Widze ze kazdy z Was ma podobna historie do mojej.a mianowicie chodzi o pierwsze wizyty u dermatologa.u mnie najpierw pojawily sie krostki na glowie ktore bardzo mnie swedzily,a ja je ciagle rozdrapywalam-mialam wtedy okolo 6lat.poszlam z mama do lekarza a ona stwierdzila ze to lojotok.dopiero po okoklo 10latach okazalo sie ze to nie byl lojotok tylko poczatki luszczycy Byc moze gdy by w tedy diagnoza byla dokladna to dzis moze bym nie byla chora-a takto zyje juz z tym okolo 6-7 lat
Witam!! Jestem tu nowa wiec nie wiem, od czego zacząc:P Mam 25 lat na łuszczyce zachorowałam 5lat temu mnie w rodzinie nikt na to dziadostwo nie chorował. Piec lat temu po jakimś okresie(dłuższym 3 lata) zerwałam z moim "przyszłym" mężem. W dwa tyg. schudłam 15kg wyglądałam, jak anorektyczka:P,)(ale teraz...Hm:), przy czym zaczęły mi pojawiać się jakieś kropeczki na ciele...(Łuszczyca) lekarz rodzinny stwierdził ze to ospa wietrzna:) haha uczony:) rok później zmarła moja siostra:(...Objawy podwoiły, sie w b.szybkim tempie..Dwa lata później zmarł mój tata:( rok później mama:(..Zmiany łuszczycy..Przemilcze.. Po tym, co przeszłam zyje dalej..Nie myślę o tym, co było..Pogodzilam sie z tym przecież każdy z nas odejdzie...Prędzej czy pozniej,sami nie znamy dnia ani godziny:)i nie wiemy gdzie... Uważam ze mam łuszczyce na tle emocjonalnym, nie lecze sie po dermatologach.. Bo to nie jest warte tych pieniedzy..:P (byłam dwa razy u dwóch różnych dermatologow..Ich leczenie to porażka maści natłuszczające, obrzydliwie pachnące i i systematyczność wykonywania czynności (masakra)!!! itp. nic nie skutkowało!)
W aptece dostałam szampon(ktoś, kto trochę wie o chorobie-farmaceutka:) zaleciła mi szampon kerytol jest naprawdę dobry, bo we włosach miałam tego tyle... ze siedząc przy komputerze co 3h musiałam odkurzać:)) tak sie ze mnie sypało:)kerytol pomaga naprawdę, ale jest drogi!!:( Jedyne, czego używam to, elocom maść i lorinden a,lorinden jest kiepski, ale elocom to nadrabia:)
Cos nowego!!
Przez jakiś czas jak nie brałam żadnych leków i odżywiałam sie trochę bardziej zdrowo (niepilam,ale pale po dzis:P) zaczęłam smarować sie własnym moczem robiłam sobie nawet z niego okłady w miejscach gdzie miałam największy wysyp i wiecie ze pomogło!!
Na początku szczypało i piekło w choler...Ale pomogło po Ok 1tyg plamy zaczęły znikać (i zniknely do tego stopnia ze chciałam sobie kupić mini:)naprawdę:)tzn.na nogach tylko testowałam, później nawet piłam alkohol, ale smarowałam przy każdym oddaniu moczu(w sensie ze na wacik i rozprowadzałam po zmianach chorobowych) i skutkowało...(Teraz biorę tabletki hormonalne i lipa:()
ale najlepsze ze czytałam o ludziach którzy stosowali urynoterapie i wyleczyli sie z tego...Może tez tak robiliście?? Czy wam pomogło? czy piliście mocz?Ble! Ja nie mogę sie przemoc...:) Ale jak tyko przestanę brać wszelakie tabletki to od razu biorę sie... Za siebie i moja koleżankę Ł:) WAŁSCIWIE TO PRZYJACIOLKE OD SKORY:)
a poza tym czytałam i słyszałam ze ludzie którzy nabawili sie:) łuszczycy na tle emocjonalnym znaleźli ratunek u psychologów nawet psychiatrów.. Na zasadzie analizy tzn. terapii, która pomogła im odnaleźć problemy w sobie i właśnie tacy lekarze pomogli wielu ludziom..
MOZE TO JEST TO! ZE TO, CO JEST NA NAS TAK NAPRWDE TKWI W NAS???? I TU, POWINNISMY SZUKAC ROZWIAZANIA??
JESLI ZNACIE, BADZ SAMI SIE WYLECZLISCIE Z ŁUSZCZYCY DZIEKI TYM METODOM TO PROSZE O JAKIES RADY:)
a myśleliście o tym piciu moczu??
Lekarz mi zabronił.... Może, dlatego ze jak nie będę go odwiedzać to obniży mu sie pensja?:)
ale ponoć mocz działa i sama sie o tym przekonałam powierzchownie... a jakby go jednak zacząć pić chcby łyżeczkę z rana?? Na czczo może po śniadaniu:) teraz nie mogę, ale w przyszłym m-cu zacznę może już nie będę brać tabletek hormonalnych:)...
ale zem sie rozpisała:) pzdr cieplusio wszystkich....!!!!!!!
no bo co! Taka ze mnie fajna kobietka( w dodatku ładniusia) i co mam sie poddać łuszczycy?Skoro tyle już przeszłam? O nie!!! Jeśli tylko cos więcej dowiem się na tematy, które poruszyłam tzn. urynoterapie i lekarzach od zmian psychosiedzacychwnaswsrodku to dam znać... Z miejsca napisze:)
Jeszcze raz dzięki za wszelkie, inf. jakich mi udzielicie!!!!!!!!!!
Marija:)
a moze to przez Czarnobyl????????????????? albo jedzenia produktow z E w srodku????
_________________ sztuka medyczna polega na zbawianiu pacjenta, w czasie gdy natura go leczy:)(no nie do konca:))
z tym wpływem stresu to jest święta racja, ja chociaż mam łuszczyce raczej na tle genetycznym to ilekroć cos mi sie pieprzy w życiu to obsypuje mnie masakrycznie. Wogóle pewne rzeczy za bardzo przezywam a mogłabym poprostu mieć w dupie i pewnie dzięki temu miałabym mniej tego dziadostwa na ciele. Szkoda że olewactwa nie mozna sie nauczyć ot tak, ja przynajmniej nie potrafie....ilekroć cos jest nie tak to waszystko we mnie pęka i czuje sie jakby to był koniec świata.
Wogóle powinnismy dla własnego dobra zyc pod kloszem, szkoda że sie nie da Wszędzie stres, problemy, żal, ból.... szlag człowieka może trafić.
Nie stosowałam nigdy urynoterapii, jakos nie mogłam sie przezwyciężyc i raczej tego nie zrobie.... ale próbowałam wielu metod naturalnych, które opisuja ludzie tu na forum. wczytaj sie i próbuj, naprawde warto.... może na początek papka z drożdży
powodzenia
Co do tego "przejmowania się" wszystkim to widze , ze nie jestem odosobniona, tak nawet sobie mysle , czy my ludzie z ł nie jestesmy czasem bardziej wrażliwi, sumienni, martwiący sie czy wszystko jest ok, i robiący swoja robote tak aby bylo jak najlepiej?... w końcu lepiej czasem lepiej jest ludziom ktorzy własnie maja wszystko w D... i niczym sie nie martwia , ale ja chba bym tak nie potrafiła , to juz ma sie w genach , tak jak ta przekletą ł. ....... a co do urynoterapii , to powiem Wam , że jak mialam wysyp i to okropny , to przeczytałam gdzieś o tej metodzie i , podczas kapieli po prysznicem , poprostu zanim sie umyłam to smarowalam nogi własnym moczem , nie trzymalam go gdzes sloiku tylko tak , no wiecie poprostu,. no... ipowiem Wam , ze mnie sie wydawalo, ze moje nogi sa w lepszym stanie, nie bylo zaczerwienienia, i ogolnie jakby lepiej , pożniej normalnie myłam sie mydłem siarkowym i ddduuuzżżżoooo natłuszczenia balsamem , takze nie ma obawy że cos by bylo czuć:)
Ponownie Witam wszystkich!Czytajac wasze posty o tym jakie jestescie ambitne,pracowite,zadreczajace sie wszystkim, a takze ciagle myslace o niepowodzeniach, to od razu dostalam naplywu nowych mysli.Tzn.Mysle ze wszystkie osoby chorujace na ta paskudna luszczyce,maja to cos w sobie ze nie potrafia miec wszystkiego w.....Wszystkie nie powodzenia,smutki traktujemy serio,nie stety ja tez naleze do tych osob.Nawet po malym stresie lub gdy sie zdenerwuje wszystko nagle zaczyna swedziec,a krostki nabieraja bardziej czerwienszego koloro . Gdy 9miesiecy temu odeszla moja mama z tego swiata juz na zawsze,moja choroba najbardziej dala znac o sobie.Przez jakis czas wogole przestalam ''dbac"o ''TO"mialam dosyc wszystkiego.Ale tak jak Maryja musialam sie pozbierac i zaczac walke z Pania ,,Ł''.No wiec teraz zmiany ł....troche ustepuja,uzywam balsamow natluszczajacych,oliwek dla dzieci, masci.Teraz zaczelam kuracje exorexem,mam nadzieja ze UDA mi sie.Pozdrawiam wszystkich.
Opowiem swoją historię jak umnie się zaczeła łuszczyca !!!!
Moja choroba zaczeła się 8 lat temu. Umnie na początku pojawiły się krostki na plecach. Poszłam do dermatologa i okazało się że to od słońca, bo zaczeło się w lato. Ach tamte lato było bardzo ciężkie Dermatolog dał mi jakieś maście, które pogorszyły mój stan. Poszłam znowu i dał mi nastepne leki chociaż nie stwierdził że to łuszczyca tylko jakas alergia. W tym samym czasie miałam problem z trzecim migdałem. Pod koniec wakacji miałam zabieg na migdał. Gdy wyszłam ze szpitala rozpoczął sie rok szkolny. Po tygodniu nauki mama zabrała mnie do innego dermatolog (mój stan był krytyczny) i ten stwierdził,że ja już dawno powinnam leżeć w szpitalu. Wypisał skierowanie na oddział dermatologiczny w Akademii Medycznej
Tego samego dnia pojechaliśmy na oddział i tam lekarz złapał się za głowę. Natymiast mnie położyli i zaczeli działać. Leżała tam 1,5miesiąca. W tym okresie jak leżałam moje koleżanki, które poznałam w szpitalu po 2 tygodniach zostały wypisane do domku. I tak na oddziale dziecięcym ( był także oddział kobiecy i dla męźczyzn tylko to inne sale) zostałam sama. Wtedy bardzo zaprzyjaźniłam się z pielegniarkami i pacjętami. Jak pacjent cos potrzebował od pielegniarki to ja ją wołałam. I w wielu innych rzeczach pomagałam (mama sie śmiała że dobrze że jeszcze oddziału nie sprzątam hahaha)
Gdy wypisali mnie aż się popłakałam że opuszczam. Wtedy szpital to był mój drugi dom. Ale tez bardzo się cieszyłam że wychodzę do domku. I tak łuszczyca uczepiła się mnie i nie chce puścić Hahahaha
Po pewnym czasie wiele osób twierdziło że moglibyśmy założyć sprawę sądową temu lekarzowi, który mnie doprowadził do takiego stanu. Ale nie mieliśmy żadnych dowodów i sił do walki !!!!!
takto juz jest z TYMI NASZYMI LEKARZMI. Mnie leczyla babka najpierw na łojotok(przez3lata) a jak sie pozniej okazalo to byla juz luszczyca,tylko ze zaczela sie pojawiac najpierw na glowie.Potem po jakis 3latach zauwazylam na rece,sama nie bylam pewna co to jest.Przeczytalam w gazecie o objawach luszczycy jej wygladzie i tak dalej i z bagazem informacji poszlam do dermatologa.
To jest naprawde smutne i nie dorzeczne co sie dzieje w Polsce z lekarzami sa nie dionformowani.
POZDRAWIAM.
A niektórzy lekarze chcą podwyżek!!! Za co?? Oczywiście nie wszyscy tacy są, ale większości z nich to wogle nie mają powołania do tego zawodu. I to jest bardzo smutne A tych naprawde dobrych lekarzy to jest bardzo malutko
jak miałam jakieś 16 lat pojawiła mi się na łokciu malutka kropeczka , miałam ją może kilka miesięcy i mój ówczesny chłopak to zauważył i to on postawił pierwszą diagnozę,kazał iść do lekarza,oczywiście ja niepokorna nie poszłam.Wtedy ten chłopak udał się do mojej mamy i powiedział że mam ł i muszę do dermatologa.Poszłam, maście mi nie pomogły a może ł aż tak bardzo mi nie przeszkadzała.
W sumie od tamtej pory nie byłam całkiem czysta,zawsze tam gdzieś była jakaś kropeczka.
jak miałam jakieś 16 lat pojawiła mi się na łokciu malutka kropeczka , miałam ją może kilka miesięcy i mój ówczesny chłopak to zauważył i to on postawił pierwszą diagnozę,kazał iść do lekarza,oczywiście ja niepokorna nie poszłam.Wtedy ten chłopak udał się do mojej mamy i powiedział że mam ł i muszę do dermatologa.Poszłam, maście mi nie pomogły a może ł aż tak bardzo mi nie przeszkadzała.
W sumie od tamtej pory nie byłam całkiem czysta,zawsze tam gdzieś była jakaś kropeczka.
Jak to tylko kropeczki to dobrze. Ale dobrze to znaczy że nie masz ogromnych placków ł. Bo to dopiero jest tragedia. Ale da się z nią żyć
na szczęście nie mam dużych wysypów,bo przy mojej nie systematyczności to byłaby tragedia.
Pozdrawiam
agnieszka_b-b
Wiek: 47 Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 2
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 10:31 pm
Witam
u mnie z kolei było to tak 3 tygodnie temu pierwsze krosty na dłoniachpóźniej szyja (to mi zeszło po tygodniu no może po 4-5 dniach) i w tym samym czasie na nogach, stopach, brzuchu, plecach, rękach a nawet na pupie wszystko to w ciągu niespełna 3 dni poszłam do dermatologa on mi powiedział ze trzeba czekać może to być łuszczyca albo liszaj poszłam do drugiego dermatologa on tak samo trzeci dermatolog powiedział że to raczej jest łuszczyca wskazuje na to fakt że przerwałam antybiotyk po 2-3 dniach (angina). Po tygodniu poszłam do tego drugiego on mi powiedział że to raczej liszaj płaski bo na dłoniach się świeci (nóg mi nie zbadał a tam gdzie nie gdzie łuski były).W sumie to jest tak jestem cała w krostach jeszcze wczoraj nic nie swędziała dzisiaj tak zaczyna tylko nie wiem czy to nie od tego ciągłego myślenia. W tej chwili jest tak jestem cała obsypana na rekach krosty bledną i się świecą na plecach też jakbym miała ich mniej ale za to wydaje mi się że pojawiają się na piersiach i na pupie (jest tego tyle że sama nie wiem) a nogi to masakra krosta na kroście i takie czerwone
Puki co pije rano sok z ziemniaków (gdzieś przeczytałam że to pomaga) wieczorem mleko z trzema ząbkami czosnku i drożdżami (to na wzmocnienie )noo i smaruję sie przepisanymi maściami polcortolon i jakiś robiona maść (niestety też steryd). lekarka polecił mi się opalać i w sumie teraz nie wiem bo czytałam że przy sterydach nie wolno noo ale mam nadzieje że lekarz wie co mówi bo w sumie jest jedną z najlepszych dermatologów w mieście. POZDRAWIAM WSZYSTKICH
u mnie z kolei było to tak 3 tygodnie temu pierwsze krosty na dłoniachpóźniej szyja (to mi zeszło po tygodniu no może po 4-5 dniach) i w tym samym czasie na nogach, stopach, brzuchu, plecach, rękach a nawet na pupie wszystko to w ciągu niespełna 3 dni poszłam do dermatologa on mi powiedział ze trzeba czekać może to być łuszczyca albo liszaj poszłam do drugiego dermatologa on tak samo trzeci dermatolog powiedział że to raczej jest łuszczyca wskazuje na to fakt że przerwałam antybiotyk po 2-3 dniach (angina). Po tygodniu poszłam do tego drugiego on mi powiedział że to raczej liszaj płaski bo na dłoniach się świeci (nóg mi nie zbadał a tam gdzie nie gdzie łuski były).W sumie to jest tak jestem cała w krostach jeszcze wczoraj nic nie swędziała dzisiaj tak zaczyna tylko nie wiem czy to nie od tego ciągłego myślenia. W tej chwili jest tak jestem cała obsypana na rekach krosty bledną i się świecą na plecach też jakbym miała ich mniej ale za to wydaje mi się że pojawiają się na piersiach i na pupie (jest tego tyle że sama nie wiem) a nogi to masakra krosta na kroście i takie czerwone
Puki co pije rano sok z ziemniaków (gdzieś przeczytałam że to pomaga) wieczorem mleko z trzema ząbkami czosnku i drożdżami (to na wzmocnienie )noo i smaruję sie przepisanymi maściami polcortolon i jakiś robiona maść (niestety też steryd). lekarka polecił mi się opalać i w sumie teraz nie wiem bo czytałam że przy sterydach nie wolno noo ale mam nadzieje że lekarz wie co mówi bo w sumie jest jedną z najlepszych dermatologów w mieście. POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Mnie zmartwiłoby to, że nie postawiono jednoznaczniej diagnozy i od razu przepisano ci sterydy. Skoro tak bardzo cię wysypało, to ja na twoim miejscu poprosiłabym o skierowanie do szpitala i tam zaleczą ci wszystko bez sterydów.
Pozdrawiam
agnieszka_b-b
Wiek: 47 Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 2
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 3:53 pm
Pytałam się czy można bez sterydów ale lepiej nie pisać jaka była reakcja (niby że ja pouczam lekarza jak ma leczyć). Teraz siedzę na necie i cały czas czegoś szukam na ten temat i w sumie doczytałam sie tego że to może być przez antybiotyk duomox jak się doczytałam były osoby które po tym dostawały wysypkę i tez na całym ciele. Puki co krosty troszkę zbledny pewnie to przez wodę utlenioną która rozjaśnia ale właśnie po tej wodzie niektóre się krosty łuszczą. W sumie mam nadzieje że lekarze się mylą co do diagnozy ale z drugiej strony co mam sądzić o takich lekarzach jeden mówi tak drugi tak. Mam takie pytanko są jakieś badania które ułatwią im zdiagnozowanie.
Pytałam się czy można bez sterydów ale lepiej nie pisać jaka była reakcja (niby że ja pouczam lekarza jak ma leczyć). Teraz siedzę na necie i cały czas czegoś szukam na ten temat i w sumie doczytałam sie tego że to może być przez antybiotyk duomox jak się doczytałam były osoby które po tym dostawały wysypkę i tez na całym ciele. Puki co krosty troszkę zbledny pewnie to przez wodę utlenioną która rozjaśnia ale właśnie po tej wodzie niektóre się krosty łuszczą. W sumie mam nadzieje że lekarze się mylą co do diagnozy ale z drugiej strony co mam sądzić o takich lekarzach jeden mówi tak drugi tak. Mam takie pytanko są jakieś badania które ułatwią im zdiagnozowanie.
Jeśli to łuszczyca to raczej wysyp mógł się pojawić z powodu jakiejś infekcji, bo chyba dlatego lekarz przepisał ci Duomox? . Po wodzie utlenionej to i zdrowa skóra będzie przesuszona, więc nie przesadzaj z nią. Dbanie o swoje zdrowie, moim zdaniem nie jest pouczaniem. Podczas kolejnej wizyty (jeśli do niej dojdzie), powinnaś powiedzieć że nie chodzi ci o pouczanie a właśnie o zdrowie. Myślę, że któryś z lekarzy przekonał cię do siebie, jeśli nie, to szukaj następnego. Nie słyszałam o konkretnych badaniach, diagnozę stawia się na podstawie objawów/wysypów/ i wywiadu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Byc moze gdy by w tedy diagnoza byla dokladna to dzis moze bym nie byla chora-a takto zyje juz z tym okolo 6-7 lat
Wszędzie stres, problemy, żal, ból.... szlag człowieka może trafić.
