Witam wszystkich po dłuższej przerwie, aczkolwiek wolałabym wpaść tu tylko towarzysko niżeli z problemem ;/
No więc, łuszczyca jako tako mi ustąpiła... widnieją jakieś tam małe kropeczki gdzieniegdzie, ale nie przejmuję się nimi zbytnio. I tak zdaje sobie z tego sprawę, że na zimę mnie znów wysypie (jak zawsze)
Przychodzę do was po radę odnośnie bólu prawego kolana... Od pewnego czasu, cały czas boli mnie prawe kolano podczas dłuższego siedzenia lub zginania (np: wstawania, chodzenia po schodach). Gdy chodzę, w ogóle mnie nie boli. Wiem, że łuszczyca może mieć także objawy stawowe. Więc czy to może być przyczyną tego bólu? Czy raczej nie ma to ze sobą nic wspólnego?
Dodam, że u lekarza jeszcze nie byłam bo wcześniej mnie nie bolało, dopiero od niedawna stało się to lekko uciążliwe. A nigdy nie miałam problemu z innymi stawami, chociaż czasami mnie pobolewało w kostkach, ale to takie jednorazowe i krótkie
Nie bardzo wiem, co mam z tym zrobić. Myślałam, żeby kupić jakąś maść i zacząć smarować, proszków nie chcę bo szkoda mojej wątroby. Proszę o jakieś rady...
Z góry dziękuje i pozdrawiam!
_________________ Poczuj jak smakuje zło, będąc więźniem moich rąk...
Mnie w ten sposób jaki opisujesz pobolewają stawy w czasie remisji łzs (no i na samym początku też tak było). Mam zajęte stawy kolanowe oba, w trakcie nawrotu choroby trudno jest chodzić - wtedy leki są konieczne. Natomiast teraz, od ponad roku już leków nie biorę, bo choroba znacznie się uspokoiła, pojawiają się boleści, ale nie utrudniają mi one życia (wiesz, jak się już przeżyło okres czasu w chorobie w pełni "aktywnej" to takie pobolewanie kolana podczas wchodzenia po schodach to nie jest problem, a nie biorąc leków oszczędzam wątrobę)
Maści jak najbardziej sobie możesz sprawić - ja polecam ketonal w żelu. Trzeba jednak pamiętać, że maść działa najlepiej na stawy które nie są "głęboko" - nie bardzo wiem jak to wyjaśnić - stawy palców dobrze reagują, łokcie też, ale np staw biodrowy już w ogóle nie (przynajmniej u mnie) ponieważ jest nie tylko pod skórą ale i pod mięśniami i tłuszczem. Więc im staw większy i głębiej schowany, tym działanie maści jest mniejsze.
W ramach ciekawostki mogę dodać, że niedawno wysmarowałam sobie bolący nadgarstek maścią Rub-arom - to taka maść ziołowa, rozgrzewająca, odpowiednik Vicu. Zostało mi po przeziębieniu i tak o, pacnęłam sobie, bo wyczytałam, że na bolące stawy i mięśnie też działa. No i ból ustąpił, więc można próbować, jeśli woli się korzystać z ziołowych specyfików. Maść kosztuje ok 10 zł, a jak się nie sprawdzi na stawy, to w trakcie przeziębienia można wykorzystać.
Łzs może rozwijać się niesymetrycznie, więc to że boli tylko jedno kolano nie jest argumentem przeciwko chorobie, a może być za.
Jeśli ból nie ustąpi jeszcze przez jakiś czas, lub "przeskoczy" na inny staw lub pojawi się dodatkowo na innym stawie to lepiej zgłoś się do lekarza. Zawsze lepiej wykluczyć chorobę niż siedzieć i się zamartwiać, a jeśli okaże się że dotknęła Cię ta dolegliwość - trzeba szybko rozpocząć leczenie.
_________________ Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum