Witam
Narobiłam troszku zamieszania,ale dobra dyskusja nie jest zła dziękuję za rady,zmiany na kolanach,to juź przeszłość niestety sypnęło i to porządnie dylemat mam ogromny. Na razie nie ma tragedii,bo są wakacje,ale od września do pracy a dłonie teź pojropkowane:/
Trzymajcie kciuki,bo wzieli mi w aptece receptę na cygnoline(co nie było łatwe). Jeść nie woła a ja będę spokojniejsza wiedząc,źe jest!
Dorzucę swoją panią "lekarz" : "ale wie pani że z tą cyg to niewiadomo czy szkodzi czy nie... Ale.na.te kolana to tylko steryd pomoże" ja już nie dyskutuję, mówię po co przyszłam i do widzenia!
Vixi, wyczytałam,że też jesteś młodą mamą (choć ja już nie młodą ),jak sobie radzisz,radziłaś?
A co do pilingu z soli,to jak często go robić?
Jak myślicie, czy maść nagietkowa jest bezpieczna?
Ech, rozpisałam się, ale musiałam wykorzystać tą wolną chwilkę
Pozdrawiam
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lip 16, 2012 6:47 pm
Tysia ma racje nagietkowa na bank nie zaszkodzi,peeling robie 2x w tygodniu....jak mi sie chce Już gdzies pisałam znalazłam super peeling solny z olejemi solą z morza w ROSSMANIE...jestem bardzo zadowolona był w promocji po 10zł a teraz 13zł ale naprawde wart ceny...
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Maść nagietkowa jak najbardziej można ją stosować. Nie wierzę, że TYLKO steryd może usunąć kilka plamek z kolana i na pewno nie TERAZ kiedy karmisz piersią. Peeling solny można robić i co drugi dzień oby mocno nie trzeć i dobrze się po nim natłuścić. Moim zdaniem maść nagietkowa rządzi! Ja mam na przykład z NIVEA BABY krem dla dzieci z wyciągiem z nagietka, jest rewelacyjny!
Co do sypania. Mnie też strasznie sypie teraz. Zbadaj zęby bo po ciąży lecą jak nie wiem co. Tragedię mam teraz na głowie i się pozbyć nie mogę niestety
Na ręce, może krem z ziaji z kozim mlekiem pomoże. Mi pomaga na łuszczycę paznokci... Warto spróbować bo nie jest drogi.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
witam ponownie byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u tej mojej "lekarki" bo po 2 tyg stosowania stęzenia 0,1 % nie bardzo chce mi to cholerstwo zejsc i łaskawie podniosła mi stęzenie do 0,25% i teraz takie pytanie... czy mam zaczynać od 15 min i codziennie przedłużać o te 15 min czy od razu na dluzej nałozyć?
W ogole zapytałam się czy solarium wchodzi w grę bo obecnie słońca to mało widać w moich rejonach a ona mi na to: " przy cygnolinie to absolutnie się nie wolno na słońce wystawiać!" także mnie zagięła swoim poziomem wiedzy ;]
a czy tą buską maskę siarczkową kupie w aptece czy szukać jej w drogeriach?
Viximenne, ale z tego co czytam to już stężenie 0,1 ją poparzyło, chyba nie da rady na zbyt długo bo sobie okropnie skórę spali. Ja miałem podobnie tylko mnie zaczynało palić dopiero od stężenia 0,5 które na początek trzymałem 50-60 minut a z biegiem czasu do 2 godzin. Tylko że ja dość szybko przeszedłem z 0,2 po trzech dniach na 0,5 może to była wina tego
Mnie też parzy 0,1, ale są na to sposoby. Na przykład zabezpieczenie skóry dookoła zmian wazeliną i jest dobrze, bo tak nie pali. Z resztą cygnolina ma to do siebie, że ma palić. Na tym polega jej działanie.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Tak na tym polega działanie cygnoliny, ale myślę ze RealMe chodzi bardziej o to że ma poparzoną zdrową skórę, a o to chyba jednak w tym leczeniu nie chodzi
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 10:11 am
Kochani nie ma mozliwosci poparzyc sie cygnolina 0,1%...no nie ma takiej opcji uwiezcie mi ,takie stezenia stosuje sie u małych dzieci.jezeli cos sie dzieje to musi to byc uczulenie na cygusie lub inny składnik masci.
Czesto spotykam sie z opisem poparzen a.....chodzi o zwykła reakcje-prawidłową-cygnoliny na skóre ale jak ktos nie miał wczesniej doswiadczenia to tak to własnie opisuje....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 1:58 pm
w warunkach szpitalnych przyznam ze widziałam,jezeli chodzi o krostkowice stóp i dłoni to raczej niekoniecznie-tam potrzebna jest farmakologia i steryd,po wyciszeniu stanu zapalnego ostrego dopiero mozna wprowadzac cos zaleczającego.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum