Halo
Dermatolog zalecił mi na usunięcie łuski maść robioną przez 2 - 3 dni a później cocois. W ulotce napisane jest że służy do stosowania na skórę głowy i należy go zmyć po upływie godziny. Pani dr kazała stosować cocois 2 razy dziennie na ciało nie wspominając nic o zmywaniu. Czy maść należy zmyć? Proszę o pomoc
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Sty 24, 2012 1:19 pm
Cocois to preparat dziegciowy,zadnej krzywdy ci nie zrobi niezaleznie czy go zmyjesz czy nie.Generalnie powinno sie go zmyc po jakims tam czasie-moze po 2h-to juz zaobserwujesz jak tam u ciebie zadziała i po tym myciu koniecznie natłuscic czyms bo ten preparat bardzo wysusza.Sa ludkowie co go trzymaja dlugo,potem zmywaja bo naprzykład do pracy sie spiesza albo do szkoły.Spokojnie dostosuj stosowanie do swojego rytmu dnia.Ten preparat jest na tyle bezpieczny że niektorzy smaruja kilka razy dziennie lub nie zmywaja tak szybko.Koniecznie jednak natłuszczaj.Cocois faktycznie jest na skore glowy ale sprawdzil sie tez na całym ciele.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Dokładnie tak jak pisze Szater- dostosuj smarowanie do rytmu dnia. Maści nie musisz zmywać zegarkiem w ręku po godzinie, ale wysmarowany tym raczej nie wyjdziesz z domu bo to trochę śmierdzi i bardzo natłuszcza włosy.
Ja właśnie jestem po około dwóch miesiącach stosowania tej maści na głowę i całe ciało. na początku smarowałam wieczorem na godz a potem zmywałam, ale później smarowałam zaraz przed snem i rano zmywałam - jak ci wygodniej
pzdr
_________________ 'a nowy dzień był jak wielka, ogromna ryba'
Długość trzymania cocoisu na skórze nie ma chyba wpływu. Ja stosowałam minimum 2 godz, bo tak jak pisze szater praca ogranicza. Najważniejsze przy kuracji jest systematyczność, wytrwałość, nawilżanie oraz natłuszczanie skóry bo maśc bardzo wysusza. Można 2 razy dziennie na 2-3 godz mozna tez dosmarowywać lub jednym cięgiem na dłużej a zmyć musisz bo tłuste i śmierdzace.
Powodzenie w walce i wytrwałości bo to potrzebne najbardziej
_________________ Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Dziękuję za porady. Tak też zrobiłem - zmyłem maść po około 3 godzinach. Mam ten komfort że tydzień temu zrezygnowałem z pracy i czasu mam teraz do bólu Jestem po pierwszym smarowaniu i zauważyłem że trochę zaczęło swędzieć... W moim przypadku akurat skórę głowy mam czystą od x lat (żeby nie zapeszać )
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 25, 2012 8:43 am
To swędzenie to własnie efekt wysuszenia...musisz koniecznie nawilzac i natłuszczac(pamietaj ze to dwie rózne czynnosci)....masz teraz troszke czasu to mozesz poeksperymentowac z kapielami w słomie,soli,peelingami....powodzenia,w razie potrzeby pytaj
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
JuliaP [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 8:53 am
...
Ostatnio zmieniony przez JuliaP Sob Maj 11, 2013 2:39 pm, w całości zmieniany 2 razy
Ja jestem po kuracji dziegciami. Skóra głowy zaleczyła się prawie natychmiast bo po ok 2 tyg, gorzej na ciele całoś trwało ok 3 m-cy. Na poczatku skóra okropnie piekła, zmiany były zaognione i do tego okropny świąd. Budziłam sie w nocy na drapanie.
Nie każdy reaguje swędzącą skórą, ale powinno to minąć.
W moim przypadku trud i zamozaparcie dały rezultaty. Musisz sama ocenic czy jeszcze trochę wytrzymasz, myślę że jeżeli łuska nie narasta to jesteś na dobrej drodze.
_________________ Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Na głowę proponuje maseczkę żółtko +olej dobrze nawilży skórę,i włosy
a na ciało kąpiel w oleju z pestek winogron+sól też dobrze nawilża skórę i swędzenie ustanie.
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
JuliaP [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 11:21 am
...
Ostatnio zmieniony przez JuliaP Sob Maj 11, 2013 2:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
Stosuję cocois 2 tygodnie bez 1 dnia i mogę powiedzieć to samo - jest lekka poprawa w postaci bledszych zmian i ilości łuski ale to wszystko. Aha no i swędzenie ustało po paru dniach . Z doświadczenia jednak wiem że nie pomagają mi maści - nawet najmocniejsze sterydy. Jest tylko czasem taki okres że mógłbym nawet wazeliną smarować i wszystko pięknie znika. Jedyne co w moim przypadku działa korzystnie to lampy. Przeważnie bywało że po lampach zmiany ustępowały ale łapałem później jakąś infekcję i wszystko wracało do normy:/ Za tydzień mam wizytę u pani dr i ma zadecydować czy dalej cocois czy lampy (myślę że będzie to drugie). Ktoś pewnie zapyta czy cygnolina mi nie pomaga?... Akurat na nią jestem uczulony - podrażnia mi zmiany (robią się czerwone, wypukłe i sączy się z nich jakiś płyn).
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 1:43 pm
Nie kazdy rodzaj łuszczycy mozna leczyc cygnolina:krostkowa,krostkowice dłoni i stób,odwrocona,zadawniona,łuszczyca kropelkowa-drobnogrudkowa i łuszczycę kropelkową- psoriasis guttata nie powinno sie leczyc cygnolina.Dwie ostatnie pozycje na przyklad nalezy potraktowac koniecznie antybiotykiem-wystepuja po zakazanie paciorkowcem.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
JuliaP [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 4:06 pm
...
Ostatnio zmieniony przez JuliaP Sob Maj 11, 2013 2:40 pm, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 5:04 pm
Kiedys tysiąc lat temu gdy swiat był rajem.....żartuje...dziesiatki lat temu były juz preparaty dziegciowe,to one i cygusia królowaly na oddziałach szpitanych,smarowano nas i prodermina a do domku dawano DELATAR...doktory obserwowałi i stwierdzali czy działa czy nie tzn czy widac poprawe czy nie.W zaleznosci od skory jedni szybciej uzyskuja poprawe inni wolniej ale po miesiacu smarowania bez efektu,zadawalajacego czyli znaczacej poprawy siegnęlabym po cos innego.Na mnie dziegcie niestety nie dzialaja,sprawdzilam na swiezo stosujac EXOREX
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
JuliaP [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 6:12 pm
...
Ostatnio zmieniony przez JuliaP Sob Maj 11, 2013 2:40 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum