Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Szpital i ja ...+ biologiczne leczenie .
Autor Wiadomość
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 12:38 pm   Szpital i ja ...+ biologiczne leczenie .

Witajcie....
nie pisałem wczesniej ale tu zagladałem od czasu do czasu .Czekałem na efekty po szpitalne ktore ponizej opisze.


...jakis czas temu zostałem zmuszony po 12 latach isc do szpitala ! Okopałem sie na z gory upatrzonych pozycjach obronnych ale połaczone siły zła [żona+ lekarz] wzieły niestety mnie szturmem i.....przepadłem na 2 tygodnie grrrrrrrr
Gdy zgłosiłem sie do lekarza ,ta nawet ze mna gadac nie chciała, ino od razu kwitek wypisała :mrgreen:
Poszedłem do dermatologa tylko ze wzgledu na syna ,żona oznajmiła mi,że skoro jest tez chory to razem nam razniej bedzie :P
Argumentowałem dermatolożce [nowy trend nazewnictwa] ,ze tak ciapac sie moge w domu a postepu istotnego w tej dziedzinie nie ma .Poza tym, bedac 12 lat temu w szpitalu nic mi nie pomogło ....niestety moje argumenty trafiły w sufit :???:

12 lat temu :

hydroxyzyna/geralen/masc salicynowa/lorindeny A,C,T/locasalen/cygnolina 1/16,1/8 i 1/2
oraz masc salicynowo-mocznikowa....
naswietlania UV oraz PUVA....

gdy to nie zadziałało dostalem : sandimmun neoral 2x100 mg. I co z tego wyszło ? Wielkie "G" ...po kilku miesiacach żarcia neoralu wywaliło mnie jak diabli ,lekarce rece opadły !
Jeszcze od prywatnej dermatologiczki miałem przepisane też jakowes lekarstwa ale nie pomne ich nazwy ,też nie pomogły....od tamtej pory leczyłem sie sam .

Obecnie -

10% maść mocznikowa / locasalen / cygnolina 1/16,1/8,1/4 / flucinar / lorinden A ....oraz fototerapie TLO-1 ...jest to taka fajna kabinka stojaca do naswietlan ,wchodzi sie do srodka i grzeje z każdej strony :)

- jak widac miałem racje , że jednak technika medyczna do przodu nie poszła ! Moim zdaniem jest to strata czasu i pieniedzy .
Na zwolnieniu byłem miesiac czasu [łacznie] dobrze,ze mam odpowiednia polise więc mam 100 % płatne zwolnienie ,a i za szpital kasa wpadnie....nie wszyscy tak maja.
W szpitalu leży sie do 14 dni - [kto chce dostaje poszpitalne zwolnienie] - efekt leczenia wątpliwy ,to jest tylko zaleczenie a nie wyleczenie choroby ! Strata kasy dla systemu - napewno - dla pacjenta czasu i pieniedzy !
W trakcie pobytu od razu zastosowała mi szokoterapie :wow: i nie bawiła sie w jakies tam półsrodki ,tylko od razu zastosowała leczenie mocniejszymi srodkami . Niestety w porównaniu do innych pacjentow moja ełka była dosc oporna i leczenie dało jako taki pozytywny wynik ,po pierwszym tygodniu leczenia...
Obecnie jestem miesiac po szpitalu i moja ełka wraca do mnie :evil: dłonie sa juz wysypane jak przed leczeniem ,na łokciach jest juz coraz wiecej kropeczek i na kolanach zaczynaja sie pojawiac....
Aby jako tako utrzymac w ryzach ełke ,nalezałoby w szpitalu bywac przynajmniej raz na dwa miesiace !!
Szkoda tylko,ze nie miałem pojecia ,iz po szpitalu należy sie senatoryum :???: Bym co roku chodził do szpitala .... :mrgreen: Tak własnie robia ludziska - koniec zimy szpital, a na lato senatorium....jak rozmawiałem z nimi to przynajmniej pół roku w roku maja luz od ełki :lol:


- zauważyłem kilka wpisow na temat biologicznego leczenia wiec....gdy przybyłem do lekarza szpitalnego [musiała mnie obaczyc i ustalic termin przyjecia] po rozmowie zaproponowała mi dermatolożka leczenie - biologiczne - zgodziłem sie :)
Miesiac przed zabiegami robi sie badania i na podstawie tych badan ,dopiero podejmuje sie decyzje co do sposobu leczenia lub nie.
Ja mam dopiero na wrzesien badania. Podobno jeden zaszczyk kosztuje - 11 tysiecy :shock: Co z tego wyjdzie nie omieszkam was powiadomic.

Program jest prowadzony od niedawna ale wiem ,ze juz sa ciecia ....:( Widziałem ludzi w trakcie leczenia - rewelacja jak na obecna chwile ale jak bedzie dalej ,to tego pewnie nikt nie wie ! Na jak długo to pomoze i czy pomoze .....zobaczymy za jakis czas.
Z tego co sie dowiedziałem,to tylko jednostki szpitalne biora udział w takowym leczeniu ,wiec należy najpierw sie połozyc do takiego szpitala ktory bierze udział w takim przedsiewzieciu.....



PS.dziekuje za zaproszenie na zjazd .Nie mam pojecia jak to wyjdzie bo akurat bede po wczasach . Pracuje w ruchu ciagłym wiec trudno mi tyle wolnego dostac :( Czy jest opcja last-minute ?



pozdrowienicha :drink:
Ostatnio zmieniony przez robo Czw Lut 28, 2013 1:51 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Pon Maj 28, 2012 12:47 pm   

..byłem własnie na kontrolnych ogledzinach we szpitalu i przpisali mi masc NOVATE .Ktos to stosował ?
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Maj 28, 2012 2:47 pm   

Nowate i Dermovate to ta sama grupa sterydów....górna półka...najsilniejsze :hmm:

Co do zlotu...wszystko możliwe...nie ma zadnych barier...zapraszam nawet na jeden dzien...w sumie najbogatszy w atrakcje bedzie własnie piatek... :brawo:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Wto Maj 29, 2012 8:20 am   

szater napisał/a:
Nowate i Dermovate to ta sama grupa sterydów....górna półka...najsilniejsze :hmm:

Co do zlotu...wszystko możliwe...nie ma zadnych barier...zapraszam nawet na jeden dzien...w sumie najbogatszy w atrakcje bedzie własnie piatek... :brawo:


- ha ! Zobaczymy czy działa ta masc :) Co do tego zlotu ,to akurat bede wracał z wczasow bo przez to zakichane JURO, poprzenosili nam urlopy - normalnie dzikosc w tym kraju zapanowała !
Wiec bede wiedział jak robie po powrocie do domu :(
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 3:16 pm   

...Novate nic nie pomogło :(

Jade sobie ja na wczasy ze smutkiem w kieszeni :neutral: ....zasmakowałem zycia bez niej ,myslałem,iz dociagne do wczasow ale niestety nie ! Aczkolwiek nie ma tyle co przed szpitalem, jednak wysypało i sypie w mysl powiedzenia - im gorecej tym wiecej :mrgreen:
Teraz mysle,iz za wczesnie poszedłem do szpitala ,a samo leczenie to nie leczenie jak pisałem.Chyba,ze zamieszkam w szpitalu :lol:
Odnosnie metody biologicznego niszczenia ełki,mam kontakt z ludzmi ktorych poznałem na oddziale- kolezanka juz dostała 3 zaszczyki i zeszło wszystko :) Reszta jak ja czekamy na sierpien/wrzesien...
Na senatoria ze skierowaniem poszpitalnym sie juz czeka 18-20 miesiecy ...loteria czy sie dostanie tam.Do ub.roku nie było problemu z senatoriami....


pozdrawiam serdecznie i do zobaczyska w sierpniu.
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 9:45 pm   

..... NOVATE o dziwo pomogło troszeczke :) dziwne...


PS.ide drugi raz do szpitala :mrgreen:
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 2:50 pm   

...ah te sprawy rodzinno-zawodowo-zdrowotno-sprzetowe :smile:


Przystapiłem do programu biologicznego leczenia ,co z tego wyjdzie nie wiem :hmm: Jak narazie jest super :grin: Cos wiecej napisze po NR

pozdrowienicha.
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 4:18 pm   

robo wow :) ciesze sie i czekamy na informacje :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Czw Sty 17, 2013 11:44 pm   

...aloha ludziska :) Zima mrozem tryska :smile: Zostałem króliczkiem ale nie playboya niestety :evil:


brodalumab

- takim oto specyfikiem mnie truja :mrgreen:

- a wiec,przystapiłem do owego leczenia i jest superancko, az sie sobie sam podobam i lustereczka z rak nie puszczam ...lustereczko ,lustereczko.... i tak dalej ble ble ble :mrgreen:

Na poczatek należy trafic do odpowiedniej kliniki gdzie prowadza takowe programy ,przejsc wstepne badania - sa dosc rygorystyczne .
Jakim lekiem bedziemy faszerowani nie mamy na to wpływu.Jestesmy przydzielani do konkretnego leczenia w zaleznosci od rodzaju ełki jak i stopnia zaawansowania choroby.
Z tego co wiem,to sa 2/3 i 5-cio letnie programy - czyli przez ten okres czasu jestesmy pod opieka lekarska i poddawani terapii...Ja trafiłem na piecioletni program .
Na poczatku jezdzi sie co tydzien ,potem co dwa tygodnie i za każdym razem robia badania, i dostaje sie zastrzyki.W miedzy czasie ,co ktorys tam tydzien jest dodatkowe pobranie krwi bez zastrzykow.Pierwszy raz dostałem chyba ze cztery sztuki [placebo] w rece i badzioszek ! W ciagu 2 tygodni zlazło ze mnie 90% ełki ,a po kolejnym tygodniu zostało mi na jednym kolanie .... :razz: Obecnie dostaje po dwa .
Poza tym ,dostaje sie taki elektroniczny dzienniczek [troszke wiekszy od telefonu] ,i co wieczór sie go wypełnia odpowiadajac na pytrania dotyczace swedzenia,łuski,pieczenia itd.Co pewien czas w osrodku wypełnia sie troszke podobny wielkosci tabletu ale z tym,ze tam juz sa inne pytania dotyczace pracy,życia osobistego itd.
Teraz bede miał przez dwa tygodnie full jazd ,bo chyba z 6 ...w tym dość ważne spotkanie którego nie moge opuśćić, bo wylece z programu.Pewnie jakies podsumowanie wraz z obdukcja ... :hmm: :wow:
Jak narazie żadnego nie opuśćiłem . Z tego co wiem napewno ,to nie moge żadnych leków i maśći na ełke przyjmować ,a jak sie przyplącze jakowaś choroba,to musze leczenie konsultować z lekarzem prowadzacym program. Można natłuszczac skóre ,a raczej należy to robić.
Czasami cos sie zaczerwieni i cos zaswędzi ale wiekszych problemow nie ma jak na dzien dzisiejszy.
Oczywiście musze sie pilnowac.... :drink: odpada ale dla potomnośći nie zaszkodzi przepłukać co nieco :wink:

Jestem naprawde zadowolony [nikogo nie namawiam] ale co dalej bedzie tego nie wiem.Wiem jedno napewno - super sie czuje i ide z radościa spac i wstaje jak nowo narodzony ....
Przed - stary człowiek i morze [opcja może] ,a teraz jak młody Bóg !! :wow:

Gorace pozdrowienia z zimnego Jelcza ,zasyłam ja - Wam.... :grin:
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 2:07 pm   

...jestem pokłuty jak stary narkoman :mrgreen:

Z tego co widze to, nie każdemu pomaga od ręki ! Każdy z nas idzie inna droga programu leczenia [nie potwierdzone] ,jedni dostaja placebo ,pozostali leki .Z tego co wiem ,to ja dostałem placebo a potem leki inni zas,jeszcze inaczej.
Mi po placebo pomogło, a jak dostałem lek ,to zlazło prawie wsio - inni maja problem,bo nic im nie pomaga ,niektórzy maja taka zmienną - schodzi /wychodzi....
Obecnie nadal sie utrzymuje na kolanach ,wyszło za uchem i w okolicy pępka, i utrzymuje sie swedzenie. Walcze jak lew :lol:
Najgorsze jest to jeżdżenie ,bo musze kombinować w pracy ze zmianami ale co jakis czas trzeba bardzo czesto jeżdzic tylko na same pobrania [co 3-4 dni],własnie taka serie przerobiłem ale L4 musiałem wziąść :???: Teraz mam 2 tygodnie przerwy ... :lol:

Życie ma inny smak .... :banan:


:drink:
 
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 3:24 pm   

No mnie też skierowali na jakieś eksperymentalne leczenie biologiczne. ZObaczymy, czy mnie w ogóle zakwalifikują.
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 6:43 pm   

na pewno warto sprobowac jesli jest taka mozliwosc - szczegolnie jesli pani ł jest duzo... bo przy nieduzych wysypach to chyba nie ma sensu - zreszta chyba wtedy nie kwalifikuja ;)
swoja droga ciekawe czy przy łzs tez jest skuteczne leczenie biologiczne...
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 8:31 pm   

no i tu znowy kłania sie fakt ze nie ma nic pewnego....Masciojad jest na biologach i on zadowolony,ma bardzo zaawansowana stawówke,Beata tez na Humirze i nie do konca....jedni chwalą innym nie pomaga a jeszcze innym jak przestaja brac zastrzyki...wraca wszystko jeszcze silniej....spróbowac....pewnie ze mozna tylko ze nadal nie wiadomo co po leczeniu...jakie skutki uboczne....sterydy to pikus...mały pikus przy biologach :hmm: skutki uboczne po sterydach mozna jeszcze naprawic po biologach jest taki misz-masz w organizmie ze.....lepiej nie mówic
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 10:14 pm   

z tego co kojarze leczenie biologiczne w innych krajach jest normalnym standardem wiec... pewnie juz troche sprawdzili jakie sa skutki uboczne i na co najlepiej co dziala?
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 01, 2013 10:46 am   

no własnie nie....to co nam sie wydaje ze jest standardem.....nie jest....biologi to ogromna ingerencja w układ immunologiczny organizmu człowieka :hmm:

Kilka cytatów:

" Osoby rozważające podjęcie terapii lekami biologicznymi powinny wiedzieć, że jej stosowanie zwiększa ryzyko zachorowania na chorobę nowotworową (chłoniak lub białaczka)."

" Skutki długoterminowe można będzie lepiej poznać w toku dalszych badań nad leczeniem biologicznym.

Nieznane są jeszcze zagrożenia wynikające z ewentualnego stosowania leków biologicznych przez kobiety w ciąży."
http://portal.abczdrowie.pl/leczenie-biologiczne

zreszta wystarczy wejsc na stronki i poczytac co pisza nasze kolezanki,którym zaczeto podawac a potem zostawiono same sobie....no ale kazdy ma rozum ...lekarza który (mam nadzieje) przedstawi za i przeciw,gdyby to było takie proste....ale jak zwykle nie ma róży bez kolców....nadal na swiecie nie wiedzą dokładnie ,który lek i na co najlepiej działa,swiadczy o tym fakt że ciągle wycofują jedne po seriach eksperymentalnych....a dokłądają inne.....zdrówka zycze :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa