Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Sty 02, 2012 8:10 pm
to niestety ale z wypalania to znam jeszcze fototerapie...czyli lampy...iles tam sztuk naswietlan refunduje NFZ.Jezeli zadziałała cygusia tomoze wróc do niej...na ciało stosuje i chwale sobie na dłonie...niestety ale nie...zbyt inwazyjna jednak,na dłonie wolę cos lzejszego...dłuzej sie stosuje ale jednak agodniej sie obchodzi z moim naskórkiem...
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Sty 03, 2012 9:38 am
Ano jest tego troszke....jezeli stan jest ciezki lub srednio ciezki to lekarze stosuja i farmakologię :cyklosporyna,Trexsan,MTX....bardziej to jest na łzs ale czasem stan jest tak powazny ze i na skórna przepisuja.Sa tez lekarze co stosują FUMADERM ale to lek dostepny w niemczech...i niewielu jest lekarzy co decyduja sie go stosowac w Polsce.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
ja mialam jeszcze bardziej zaatakowane dłonie i smarowłałm......cignoliną, zaczynałam od 0,5 do 2,0 włacznie, kuracja zmianna co dwa tygodnie zwiekszanie dawki, az doszłam do 2.0, trzymałam po 30-40 minut nie dłuzej , pózniej smarowałam wazeliną z nagietkiem ...po 2 miesiacach zaczełam chodzic na naświetalniemi lampami i po 20 lampach mam w 90% czyste dłonie
zostały małe niedobitki które smaruje niestety sterydem novate ale sa efekty
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 10:50 pm
Skora na dloniach jest dużo bardziej wrazliwa niż na ciele i dlatego madrzy lekarze przestrzegaja przed smarowaniem cygnolina tych miejsc.jezeli nawet przypadek poszczegolny tego wymaga to mozna zastosowac DLA DANEGO PRZYPADKU ale duzo nizsze stezenia czyli 0.15% -0,2% napewno nie 2%...bo stosowanie tak wysokich stezen to juz radosny pomysl mlodszego pokolenia lekarzy.ja stosuje cygnoline od dziesiatkow lat i nigdy nie było potrzeby zastosowania wiekszego stezenia niz 1%.Podobna rzecz ma sie z łuszczyca na głowie...ludzie klada 2%...skutki poniesie pacjent.Nie ukrywam jestem ogromną zwolenniczka stosowania cygnoliny tak jak ja kazano stosowac dawniej a nie jakies rewelacje wspołczesne-np.minutowka.kazdy jednak ma prawo wyboru i chce stosowac niech stosuje i.....napalm jak ma taka wole.Powtarzam raz jeszcze w leczeniu cygnoliny nie wazne jest steżenie samego leku ale systematyczne stosowanie ,konsekwencja i ....czas.
PS
Spotkalam sie już nawet z tym ze ludzie smarowali miejsca intymne cygnolina...mnie naprawde juz nic nie zdziwi.Wszystko mozna tylko....czy naprawde trzeba?
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 10:27 am
Kolana mozna spokojnie cygnolina-najpierw oczywiscie złuszczyc mascia siarkowo salicylowa.na całe cialo to i na dłonie:
-z dziegci: prodermina,Cocois-do kupienia w aptece,gotowy preparat,Exorex-lek do kupienia na allegro.
-analogi wit D3- daivonex-polski lek ,na recepte,Sorel Plus-polski ,troszke teraz problemów z otrzymaniem,DOVONEX odpowiednik Daivonexu do kupienia na allegro i u ludzi co sie zajmuja sprowadzaniem lekow z zagranicy
- naturalne sposoby juz były wymieniane
- z nowych preparatow mozesz zastosowac masci w aptece dostepne bez recepty:
PILARIX-masc zluszczajaca
Masc konopna-łuszczyca-na noc!....stosowac to naprzemiennie na sAME DŁONIE.
Mozesz wlaczyc kapiele ziołowe,koniecznie natłuszczanie i nawilzanie.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
daivonex stosuje na skore glowy tylko troche cena wysoka narazie na dlonie stosuje cygnoline 0,30% troche pomaga narazie nie chce tej kuracji przerywac poczekam do lata,stasznie mi sie dlonie wysuszaja dodam ze zyje jak to sie mowi z pracy rak,mozna jakies tabletki stosowac poprawiajace wyglad skory?i doradz prosze tez cos na suchosc skory dloni,zastanawiam sie czy twardosc wody tez ma wplyw na kondycje skory?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 2:24 pm
A ta cygusia to w jakim systemie idzie?jak dlugo juz smarujesz tym stezeniem? moze spróbuj okluzje na 2h,potem-cholesterolowa,LINOMAG,lub jak tu proponuja masc z WIT A,ja przetestowałam tez wszystkie mozliwe te masci:
http://dolinakremowa.pl/p...direction=desc.
Mozesz na nioc zakładac rekawiczki a pod nie smarowac gruba ta mascia z wyciagiem z nagietka..
Co do Daivonexu to podpowiem ci tak na przyszłosc bardziej sie opłaca cenowo kupic DOVONEX-ten produkt sprzedaja na forach internetowych-patrz REKLAMA...bardziej sie u nich opłaca-tubki sa wieksze i taniej wychodzi.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Powiem wam, tak te maści w niczym nie pomagają, smaruje smaruje i dalej nic. Te same zmiany w tym samym kolorze, i co z tym dalej robić? Sterydy nie działają, maści z witaminą A również, epikrem, dernilam również. Pozostało coś?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum