Witam serdecznie wszystkich. Własnie się zarejestrowałam. Od 30 lat zmagam się z łuszczycą. Pierwszy wysyp był przerażający - wolna twarz i dłonie. Pan profesor był zachwycony, bo taka gratka dla studentów. Mój entuzjazm był trochę mniejszy. Leczenie przyniosło efekty. Na ok 6 lat miałam spokój, potem nawrót choroby, ale już w znacznie lżejszej postaci. Do mycia głowy stosowałam szampon Freederm. Cudowny i ktoś podjął decyzję o jego wycofaniu. Niestety nie mogę znależć równie dobrego szamponu. Od roku walczę z łuszczycą głowy, powiem na szczęśćie, bo nie widać. Jest to jednak bardzo uciążliwe. Od roku jadę na sterydach, bez sukcesu. Po przeczytaniu kilku opinii na forum doszłam do wniosku, że czas na zmianę kursu.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Maj 16, 2012 8:00 am
Witaj małgos na forum,duzo tu rozmaitych porad odnosnie łuszczycy głowy poszukaj,poczytaj moze akurat cos ci podpasuje w razie potrzeby pytaj....chetnie pomozemy.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Dziękuję za miłe przyjęcie. Wczoraj naczytałam się do nieprzytomności i z mocnym postanowieniem zadbania o siebie bez sterydów zamówiłam w aptece trochę specyfików. Dzisiaj też zakupię składniki do papki drożdzowej i wypowiadam wojnę mojej łuszczycy. Jednocześnie uzbrajam się w cierpliwość oczekując na efekty.
jeszcze polecam na zmiane z papka drozdzowa stosowanie buskiej maski siarczkowej (żóltej bo te sprawdzilam na wlasnej skorze) wmasowac sporo w glowe, polazic z godzine i potem normalnie umyc (porzadnie bo toto tluste i ciezko sie zmywa)
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum