Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 10:23 am
Żelka samą herbatką robiłem to koło tygodnia ale to było tak najpierw nakładałem herbatkę poźniej po zdjęciu tego i umyciu się smarowałem się maścią i tak dzień w dzień trwało to koło tyg
witam ponownie.mam pytanie czy rozdwajanie sie paznokci tez ma zwiazek z luszczyca?czy wlanie w taki sposob objawia sie luszczyca paznokci?Wydaje mi sie ze gdzies na tym forum juz czytalam o tym ale nie moge tego znalesc prosze o odpowiedz
łuszczyca moze ale nie musi byc bezpośrednia przyczyną rozdwajania sie paznokci, proponuje ci abyś przez jakis czas ok 1 miesiaca , zażywała witaminy z grupy B, moze to byc preparat na bazie drożdzy piwnych dostepne w aptece, albo poprostu skrzypo-vita, w aptece ci poradza jaki preparat kupic .
Wiesz jest jeszcze taki preparat na paznokcie i to własnie na rozdwajajace sie i słabe.... jest dosc drogi bo ok 50zł , nazywa sie SALLY HANSEN , jest w formie lakieru , dostaniesz go w sklepie sefora , jest drogi ale godny polecenia, ja stosuje, .. jest w takiej zlotej buteleczce jak lakier do paznokci.
mysle ze na poczatek zastosuje moze witaminy z grupy-B lub ta skrzy-povite a potem zaczne od tego droszszego specyfiku Kiedys tez mi sie rozdwajal ale nie tak bardzo jak teraz nawet nie moge zpuscic na długie
Ten lakier z SEFORY jest naprawde godny polecenia, i zasługuje na te cene, chociaz w tym sklepie wszystko jest drogie:( .... ja mam to wypróbowane a buteleczka starcza na ok 2-3 miesiace w zaleznosci jak często sie smaruje.
Wysłany: Sob Mar 22, 2008 4:06 pm Czy grudki znikna?:(
Hej:) mam 18 lat. ja tez mam łuszczyce:( dowiedziałam sie w styczniu. Leczyłam sie u jednego lekarza, który prtzepisał mi sterydy:( nie wiedziałam do konca ze to steryd i ze ma takie działanie. strasznie sie cieszyłam, ze mi grudki znikaja, ale po zaprzestaniu stosowania znowu mnie wysypało:( mam na nogach pełno, na rekach mniej, na plecach zanika. Czytałam ze polecacie ta zielona herbatke. Zacznę ją stosowac. teraz chodze do innej lekarki. zapisała mi Dermaknel(na twarz bo tez mam troche), jedna masc robiona i Delatar. Delatarem smaruje sie na noc a robiona na dzien. dodatkowo chodze na lampy dwa razy w tygodniu. jak sie ostatnio pytałam lekarki czy widzi jakas poprawe to powiedziała ze narazie nie:( co mnie zdołowało.... powiedzcie mi czy te grudki to mi znikną do zera? ja wiem ze sie nie wylecze nigdy, ze bedzie mi to wracało. ale chce zapytac czy mi to zniknie:(
metodą prób i błędów napewno po jakimś czasie znajdziesz swoją metodę na zaleczenie tego świństwa.... ZALECZENIE, ponieważ do końca tego nigdy nie wyleczysz a możesz jedynie na jakiś czas załagodzić objawy tak że Cię to zadowoli.
Tutaj na forum jest mnustwo porad, co robić, czego można spróbować i z jakim skutkiem.... nie pozostaje Ci nic innego jak te rzeczy wypróbowac i cierpliwie czekac na rezultaty. W zasadzie nic nie tracisz próbując.
Musisz w sobie znaleść jednak dużo siły i cierpliwości, żeby nie dać sie tej chorobie.... i wierzyć że wszystko będzie dobrze. Z tym sie tez normalnie żyje, więc sie nie martw i dzielnie idź do przodu
Pozdrawiam
Dziękuje za słowa otuchy. moja mama tez mnie pociesza. Czasem mam sile zeby walczyc, a czasem juz brak mi tego;( wiem ze nie moge sie poddawac. A mam jeszcze takie pytanie... Czy ktos z Was chodzi na lampy?? Jesli tak, to po jakim czasie to pomaga? Proszę o odpowiedz:) z góry dziękuje:)
kiedyś chodziłam, pomogło mniej więcej po paru tygodniach. Bardzo fajnie wyglądałam Teraz jak sobie nie zapomne i mam czas to sie przejde do solarium ale wiadomo że to nie to samo
brałam to cudo juz z 10 lat temu, chyba regularnie chodziłam przez jakieś 2 miesiące 2 lub 3 razy w tygodniu..... mniej więcej cos takiego. Pamiętam że 2h przed każdą lampa brałam takie tabletki które powodowały intensywniejsze wchłanianie promieni
fajnie było, teraz jakos nie mam czasu i możliwości sobie załatwienia tego..... może i szkoda
A skąd mialas takie tabletki? bo mi lekarka niczego nie przepisała. jedynie masci. no i znikneły Ci te grudki calkowicie, chociaz na chwile po tych lampach? kurcze... mam nadzieję, że mi znikną. jesli masz jeszcze jakies sposoby zwalczania ł. to napisz, bo ja narazie jestem niedoświadczona... Będę próbowała tych okładów z liści zielonej herbaty. Skoro piszecie, że pomaga to warto spróbowac;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
prosze o odpowiedz
.Stosuje lakier do paznokci rozdwajajacych sie ale nie pomaga,musze chyba jednak wyprobowac Twoich rad.Pozdrawiam
moja mama tez mnie pociesza. Czasem mam sile zeby walczyc, a czasem juz brak mi tego;( wiem ze nie moge sie poddawac. A mam jeszcze takie pytanie... Czy ktos z Was chodzi na lampy?? Jesli tak, to po jakim czasie to pomaga? Proszę o odpowiedz:) z góry dziękuje:)
