Ja odpowiem. Dziegcie wg mojego dermatologa są BEZWZGLĘDNIE ZAKAZANE. Jak z proderminą - nie wiem, ale skoro jest dziegciowa - ja bym nie ryzykowała. Dodam, że urodziłam miesiąc temu i w sumie poza protopic-iem w oszczędnych ilościach i tylko w sytuacji awaryjnej nic nie można. Można : maść cholesterolową, maść witaminową, oliwkę dla dzieci i inne domowe specyfiki. Maści siarkowe odpadają - bo dzidziuś może mieć uczulenie.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
dziekuję za opinię, najgorsze jest to, że wizytę u ponoć dobrego dermatologa mam dopiero w maju. Cholerka!!! udało mi się doprowadzić skórę do porządku i tak się zastanawiam czy raz w tygodniu jakbym kilka kropeczek posmarowała, to rzeczywiście zaszkodzi...? W poprzedniej ciąży czasami używałam exorex, no a teraz ta prodermina mi pomogła i tez się trochę stersuję bo przed zajściem używałam. Nie codziennie, ale jednak...Kurcze:( Zapiszę się w takim razie do jakiegoś lekarza, może znacie dobrego w Wa-wie? Ja słyszałam o dr. Fiedorowicz, ale ciężko się dostać, własnie do niej idę w maju. Ale to trochę dużo. No nic, na razie poczytam w necie i gina podpytam. Dzięki w każdym razie.
Wiesz, ja myślę, że to tak jak z alkoholem. No i zależy w jakim etapie ciąży jesteś. Jak w pierwszym trymestrze, to bym się wstrzymała, jak w drugim... Pozostawiam to do Twojej oceny. Ja całą ciążę przykładowo nie piłam nic alkoholu - ponoć można wino, ale nie jest powiedziane jaka jest bezpieczna dawka alkoholu w ciąży - a dokładniej nie ma takiej, bo nikt tego nie badał. Taki właśnie jest problem z ciążą. Po prostu na ten temat badań nie ma.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Kurcze,no wlasnie w necie tez sa roznr informacje,albo ich nie ma:(Pojde do gin.to sie spytam,ale w ostatniej ciazy z tego typu pytaniami odsylano mnie do dermatologa.Kurka mac!Teraz juz jest ok i tak sobie mysle,ze pidmarowanie kilku malych kropeczek (zeby nie wrocic do stanu wyjsciowego)moze nie zaszkodzi...Oczywiscie sie dowiem bo mnie to meczy.Ja alkoholu tez nic a nic w ciazy nie pilam,ale to troche inna syt.Przyjemnosc a leczenie...Teraz to sie martwie,ze przed zajsciem w ciaze uzywalam raz na 2 dni i sporo tego bylo:(Mowilam derm.,ze sie staramy i przepisala prodermine wiec msm nadz.,ze wie co robila cholerka!!No to mam zagwostke!Dzieki,w kazdym razie,za opinie.
witam, jstem tu nowa i od razu konkretne pytanie - syn zaczyna leczenie cygnoliną, i proderminą - zgodnie z instrukcją cygnolina na 15 minut i zmyć na to nałozyć maśc witaminową - a potem - i tu mam problem - z instrukcji wynika , że po maści witaminowej ma być masć z proderminą na 30 minut i znowu maśc witaminowa. Nie wiem czy dobrze to rozumiem czy można bezpośrednio po masci witaminowej zastosować proderminę - i czym to to zmyć???? recepty mamy od wczoraj, i kompletnie nie wiemy co z tym począc , lekarz nie odbiera tel. Może ktoś leczy się w podobny sposób. z góry serdecznie dziękuję za pomoc
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Kwi 25, 2012 9:35 am
witam...no jezeli chodzi o zastosowanie leczenia to...skoro lekarz je zaordynował to zapewne miał w tym jakis cel i proponuje spokojnie odczekac i ponownie spróbowac sie z nim skontaktowac.
Prosze napisac w jakiej formie jest cygnolina i prodermina...bo to jest ważne do sposobu zmywania.O ile w przypadku cygnoliny moge sie domyslac ze w formie masci wiec robimy tak:
-scieramy papierem lub recznikiem papierowym
-zmywamy miejsce smarowania-najlepiej szarym mydłem ale niekoniecznie a potem dopiero zmywamy cale ciało.
Tak postepujemy przy dużej powierzchni smarowania.Cygnolina wypala i niszczyc wszystko!rzeczy są nie do uratowania.Podobnie trzeba uważac na zdrową skóre.Uwaga na meble,zwierzeta i innych ludzi.
Co do proderminy-jezeli jest w formie masci tak samo stosujemy jezeli pasty...nalezy zetrzec nadmiar i zmywamy oliwą,olejem.Pasta jest na podkładzie z pasty cynkowej.
mam nadzieje ze troszke pomogłam.Nie jestem do konca przekonana czy to nie chodzi o zastosowanie cygnoliny rano a proderminy wieczorem.Pozdrawiam
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
bardzo dziękuję,
obie tzn i cygnolina i prodermina są w formie maści, mi też się wydaje że trzeba to podzielić na rano i wieczór bo inaczej to by było trochę dziwne - no bo gdyby miałobyć jedno po drugim to chyba bez sensu , a poza tym jaki miałby być odstęp czasu pomiędzy jedną a drugą? jeszce raz wielkie dzięki i pozdrawiam.
a i jeszce jedno - w Lublinie nie ma problemu z proderminą - apetaka na ul. Kościelnej realizuje je bez problemu , wczoraj dostałam receptę i od razu w aptece wykupiłam maść za całe 7 zł !!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum