrogena ale rezultaty utrzymywały się tylko chwilę.
Pani w aptece poleciła mi krem z mocznikiem "Cerkoderm 15" który stosuję codziennie. jest lepiej, ale teraz na łokciu pojawiają się dziwne nieregularne opuchnięcia, a skóra robi się sztywna, twardawa... i od czasu do czasu i tak się łuszczy (ale już mniej).....
Witaj Truskawkowa Moja ł. na łokciach wygląda identycznie. Zaczęło się, tak jak u Ciebie, od jednego łokcia. Taki stan trwał ok. pół roku. Potem ł. wylazła na ciało.
Choruje na nią ok. 10 lat, i przez większość tego czasu, ł. miała w posiadaniu tylko jeden łokieć, dopiero gdzieś tak od 2 lat, siadła też na drugi.
To co pokazałaś na zdjęciach wygląda mi na ł., ponieważ, jak nie mam remisji, mam na łokciach zmiany wyglądające bardzo podobnie. Ale zgadzam się w zupełności z poprzedniczką, lekarz koniecznie musi na to zerknąć.
Co do leczenia: zmiany ł. na łokciach zalecza się bardzo opornie, i długo. Na moje łokietki działa cygnolina i exorex-dziegć. Jestem w trakcie leczenia, bo pomimo systematycznego nawilżania/natłuszczania plamki, które niedawno się pojawiły, nie chcą zniknąć całkowicie. A wiem, że jak zaniedbam teraz leczenie, cholera się rozprzestrzeni w try miga.
Co do pozostałych pytań, to ważne jaka będzie końcowa diagnoza lekarska: jeżeli to ł., to szanownemu narzeczonemu nic nie grozi
Do czasu wizyty u lekarza raczej nie ma sensu żebyś coś tam głębiej kombinowała w sensie leczenia; a podczas wizyty proszę pogadaj z lekarzem o leczeniu cygnoliną lub dziegciami, jeżeli rozpoznanie będzie w kierunku ł. Pozdrawiam
Witam,
szukajac zdjec na internecie tego co mam na lokciu trafilem na Twojego posta.
Moj lokiec wygladal identycznie pare dni temu ale zaczalem smarowac cerkodermem, nawet cytryna smarowalem w jeden dzien ... A teraz to wyglada gorzej, suche i popekane. Zaczelo sie z miesiac temu, tydzien temu zaczlem sie tym przejmowac a teraz podejrzanie luszczycy
Bylas juz u dermatologa ? Jezeli tak to co powiedzial ?
Ja umowilem sie na piatek ale z tego co czytam to rozne sa diagnozy lekarzy i zazwyczaj sie myla :/
Pozdrawiam
Juz po wizycie u dermatrologa i .. to nie łuszczyca !
Smarowac momedermem az do zanikniecia i teoretycznie problem z glowy
Napisz co Tobie powiedzial dermatolog bo mimo wszystko gdzies tam czarne mysli nadal kraza po glowie ..
Pozdrawiam !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum