Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam
Autor Wiadomość
bpielaszek

Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 5
  Wysłany: Pon Mar 19, 2012 6:20 pm   Witam

Witam, mam na imię Bartek.Mieszkam we Wrocławiu. Mam 17 lat i w grudniu 2010 zdiagnozowano u mnie łuszczycę. Zaczęło się od małej plamki ma piszczelu, która systematycznie się powiększała. Postanowiłem odwiedzić dermatologa - dr. Tomasza Kołodzieja z wrocławskiego Medicover'a. Początkowo przepisał mi maść z wit. A diagnozując wysuszenie skóry. Niestety nie przyniosło to żadnego efektu i podczas kolejnej wizyty przepisał mi robioną maść trzymając się swojej diagnozy. Skutki były takie same jak przy maści z wit. A, czyli żadne. Dopiero podczas trzeciej wizyty widząc rozproszone zmiany na głowie, uszach, piszczelach, łydkach, udach i drobne na plecach i rękach ocenił, iż jest to łuszczyca. Od razu zaczęła się panika wynikająca z niewiedzy o tej chorobie. Z telefonów do rodziny dowiedzieliśmy się, wraz z rodzicami, że choruje na nią również dalsza ciotka, więc spełnione było podłoże genetyczne dla tej choroby. Od tej pory rozpoczął się dla mnie koszmar. Rozpocząłem kurację z Lorindenem A pod folię. Znikome efekty. Potem Sorel, który zamiast zmniejszyć objawy - spowodował ich gwałtowny wysyp i zaczerwienienie. Potem Cocois, który odstawiłem ze względu na bardzo dokuczliwe swędzenie, nie mogłem wytrzymać mając go na nogach. Następnie nadeszła kolej na Clobederm na ciało i Elosone na twarz. Te 2 leki stosuję od kilku miesięcy i przynoszą one mierne efekty. Od grudnia 2010 zmiany się bardzo poszerzyły i skazały mnie na liczne niedogodności. Wyobrażacie sobie pobyt na słonecznej plaży w temperaturze 40*C i ... chodzenie w długich spodniach? Ja tez nie, ale było to lepsze niż znoszenie wścibskich spojrzeń ludzi i ich komentarzy pod moim adresem. W mieście, w środku lata nie pojawiałem się również w krótkich spodenkach. Ten sam powód. Od tego czasu nabrałem niechęci do ludzi, zamknąłem się w sobie. Jednak od 2 lat trenuję tajski boks i tam wylewam całą swą złość i nienawiść do świata. Nie sprzyja to jednak mojej chorobie, na każdym treningu (codziennie) podrażniam zmiany, czasami do krwi. Teraz znowu zbliżą się lato, robi się coraz cieplej. Ludzie zaczynają ubierać się w krótkie spodnie, a ja będę przez całe lato zawstydzony chodzić w jeansach. Nie chcę tego. Dołączam do społeczności tego forum, aby znaleźć lek na moją chorobę i móc tak jak 3 lata temu beztrosko, bez koszulki i w krótkich spodenkach pokazywać swoje ciało, które tak ciężko rzeźbię na sali treningowej.
Załączam zdjęcia moich zmian na nogach, które mnie bolą najbardziej i chciałbym się ich pozbyć. Może ktoś z doświadczenia wie, co prócz wymienionych przeze mnie wyżej specyfików może mi jeszcze pomóc?

http://imageshack.us/gal....amp6smtmR1ePNmw
 
 
andrzej 
andrzej

Wiek: 66
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 188
Skąd: Podbeskidzie
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 9:19 pm   

Witaj w gronie łuszczyków.
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 11:01 pm   

witaj bartek :)
poczytaj forum na spokojnie i zastanow sie co najlepiej byloby sprobowac a potem pogadac o tym z lekarzem dermatologiem
moze cygnoline?
plus jak zawsze i uparcie polecam wszystkie naturalne metody tzn. kapiele z dodatkiem soli, kapiele w wywarze ze slomy owsianej itd.
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 9:06 am   

witaj Bartku :tuli: ...czytam Twoja historie i chociaz ona Tobie wydaje sie byc wyjatkowa to....jest dokładnie taka jak tysiace naszych.Nie ma człowieka ktory nie przechodzilby tego samego,nie czuł sie pokrzywdzony,odrzucony,nieszczesliwy i pogardzany.takie fora służa wlasnie temu jak sobie poradzic w zaistnialej sytuacji.Nam nie wolno sie poddac,złozyc broni i czekac na cud.Mozna osiagnac zmiane sytuacji tylko przez walke,eksperymentowanie.Jezeli sadzisz ze ktokolwiek z nas zna tajemny sposób....to sie myslisz.Nie ma jednej gotowej recepty,łuszczyca jest wredna choroba,kazdy ma SWOJA.To co bedzie działałao na mnie,tobie moze nie pomóc a innemu zaszkodzi.Dzielimy sie tu rozmaitymi informacjami i doswiadczeniami,musisz sam poczytac i znalesc cos to podziala na ciebie.Czesto obserwuje taki własnie sposob podejscia do choroby:jestem chory,nieszczesliwy a wy mi pomozcie....i tu zaczyna sie dramat...my chetnie pomozemy ale wiekszosc pracy musisz wykonac sam.Tak jak proponowala TYsia...poczytaj,jezeli bedziesz mial pytania pytaj-nigdy twoje pytania nie zostana bez odpowiedzi.Zaniepokoiło mnie zdanie:

"Clobederm na ciało i Elosone na twarz. Te 2 leki stosuję od kilku miesięcy i przynoszą one mierne efekty."

Bardzo długo stosujesz starej generacji sterydy,mysle ze bedzie ciezko teraz zaleczyc ten nowy wysyp.Koniecznie musisz zrezygnowac z takiego leczenia w zamian proponuje:
-na twarz PROTOPICK
-na ciało-kapiele ziołowe,kapiele w soli,do smarowania analogi wit D3-DAIVONEX lub DOVONEX(tylko tu to ostroznie wspominales o jakims incydencie z SOREL PLUS-nie wiem czy to była wina masci czy uczulenie twojej skory)
Mozesz tez zastosowac dziegcie-prodermine,COCOIS,EXOREX lu cygnoline.
Zostawiam ci troszke wiesci a ty poczytaj,przeanalizuj,moze dobrze byłoby skonsultowac z rodzicami,mama napewno wesprze cie w twoich zamiarach,proponuje tez zmiane lekarza i rozsadna rozmowe z konkretnym dermatologiem.Powodzenia. :tuli:

PS
We Wrocławiu jest naprawde dobra opieka medyczna,duzy i dobrze działajacy Szpital Dermatologiczny,super oddzial(znam osobiscie -niejednokrotnie przetestowałam) dermatologiczny w KLINICE WOJSKOWEJ...kiedys ona była na CZerskiej teraz chyba nazwe zmienili. :hmm:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
Ostatnio zmieniony przez szater Wto Mar 20, 2012 9:58 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 9:40 am   

A ja na twarz polecam zioła (kora dębu,skrzyp, dziurawiec,jałowiec) okład kilka razy dziennie na początek lub w miarę możliwości
do smarowania cynkowa + rumiankowa nadmiar zbierałam wacikiem żeby się twarz nie świeciła i tak na cały dzień jak okłady częściej robiłam to i częściej smarowałam
tak opanowałam wysyp po sterydowy na twarzy i to w ciągu tygodnia zabiegi jednak stosowałam dalej tak ok.miesiąca.
Do chwili obecnej spokój na twarzy a minęło już ok 5 lat.
Do tego na początku co drugi dzień maseczkę z glinki kambryjskiej zieloną do cery trądzikowej później dwa razy w tyg.albo raz w zależności od potrzeb.
Uwaga kora dębu brudzi trzeba uważać na ubranie żeby nie kapało.
A maść ochronna z wit A świetnie działa w połączeniu z innymi metodami jak kąpiele itp.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa