mój tata mizia się już cygnolinką kawałek czasu (stężeniem 0.5) zero poparzeń na nogach a coraz więcej jasnych prześwitów. Moja mama sceptycznia nastawiona do efektów nagle zmienia zdanie, ale fakt taki że na prawdę opornie to idzie, bo przy stężeniach 0.2 czy 0.25 nie było praktycznie żadnej reakcji. Przy 0.5 na 2 godzinki pojawiają się jasne prześwity, ale droga jeszcze długa oj długa
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 9:48 pm
No to jestem pod wrazeniem
odwaliłas kawał dobrej roboty
było troszke tego pola walki i szacun ogromny ze sie nie poddałas
uwazam ze zdjecia motywujace dla wszystkich maruderów co to im pare plamek przeszkadza.
Moim zdaniem:
1.ładnie wyglada-normalna skóra po leczeniu cygnolina
2.nawilzac,natłuszczac,peeling z soli i Buska maska siarczkowa-koniecznie!
3.opalanko na słonku lub w solarce aby szybko pozbyc sie plam(opalamy sie z głowa! moze byc bez olejku ale...czesciej a krócej!
4.Sprawdz dokładnie czy w tym gaszczu zdrowych plamek nie ma gdzies przyczajonej jakiejs niedobitej.
5.zdjecie ostatnie i przedostatnie mam troszke watpliwosci czy dokonczone leczenie,zdaje mi sie ze cosik tam troszke trzeba dobic
Ogólnie jestem z ciebie dumna,uwazam ze powinnas sie pochwalic takim osiągiem i wkleic te zdjecia na forum.
Gratuluje i....nie siadaj na laurach:koniecznie nawilzaj i natłuszczaj a niedobitki dobij albo cygusią albo mozesz zmienic na dziegcie lub Daivonex(w sumie masz wlasciwie koniec leczenia,proponuje ci zmiane tylko dlatego ze powierzchnia jest duza i czasu bedziesz potrzebowac aby pozbyc sie plam wiec jak już nie ma wiekszej potrzeby to pozbywaj sie plam a lecz dziegciami-to tylko moja propozycja
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Niestety aż tak ładnie nie jest bo na brzuchu i pleckach dalej czuje pod palcem prawie wszędzie, że nie jest jeszcze dobita... Ogolnie to mnie brzuch i wewnętrzna strona ud piecze jak po poparzeniu wiec psikam się panthenolem i w związku z tym mam się wystawiac mimo tego na słoneczko? Chyba tylko bardziej podrażnie skore Wszystko by było pięknie gdyby nowe mi plamki nie wyskakiwały i najgorsze jest to ze teraz rzucilo mi sie na szyje i dekolt a jest taaaak gorąco... I nie wiem czy mam smarować się też tam cygnoliną 0,25% czy moze cos innego sprobowac? Kiedyś jak bylam w szpitalu to na szyji i pod pachami smarowałam się Lorindenem A lub C juz nie pamietam. Nie wiem czy moze cos przeciwzapalnego powinnam łyknąć skoro mnie wysiewa wiec pewnie mam gdzies stan zapalny ale nie mam pojecia gdzie... Zęby mam poleczone, ginekologa tez odwiedzałam i juz sama nie wiem gdzie szukac...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Lip 24, 2012 9:56 am
No własnie zdjecia niekoniecznie dokłądnie pokazuja co i jak dlatego sami jestesmy swoimi lekarzami i sami decydujemy kiedy konczymy leczenie.Co do metody to nie kładła bymjuż cygnoliny na dekold czy szyje mysle ze moze lepiej DAIVONEX lub COCOIS zastosowac,cos co zaleczy alenie zostawi plam,podobnie jak i reszte ciała.No to mnie zmartwiłas tymi nowymi wysypami moze to zatoki,gardło migdały ucho....cosik musi siac....albo bierzesz jakies leki....kurcze naprawde trudno tak na odległosc gdybac...a pani lekarz co na te nowe wysypy?
Słonko pomoze ci pozbyc sie plam ale sama zadecydujesz kiedy na nie wyjsc,wiadomo ze jak piecze to nie ma co szalec ale....co innego skóra poparzona przez cygnoline a co innego słoneczne poparzenie.
Tyle wiesci ode mnie moze jeszcze ktos na cosik wpadnie,szczególnie ztymi nowymi wysiewami
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Ja na szyje i dekolt stosuje tylko kąpiele w ziołach czy soli i żel żywokostowy,cynkowa rumiankowa itp nigdy nic innego w te miejsca nie stosowałam i samo schodziło
no ale każdy jest inny inne rzeczy na niego działają itp
Tak czytam i myślę... ja też nie wiedziałam co mnie sypie i nogi mi puchły (pisałam już o tym). Porobiłam wyniki i wyszło mi tylko troszkę białka w moczu czego absolutnie w żaden sposób nie odczuwałam dostałam bactrim wybrałam i przestało sypać i teraz się wszystko ładnie zalecza, ale nogi i tak mi puchną
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Pani dr powiedziała że jest wszystko w porządku bo w reszcie wyników nic nie wyszło i pobrałam ten bactrim i na krążenie: cyclo3fort i galvenox. Powiedziała, że jak dalej puchnąć będą to najwyżej da coś na odwodnienie żeby brać tylko w razie potrzeby... jeszcze muszę wynik kontrolny odebrać i zobaczyć czy jest poprawa.
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Pani doktor widziała mnie ostatnio 16go lipca i chciałam isc do niej wczoraj sie pokazać z tym nowym cholerstwem ale ma urlop ale zaraz ide do zwykłego lekarza i bede gadać... Leków nie biore chyba ze ma wpływ to, że w maju odstawilam tabletki antykoncepcyjne...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum