Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Cygnolina
Autor Wiadomość
piotrek1984 


Wiek: 40
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 20
Skąd: Biskupiec
Wysłany: Sro Gru 23, 2009 7:33 pm   

wiesz hm to dziwne ale ja i moja kol mielismy na poczatku 0/5% i było wporzadku ale mimo to niech zastosuje to co lekarz zalecił mam nadzieje ze jej pomoze pozdrawiam kolego i zycze wesołych i radosnych swiąt:))))
 
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 10:36 am   

a dziekuje..i tobie zycze spokojnych i rodzinnych swiat
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
kachurka 
Kachurka

Dołączyła: 22 Gru 2009
Posty: 2
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 12:36 pm   

Jeżeli chodzi o wysyp - to mam zajęte łokcie (na jednym wielkość 5 zł i 50 gr tak obok siebie a na drugiej ręce jest mniej ok 30% tego co na pierwszym łokciu).

Z tego co pamiętam to dostałam paste o steżeniu 1% (niestety nie pamietam składu a recepte oddałam do realizacji i nie moge w tej chwili sprawdzić ...ale jak odbiorę to napisze jaki był skłąd) a takze recepte na ojej parafinowy do zmywania (wg. lekarki lepiej nie zmywac tego wodą bo podobno bardziej podrażnia skórę).

Mimo że zrealiozowałam recepte to skorzystam z Waszych rad i po Świetach pójde do lekarza po mniejsze steżenie. Dzięki za rady!

Do Szater:

Z tego co czytałam Ty masz spore doświadcznie w używaniu Cygnoliny...czy mogłabyś mnie dokładnie poinstruować jak tego używac aby sobie nie zaszkodzić.


Do Piotrka 1984
W swoim poście pisałeś o maści salicylowo-siarkowej na pozbycie sie łuski ...czy ona jest również na recepte?

Życzę Wam wszystkim spokojnych i wesołych Świąt a także pomyślności w nadchodzącym rok!! Fajnie że jest to forum:)
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 1:30 pm   

Chętnie Ci pomogę,wszystkie pytania jakie masz wyślij na PW(prywatne wiadomosci).Zawsze leczenie zaczyna sie od masci salicylowo-siarkowej-ona złuszcza naskórek,pozbywa go łuski,zmiękcza i wtedy cygnolina lepiej działa.Pozdrawiam.Wesołych i spokojnych świąt.Gdybyś wolała masc cygnolinowa,zamiast pasty to chętnie podam skład,potem nawet rodzinny może ją wypisac.(ta masc siarkowo-salicylowa też jest na receptę) :mrgreen:
 
 
polakm4a11

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1
Wysłany: Wto Gru 29, 2009 10:45 pm   porada?

Witam!. Jak widać po dacie rejestracji NOWY! :D

Mam pytanie odnośnie cygnolinki.

Pierwszy wysyp miałem jeszcze w podstawówce głównie tors, rodzaj krostkowa.
Przepisano mi jakąś robioną maść w aptece smarowałem nią się przez pewien czas i ustąpiło.Miałem długo spokój.
2 lata temu w wakacje (ciężki okres na chorobę) strasznie to przeżyłem bo jak wiadomo 18 lat to raczej człowiekowi co innego w głowie niż chorowanie no i taka że tak powiem presja społeczeństwa:( co źle wpływa na moją psychikę z resztą pewnie nie tylko na moją. Smarowałem się w domu robioną maścią przepisaną przez dermatologa wtedy plamki wyglądające w sumie jak wysypka bo były dosłownie jak to " o " rozlały pod wpływem tej maści w większe, dużo większego niemalże na nogach i pozostałym ciele miałem może 20% czystej skóry. Po konsultacji z dermatologiem poszedłem do szpitala na tydzień. Tam dali mi cygnolinkę. Ponieważ chory obszar zajmował stosunkowo zbyt wiele zaproponowano mi żebym poprostu smarował się cały. No i tak zrobiłem dostałem cygnolinkę 0.125 chyba bo takie stężenie było na pudełeczku napisane. I to co się ze mną stało nie zapomnę do kończa życia. Wyglądałem jak przypieczony kurczak z białego troszkę opalonego człowieka stałem się mulatem. Dodam że cygnolinę stosowałem 3 razy dziennie i o dziwo nie kazali mi jej zmywać. Także 3 dni na sobie miałem cygnolinkę. Gdy doszło do oparzenia kazali mi raz dziennie na smarować nadal a w pozostały czas maściami chłodzącymi i nawilżającymi. o dziwo po tygodni wyszedłęm w białych plamkach później po powrocie do domu nie robiłęm kompletnie nic ze sobą. 2 piersze dni chyba tylko nawilżałem i po miesiącu chyba skóra się wyrównała i wyglądałem jak młody bóg. W tegoroczne wakacje dopiero pojawiła się spora plama na piszczelu. Zacząłem ją leczyć sterydem jakimś chyba laticord. No i wysyp. mam pojedyncze plamki pojawiły się na ciele wyciągnąłem cygnolinkę sprzed półtowa roku i zacząłem smarować punktowo.Nie poinformowany trzymałem cygnolinę cały dzień 3x dziennie smarowanie. Plamki się rozlały i troszkę mnie poparzyło. Teraz stosuje cygnolinę 0.125% 2 razy dziennie po 2 godziny, po zastosowaniu ranu i wieczorem kąpiel. Chciałbym wiedzieć czy dobrze postępuje po kąpieli nawilżam ciało balsamem do ciała z oliwek. Najgorsze jest to że nie wiem jak długo mam ją stosować.

Czy istnieje możliwość przeleczenia cygnoliną ? Do lekarza nie mogę pójść bo przebywam za granicą obecnie. BArdzo proszę o odp.
Jeśli ktoś naprawdę może mi poradzić to bardzo proszę.


Wybaczcie że musicie to oglądać ale taki widok chyba nie jest dla was aż tak straszny.
http://pl.tinypic.com/r/2vljshx/6

http://pl.tinypic.com/r/34j7zgx/6
 
 
kasiaz 

Dołączyła: 24 Kwi 2012
Posty: 47
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 7:57 am   

Czesc mam pytanko, wszędzie czytam, że cygnolina bardzo brudzi i że trzeba uważać na zdrową skóre, na ubrania itp - stąd tez moje pytanie: lekarz przypisał mojemu dziecku masć : Ac salicyli 3,0, cignolini 0,3 vaselini ad 100,0 ( niestety na maści nie ma nic więcej jeśli chodzi o skłąd) smarujemy tym juz 3 dzień i ta masc ani nie brudzi ani nie parzy ani nie ma żadnbych innych efektów ubocznych - czy to mozliwe, czy może4 stężenie jest tak małe że efektów tych nie będzie?
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 8:13 am   Re: porada?

kasiaz napisał/a:
Czesc mam pytanko, wszędzie czytam, że cygnolina bardzo brudzi i że trzeba uważać na zdrową skóre, na ubrania itp - stąd tez moje pytanie: lekarz przypisał mojemu dziecku masć : Ac salicyli 3,0, cignolini 0,3 vaselini ad 100,0 ( niestety na maści nie ma nic więcej jeśli chodzi o skłąd) smarujemy tym juz 3 dzień i ta masc ani nie brudzi ani nie parzy ani nie ma żadnbych innych efektów ubocznych - czy to mozliwe, czy może4 stężenie jest tak małe że efektów tych nie będzie?



0,3 % to duże stężenie. Najniższe to 0,125%. 3 dni stosowania to jest nic. Poczekajcie tydzień, a poparzenia się pojawią na bank. Poza tym, jak chcecie ich w miarę możliwości uniknąć smarujcie zmiany dookoła np wazeliną, bądź maścią chłodzącą.
Bardzo mnie dziwi, że nie brudzi. Cygusia zostawia tłuste, brunatne plamy, które ciężko się spierają, a raczej nie spierają się w ogóle. Może jeszcze nic nie wybrudziliście?
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Ostatnio zmieniony przez Viximenne Czw Kwi 26, 2012 9:33 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 9:11 am   

polakm4a11...został zabezpieczony i w masci i w porady ,prowadziłam go na gg dlatego tu nie pozostal slad....troszke czasu już upłynęło :razz:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 9:24 am   

:lol: :wow: Nawet nie zauważyłam daty xD :shock:
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
kasiaz 

Dołączyła: 24 Kwi 2012
Posty: 47
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 5:41 pm   

to dziwne bo oczywiście żeby sprawdzić czy brudzi specjalnie posmarowalam......... kawełeczek jasnego ręcznika no i od wczoraj na ręczniku nie zaszły żadne zmiany.... zastanawiam się czy Panie w aptece czegoś nie pokreciły, oprócz cygniliny mamy też masc z vit A( tą znam ) no i maśc z proderminą - ale ta jest czarna i smierdzi smołą - już nic z tego nie rozumiem , czy ktoś się spotkał z niebrudzącą cygnoliną??????
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 7:19 pm   

Kasia napisz dokładnie jaki masz skład tej cygnoliny i jej stezenie.
Cygnolina wypala i nie ma opcji innej,niszczy rzeczy i wszystko czego sie dotkniesz.Szybkosc zniszczen zalezy od stezenia,czesto widac zmiany dopiero po praniu a ze bedą to na bank.Szybkosc to jest wazna przy łapaniu pcheł :lol: cygnolina barwi rzeczy na fioletowo,potem brazowo,po kolejnym praniu moga juz wypasc dziury :razz: wszystko zalezy od stezenia masci...wiadomo ze szybciej zareaguje material na 0,5% niż na 0,125% :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
Ostatnio zmieniony przez szater Pią Kwi 27, 2012 9:07 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kasiaz 

Dołączyła: 24 Kwi 2012
Posty: 47
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 10:37 pm   

na masci jest napisane: " cignolini 0,3" ale bez zadnych jednostek , chyba jutro wpadne do apteki...
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 9:08 am   

0,30% stezenie to takie w miare,spokojnie mozesz tym smarowac.Nie jest za wysokie a ni za niskie,poparzyc sie trudno jak sie dobrze stosuje,poczytaj o sposobach stosowania...i trzymaj sie zalecen lekarskich.
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa