Łuszczyca

[waldek]

ELA SPOKOJNIE JAK RADZI TYGRYSKA .Przedewszystkim zmien lekarza i nie pakuj w siebie tyle sterydow .Mialem okres gdy bylo zle wlasnie przes te elokomy itd w tej chwili jest super .A sterydy w polaczeniu ze stresem nic dobrego .

[tygryska]

a niestety tak jest ze jak nie chca dzialac leki to sie czlowiek tym bardziej stresuje... a pani luszczycy w to graj

[ela2289]

teraz tylko cały czas myśle jakby sobie dac rade

[szater]

Ela spokojnie
Moze zeby to uporzadkowac jakos to napisz dokladnie co stosowalas(w miare konkretnie i +- jak długo i z jakim skutkiem=piszesz ze Dermovate i Novate odstawiłas bo nie dawalo efektów tak zrozumialam.
3miesiac smarujesz sie Mecortolonem? mam nadzieje ze przynajmniej w kremie,nie jest to stosunkowo silny steryd i stosowany miejscowo w kremie w niewielkim stopniu może przenikać przez skórę do organizmu i wykazywać działanie ogólne, bardzo słabo przenika też do układu krążenia, co ogranicza ryzyko wystąpienia działań niepożądanych-dlatego mozna go stosowac nawet 3-4x na dobe....ale na litosc boska nie 3 miesiace,nie na cale cialo i nie na łuszczyce.To lek ktory niekoniecznie sluzy do leczenia łuszczycy chyba ze tylko jednego rodzaju tzw.zadawnionej .
Wedlug mnie to albo dogadasz sie z lekarzem co do sposobu leczenia albo szukaj innego .Zawsze daleka jestem od oceniania lekarzy ale....tu już mi rece opadly.
Trudno mi ocenic sytuacje bo cie nie widze ale sądze że w tej chwili:

1.na głowe zastosowalabym CLOBEX-wiem ze to steryd ale zapewne masz stan zapalny ,ostry i aby zastosowac cos na ogarniecie wysypu trzeba dzialac czyms silnym-potem mozna wejsc z cygnoliną w płynie,dziegciami-np.cocois lub analogiem witd3-DAIVONEXEM
2.na twarz proponuje PROTOPICK...potem juz normalnie natłuszczac i nawilzac-czoło,uszy i szyja...mozna tez smiało dziegciami albo DAIVONEXEM tym razem w masci.
3.na cialo-jezeli jest łuska to cos z salicylanow i tez moze cygnolina,dziegcie-COCOIS
Sadze że super by sie sprawdziło naswietlanie lampami UVB 311.

Pamietaj o tym ze jestesmy tylko ludzmi chorymi i to co proponujemy to nie zastapi wizyty u lekarza.W tej chwili masz zapewne silny wysyp i trudno go bedzie opanowac srodkami naturalnymi.Moze gdy jest tak dluzej już ,to nalezałoby porozmawiac z lekarzem na temat farmakologicznego leczenia-cyklosporyn,a,MTX,Trexanem lub neotigasonem.

Podaje ci tylko wiadomosci,musisz zakasac rekawy i wziac sie do ostrej walki ,nie ma czasu na rozczulanie sie nad soba.

Czekam na wiesci,w razie czego zawsze chetnie ci pomoge.Pozdrawiam

[ela2289]

No więc tak :
Mecortolon w kremie ale tylko na twarz
Novate na ciało jakies 4 lata
Dermovate na głowę
teraz właśnie stosuje ten Clobex tyle tylko że nie przepisał mi go dermatolog (bo uznał że i tak nie pomoże bo jedyne co mi pomoże to squamax)ale lekarz rodzinny elocom też na głowę ale to w początkach choroby jak jeszcze nie zdiagnozowano jej.

[szater]

[basia44]

http://forum.luszczyce.pl...zi-t460-40.html
Tu masz opis co ja stosowałam na twarz po odstawieniu sterydów.
Na ciało polecam kąpiele sól i olej nawet jak wprowadzisz leczenie dziegciami czy innymi specyfikami
Na głowę jest podany sposób na maseczkę z drożdży która też ułatwi leczenie
poza tym jest na forum wiele naturalnych metod podanych które naprawdę działają
choć po tak długim stosowaniu sterydów tego typu potrzebna będzie cierpliwość.
Jednak jest to możliwe
Tak jak piszą poprzednicy zmień co prędzej lekarza jeśli ten będzie upierał się tylko przy sterydach
Życzę powodzenia

[ela2289]

Dziękuje wszystkim za rady:*

[look]

Widzę, że mój temat nabiera rumieńców
Ela spokojnie! Jestem świeżo po takim stanie psychicznym jak Ty. Przejdzie! Na pewno musisz zmienić dermatologa, szkoda, ze nie napisałaś skąd jesteś bo np. ja dowiedziałem się, że całkiem niedaleko ode mnie jest dobry oddział dermatologiczny. Może ktoś polecił by Ci lekarza w niedalekiej okolicy. Po drugie musisz nauczyć obserwować się siebie i swoją koleżankę. Żona zauważyła, że najbardziej pogorszyło mi się na głowie od wódki z colą (na szczęście wódkę wykluczyłem i szkodzi mi cola - ograniczyłem do 0 słodzone napije colopodobne i jest blado na łepetynie ).
Spróbuj jak ja ze serwatką, dietą, olejem z wiesiołka czy słonecznika. Tylko nie wszystko na raz . Trzymam kciuki

[basia44]

http://www.vismaya-maitre..._plodowych.html

to tak odnośnie coli

[look]

[basia44]

[ela2289]

Dzięki Wam i waszym radom moje samopoczucie uległo lekkiej poprawie:) Zrozumiałam że nic mi nie da użalanie się nad sobą... Trzeba zacząć walczyć. Znalazłam sposób aby trochę ogarnąć twarz. Smaruje ją oliwkę salicylową a po zmyciu daje mecortolon, konie z pudrami jak na razie... Już po jednej dawce oliwki jakby trochę mi przebledło i nie rzuca się aż tak w oczy. UFF chociaż troszkę:)

[look]

Witam ponownie. Tak jak pisałem wcześniej poszedłem do innego dermatologa jak zalecił mi internista. Pani spytała się czym się leczyłem. Powiedziała, że na głowę rzeczywiście za dużo sterydów nawaliłem. Ale stwierdziła jednocześnie, że clobex w moim przypadku jest dobry, przepisała mi nawet receptę na to i diprosalic a czy wykupię to zdecyduję sam. Zaleciła olej z wiesiołka i oczywiście dietę.
Poszedłem do fryzjerki opitolić łepetynę. Stwierdziła, że rzeczywiście nic już na łbie nie mam ale zdziwiła się, że stosowałem steryd bo wg niej taka łuszczyca jak ja mam to bardzo łagodna postać. A ma klientów z dużo większym problemem łuszczycowym na głowie. Powiedziała, że u nich najgorzej jest po imprezach zakrapianych alkoholem.
No ale mniejsza o to. Wróciłem do starego dermatologa. Clobex kazał mi stosować 2 razy w tygodniu na "podtrzymanie" leczenia. I smarować tym mazidłem robionym ze sterydem te trzy plamki na ciele. Clobex używam tak około 3 razy na 2 tygodnie natomiast plamek nie smaruję bo nie widzę sensu, skóra jest tylko zaczerwieniona bez gródek, opalę ją na słońcu i powinno być ok.

Najgorsze z tymi paznokciami Niby mam zaatakowane tylko 2 u rąk (u nóg się nie przejmuję) ale jakies 2 dni z rzędu bolą mnie palce prawej ręki - raz jeden raz drugi. Na szczęście nie ma opuchlizny i bólu przy dotykaniu stawu (tylko jak zginam). Dzisiaj już tego nie mam. Wbiłem se do łba, że to pewnie stawówka już bo wiadomo, że jak mam łuszczycę paznokci to muszę uważać. A miałem już niekiedy bóle stawów w kolanach czy biodrze jak i palców w ręce ale jakoś długo nie trwały i same przechodziły. Wyczytałem, że przy stawówce 80% ludzi ma zajęte paznokcie no ale nie każdy z paznokciami łuszczycowymi ma stawówke. To mnie trochę pociesza.
Do lekarza z tym nie idę bo jak mi nie puchnie jeszcze to pewnie nie to.
Dobra rozpisałem się. Napiszę za jakiś czas co i jak z dalszym leczeniem.
Pozdrawiam

[Woitas]

Siema.
Ja na twoim miejscu chyba bym jednak poszedł do lekarza od razu.Ja długo zwlekałem i teraz płacę cene za awersje do służby zdrowia.Tak czy inaczej trzymaj się i powodzonka!!!Damy rade!